Ważą się losy Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania. Spółka miejska może zostać sprywatyzowana. O tym radni zadecydują podczas nadzwyczajnej sesji, która zaplanowana jest na piątek (24.04). Sprawdziliśmy jakie nastroje panują w spółce?
MPO liczy obecnie 93 pracowników. - Wszyscy oczekujemy tego, że radni zagłosują za prywatyzacją, i że to coś da - stwierdziła Barbara Onisk, Przewodnicząca Niezależnych Samorządnych Związków Zawodowych. - Inaczej to wszystko nie miałoby sensu. Chodzi o pracowników, którym zależy na ich miejscu pracy.
Czy pracownicy w prywatyzacji dopatrują się jedynego rozwiązania?
A jaka jest inna opcja? Tylko likwidacja, więc alternatywy nie ma, dlatego wszyscy czekamy na to, żeby głosowanie odbyło się na tak, żebyśmy dalej mogli wykonywać swoje zadania
- zaznaczyła Barbara Onisk.
Od dłuższego pracownicy z niepokojem przyglądali się pogarszającej się sytuacji firmy. - Ludzie codziennie przychodzą do pracy i starają się jak najlepiej wykonywać swoje obowiązki. Póki co wypłaty dostajemy. Gdyby ich nie było nastroje na pewno byłyby gorze- stwierdziła Barbara Onisk.
Stan, w jakim znalazło się MPO nie zrodził się z dnia na dzień. Również niepokój pracowników o przyszłość rosła z miesiąca na miesiąc. - Każdy między sobą mówił, że to lada dzień i coś się stanie, ale w głębi duszy miał nadzieję, że jednak wszystko się ułoży - dodała Przewodnicząca NSZZ.
- Niedawno pięciorgu pracownikom wręczono wypowiedzenia. Pracownicy zastanawiają się, czy przy tak niestabilnej sytuacji spółki było to niezbędne posunięcie. - Dostali je pracownicy z długoletnim stażem - zauważała Barbara Onisk.
- Na razie trudno powiedzieć, czy na tym się skończy, czy będzie ich więcej - mówiła Bogusława Zaczkowska, Związki Zawodowe Solidarność. - To wszystko było tak znienacka. Dostałyśmy pisma w piątek, przed końcem pracy. Byłyśmy bardzo zaskoczone.
Nic nie wskazywało na to, że takie posunięcia są planowane.
Jeżeli ma dojść do sytuacji, w której spółka ma zostać sprzedana lub zlikwidowana, to po co tych ludzi zwalniać? Nie jesteśmy tego w stanie zrozumieć? Czy pięć osób bardzo wpłynie na zmianę sytuacji spółki? Wydaje mi się, że nic to nie zmieni, bo i z pustego Salomon nie nalej
- podkreśliła Barbara Onisk.
Pracownicy nie będą uczestniczyć w sesji, gdyż odbędzie się ona o godz. 13.00, w godzinach ich pracy. - Każdy ma swoje zadania do zrobienia, a zwalniać się z pracy na sesję nikt nie będzie chciał- dodała Barbara Onisk.
sory ale jak likwidowali PGR-y nikt się nie pytał - dostałeś wypowiedzenie - i kopa w doope. Tak powinno być wszędzie - nie ma charytatywnej działalności gdzie jest biznes. Won z MPO!! Darmozjady jedne nieroby.
a po MPO przyjdzie czas na kolejne spółki miejskie, kto następny? Panu Dyrektorowi MPO nakazać zwrócić pensje za miesiące ,w których za przeproszeniem " ***ział w stołek" i nic nie zrobił... tylko pracowników żal ,bo nie dość ,że roboty w mieście nie ma, to jeszcze kilkudziesięciu bezrobotnych przybędzie....
W pierwszej kolejności rozliczyć "lekarza", za co brał kasę? i doprowadził do zadłużenia za 2014 r. aż 1,5 miliona. Co ma do powiedzenia pan przewodniczący Rady Miejskiej pan Wilk. Miał dane Spółki, gdy zatrudniał uzdrowiciela, więc co się stało?, już za kadencji pana Wilka, radni chcieli kontroli w MPO, w jakim celu grano na zwłokę, skoro nowy uzdrowiciel dopiero jakiś tam program naprawczy miał przedstawić w LUTYM 2015r.
Szkoda pracowników ,pewnie atmosfera jest nie ciekawa.Dlaczego ten co narobił 1,5 miliona długu wciąż tam jest i zapowiada nastepny milion zadłuzenia .Czy ktoś rozumie coś coć w części ,bo ja nic nie kumam .Może to o to chodzi? co?
POPIERAM BUNIĘ, p. bASIA - kończ waść wstydu oszczędź
Nawet związki za prywatyzacją? Oni wylecą ostatni a może dostaną udziały u nowego właściciela. Uważam że miasto dla pożytku mieszkańców powinno mieć spółkę sprzątającą chociażby po to by mieć pojęcie o rzeczywistych kosztach. Jak wiemy z 25 letniego doświadczenia prywatyzacja na chama rodzi problemy a nie rozwiązania.
U NOWEGO WŁAŚCICIELA TO DOSTANĄ ... KOPA W DOOPE
U NOWEGO WŁAŚCICIELA TO DOSTANĄ ... KOPA W DOOPE
bunia czy ty masz 12 lat? rozejrzyj się w koło i przestań się oszukiwać, są jakieś granice naiwności
prywatyzacja?polowa załogi wyleci na bruk to jest więcej niż pewne tak było w każdym zakładzie prywatyzowanym (rozkradanym) w elblagu