Wczoraj (04.02) po raz kolejny odwiedziliśmy Urząd Miejski. Tym razem sprawdzaliśmy, z jakimi problemami podczas dyżuru zgłosili się mieszkańcy do radnego SLD – Wojciecha Rudnickiego. Z prośbą o pomoc przyszły dwie osoby.
- Pierwszy Pan, który przyszedł to mieszkaniec ulicy Chopina. Zgłosił się ze znaną sprawą, która toczy się od lat. Chodzi o kwestie przejścia między ul. Chopina a Władysława IV. Tam został postawiony przez spółdzielnie mieszkaniową Sielanka płot i mieszkańcy muszą wkoło omijać to ogrodzenie - mówił Wojciech Rudnicki, radny SLD.
Radny dodał, że toczą się w tej sprawie rozmowy ze spółdzielnią, która odpisuje do miasta, że mieszkańcy Sielanki nie godzą się na to, by to przejście było otwarte. Jednak pojawia się światełko w tunelu, aby rozwiązać tą sytuację.
Tam jest możliwość ewentualnego zrobienia chodnika przy tym płocie. Są to działki miejskie, mieszkańcy dwa razy próbowali, aby zrobić tam chodnik z Budżetu Obywatelskiego, ale jest ich za mało, żeby to przeszło. Wiceprezydent Janusz Nowak w tą sprawę też już się zaangażował, ale rozmawiałem też z panią kierownik Bożeną Malc z Departamentu Gospodarki Nieruchomości i Geodezji, na pewno znajdziemy rozwiązanie tej sprawy
- dodaje Rudnicki.
Drugą osobą, która zgłosiła się do Wojciecha Rudnickiego była starsza pani z ul. Pionierskiej, która zgłosiła się z dwiema kwestiami. Pierwsza to kwestia sporu sąsiedzkiego. Sąsiad tej pani przy remoncie wstawił drzwi otwierane na zewnątrz, a nie jak do tej pory to było do wewnątrz. Spowodowało to, że drzwi tego sąsiada przy otwieraniu zahaczają o sąsiednie drzwi, właśnie prowadzące do mieszkania starszej pani.
- Pojawił się więc tutaj problem. Pani zgłosiła to do zarządcy i do inspektora nadzoru budowlanego. Inspektor nie widzi tutaj zagrożenia pożarowego, więc wydał decyzję pozytywną. Jednak faktycznie te drzwi nachodzą i zarządca stara się negocjować między dwoma sąsiadami. Ja będę rozmawiał w tej sprawie z zarządcą. - poinformował nas radny SLD
Jak zauważył Wojciech Rudnicki, z zarządcą będzie rozmawiał w jeszcze jednej sprawie, o którą prosiła go starsza pani. - Pani ta wnosiła o pomoc, aby jeszcze raz została przeprowadzona kontrola instalacji gazowej, jeżeli chodzi o wyciek gazu ponieważ pani czuje ten gaz. Radny zobowiązał się napisać takie podanie do zarządcy za mieszkankę ponieważ ma ona problemy z pisaniem, a ona tylko podpisze i zaniesie sama do zarządcy - mówił radny.
Wojciech Rudnicki dodał, że mieszkańcy zwracają się do niego z problemami również e-mailowo, telefonicznie, na Facebook-u, ale także przychodzą do punku konsultacyjnego na osiedlu Zawada.
kto do tego ..... chodzi żenada
Mam inne zdanie jeżeli chodzi o Pana Rudnickiego niż -kwak- potrzebowałam pomocy w mojej sprawie i wszystko radny doprowadził do końca. Mam teraz gdzie mieszkać.
???
Jedyną osobą której pomógł .......... jest on sam - taki człowiek -taki charakter a tego nie można zmienić - żenada jak napisał -kwak-
Więcej jadu Panie i Panowie no więcej !!!!!!!!!!!!!!!
Wczoraj miał mieć dyżur pan Jan, ale z powodów osobistych panowie musieli się zamienic. Pan Wojtek to porządny radny, może i chce pomóc ludziom i pomaga na ile mu na to kompetencje pozwalaja. Pan Jan zresztą też.Do @kwak. Sam jesteś pajacem , durniu. Właśnie przez takie spotkania z ranymi my mieszkancy Elblaga mamy jasny pogląd , który radny uczciwie pracuje a który się opindala tylko dla kasy. Wojtek haruje jak wół, często mu nawet doby brakuje...
No cóż Pan radny jak to było w klipie wyborczym lubi tworzyć . Zobaczymy czy stworzy centrum rehabilitacyjne na Zawadzie , jak zapowiedział na tą , obecną kadencję . Powodzenia : )
rozumiem, że ci najzagorzalsi krytykanci byli u Rudnickiego i on odmówił im pomocy?? no chyba , że to sposób na życie - siedzieć, p...ć w stołek i pluć na wszystkich. od tego się brzydnie i starzeje. lepiej wziąć się do roboty i zrobić coś pożytecznego - jeśli nie dla innych, to przynajmniej dla siebie
och, jak my bardzo nie lubimy młodych, ambitnych i kompetentnych, którym się jeszcze coś chce robić.....
rudnicki kompetentny śmiech na sali aż spadłem z krzesła albo chłopa nie znasz albo to sam rudnicki o sobie wypisuje