Podczas wakacji ośmiu radnych odbędzie po jednym dyżurze w tygodniu. Jako pierwszy w Urzędzie Miejskim na elblążan czekał radny PiS, Marek Pruszak. We wtorek, 14 lipca, dyżur pełnił Antoni Czyżyk. Odwiedził go tylko jeden mieszkaniec, jednak mimo to radny PO popiera taką formę kontaktu z mieszkańcami i zachęca do korzystania z niej.
Elblążanin chciał zwrócić uwagę radnego na budowane rondo u zbiegu ulic Łęczyckiej i Rawskiej. - Chciał, aby upamiętnić miasto partnerskie Liepaja i tak nazwać to rondo - mówił Antonii Czyżyk.
Dlaczego akurat to miasto zasługuje na uwagę? - Niewielu zna historię miasta Liepaja (Lipawa) na Łotwie - miasta, które jest miastem partnerskim Elbląga - przyznaje radny PO. - Współczesna Lipawa to bardzo ciekawe miasto nie tylko pod względem historycznym, ale również kulturowym i turystycznym. Jest to drugie, po Rydze, największe miasto portowe Łotwy.
Historia tego miasta wielu by zaskoczyła. - W 1626 roku Polski Król Zygmunt III Waza potwierdził otrzymane przez osadę prawa miejskie nadane rok wcześniej przez Księcia Kurlandii i Semigalii, Fryderyka Kettlera. Ciekawostką jest fakt, że od II rozbioru Polski, w roku 1793, Lipawa była jedynym portem Rzeczypospolitej. Co ciekawe, Gabriel Narutowicz, pierwszy prezydent II Rzeczypospolitej Polskiej, ukończył Mikołajewskie Gimnazjum w Lipawie. Od 1990 roku Liepaja znalazła się w niepodległej Łotwie - wymieniał Antonii Czyżyk.
Elbląg oraz Liepaja są związani umową partnerską od 1991 r. - Współpraca dotyczy kontaktów między mieszkańcami obu miast, współpracy instytucji kultury, nauki, oświaty i sportu, a także firm, organizacji społecznych i samorządowych - mówił Antonii Czyżyk.
Następnego dnia po dyżurze radny złożył wniosek o nadanie nazwy "Rondo Liepaja" rondu budowanemu u zbiegu ul. Łęczyckiej i Rawskiej w Elblągu. - Mam nadzieję, że wprowadzona zasada nazywania rond miastami partnerskimi i w tym przypadku znajdzie pozytywne rozwiązanie, o co wnioskuję - dodał radny.
Czy zdaniem radnego PO organizowanie dyżurów ma sens?
Zachęcam do korzystania z dyżurów. Dzięki nim można szybciej i skuteczniej rozwiązać zgłaszane problemy. Okres wakacyjny jest dla nas również szczególny, bo nie musimy procedować uchwał i daje nam to większą ilość czasu, które możemy poświęcić np. na zajmowanie się zgłaszanymi na dyżurach sprawami
- podkreślał Antonii Czyżyk.
Świetny pomysł z nazwaniem tego ronda! Szkoda również, że zrobiono wyjątek z rondem przy Agrykoli i nie nazwano nazwą kolejnego miasta partnerskiego.
"...Lipawa była jedynym portem Rzeczypospolitej. Co ciekawe, Gabriel Narutowicz, pierwszy prezydent II Rzeczypospolitej Polskiej, ukończył Mikołajewskie Gimnazjum w Lipawie..." to bardzo ciekawe.....
ale ludzie maja problemy w tej dziurze....
Nie ma co sie dziwic ze prawie nikt nie przyszedl na spotkanie z tancerzykiem , skori tyle lat olewali problemy obywateli to teraz obywatele ich olewaja
Nie przyszli, bo wiedzieli kto dyżuruje...
Nie przyszli , bo jest sezon urlopowy,ludzie zostawiają swoje problemy na potem.Dyżury powinny być w dalszym ciągu.
ja pier#$% czym oni się zajmują.... ja mam apel do włodarzy... Rozbić ulotki reklamujące Elbląg z hasłem "Elbląg, miasto wydymane przez Olsztyn i własnych włodarzy" tłum ludzi gwarantowany.
Iluż malkontentów, którym już chyba nic nie staje....iluż zgorzkniałych ludzi...weźcie antydepresanty i odpocznijcie sobie jak wam zaćma z oczu zejdzie i piana wyschnie po napiciu się EB na świat i Elbląg spojrzycie innym wzrokiem! Przestańcie chrzanić, że jest źle, nie dobrze, biednie....bo tak było ale w latach 80-tych nie dziś! A myśl przednia i za to się napiję!
Lepapaja-czy ten obywatel nie ma innego problemu,typu niska renta,srające psy na trawniku-paranoja
do szmaty nawet ściera nie przyjdzie!!!