W styczniu br. nastąpiły zmiany w Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania. Na stanowisku dyrektora, dotychczasowego szefa MPO, Marka Pilichowskiego, decyzją prezydenta miasta Jerzego Wilka zastąpił Michał Wawryn. Jak argumentował prezydent, była ona podyktowana złą sytuacją finansową przedsiębiorstwa. Radni Platformy Obywatelskiej wskazują na sprzeczne informacje w tej kwestii i wnioskują do prezydenta o przeprowadzenie kontroli w MPO przez Komisję Rewizyjną Rady Miasta Elbląg. Problem polega na tym, że radni zasiadający w tej komisji kontroli w spółkach przeprowadzać nie mogą. Powyższe jest bowiem zarządzeniem byłego prezydenta miasta, Grzegorza Nowaczyka.
MPO jest jedną z ważniejszych firm komunalnych funkcjonujący w naszym mieście. Zmiany na stanowisku dyrektora tej spółki zaszły na początku br. Jak wskazywał na konferencji prasowej z 22 stycznia br., prezydent Jerzy Wilk, od dłuższego czasu nadchodzić miały sygnały, że sytuacja w spółce jest nie najlepsza - Po pierwsze sprzedano pojemniki na śmieci i uzyskano jednorazowo dochód znaczący, który przez kolejne miesiące przejadano (...) a druga sprawa, gorsza chyba, bo tutaj pozyskano środki, że nie naliczono amortyzacji. Poprzez to obniżano w sposób sztuczny koszty i wykazywano w sposób dosyć nieprawidłowy zysk, którego tak naprawdę de facto nie ma - wskazywał wtedy Jerzy Wilk.
Marka Pilichowskiego zastąpił więc Michał Wawryn, mianowany na to stanowisko przez Jerzego Wilka. Opozycja pytała m.in o to, dlaczego po zwolnieniu Pilichowskiego, nie został rozpisany konkurs na nowego dyrektora MPO, zaś sam były dyrektor wielokrotnie tłumaczył, jak wyglądała sytuacja w spółce za czasów jego kadencji.
Głosy w tej kwestii nadal nie ucichły. Na dzisiejszej (6 marca) sesji RM, Klub Radnych PO zawnioskował do prezydenta o przeprowadzenie kontroli przez Komisję Rewizyjną Rady Miasta Elbląga w Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania - Wniosek jest podyktowany troską o kondycję finansową MPO i jego pracowników, którzy w ostatnim czasie są świadkami niejasnych komentarzy dotyczących oceny pracy byłego zarządu spółki - uzasadnia Antoni Czyżyk, wiceprzewodniczący RM w Elblągu. - W mediach i w obiegu publicznym pojawiają się sprzeczne informacje na temat kondycji finansowej MPO i złym zarządzaniu przez byłego dyrektora.
Antoni Czyżyk zauważa, że przeprowadzona kontrola powinna pozwolić na jednoznaczną ocenę sytuacji w spółce, a tym samym wyciszyć złe nastroje wśród pracowników - Przekazując jej wyniki do opinii publicznej, przekażemy również informacje o kondycji finansowej tej spółki i jej planach na przyszłość, co powinno uspokoić wszystkich zainteresowanych tym problemem. Mam nadzieję, ze troska radnych o nasze spółki komunalne i rzetelna i transparentna ocena będzie uwiarygadniała wykonanie mandatu radnego zgodnie z Konstytucją RP - dodaje radny Czyżyk.
W zasadzie z uwagami Antoniego Czyżyka zgodziła się dziś większość radnych, co pokazało późniejsze głosowanie nad wnioskiem: za przeprowadzeniem kontroli głosowało 18. radnych, 2. było przeciw, od głosu zaś wstrzymało się 3. radnych. Jednak radny Paweł Fedorczyk (PiS) zwrócił uwagę na to, że decyzją byłego prezydenta miasta, Grzegorza Nowaczyka, radni zasiadający w Komisji Rewizyjnej nie mogą przeprowadzać kontroli w spółkach komunalnych - Żeby wykluczyć wszelkie wątpliwości wnoszę do prezydenta o dokonanie aktualnej analizy prawnej tego problemu, gdyż Komisja Rewizyjna w poprzedniej kadencji, a w zasadzie radni poprzedniej kadencji w niej skupieni otrzymali takie stanowisko, że takiej kontroli w spółkach nie będą mogli wykonywać - tłumaczył Paweł Fedorczyk.
Prezydent Jerzy Wilk stoi na stanowisku, że kontrola w MPO nie jest konieczna, a w spółce nic złego się nie dzieje - Wcześniej opinia prawna w tej sprawie była jednoznaczną: to są spółki prawa handlowego, są w tych spółkach Rady Nadzorcze i one są od kontroli i to one powinny składać sprawozdania, natomiast sami radni bezpośrednio nie powinni wchodzić do tych spółek - mówi prezydent. - Tymczasem tu widzimy wniosek odmienny. W MPO nic złego się nie dzieje, pan dyrektor Wawryn robi tam szereg zmian organizacyjnych, które mają usprawnić funkcjonowanie przedsiębiorstwa; ja wierzę, że to mu się uda (...) rozumiem, że poprzedni dyrektor był z tamtego nadania, i jest przez radnych PO chwalony, ja uważałem że nie dawał rady, nie sprostał tym zadaniom. Natomiast jako prezydent mam takie prawo zmienić dyrektora przedsiębiorstwa i skorzystałem z tego prawa.
O tym, czy Komisja Rewizyjna dokona kontroli w MPO określą miejscy prawnicy. Na razie wnioskodawcy - klub radnych PO - wskazali termin, w którym kontrola miałaby zostać przeprowadzona. Miałaby się ona odbyć do końca kwietnia br.
Piątek, 8.11.2024, Imieniny: Karina, Ernest, Rudolf
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Sprawdzić okres za czasów rządów- PO w Elblągu.było tyle wycieczek,imprezek i obietnic:aq€apark,stadion,Światowid.ICO MAMY WAŁA ---NIC.
wstydu nie macie powskie zlodzieje do ruiny doprowadziliscie elblag do ruiny
To jak jest tak dobrze, to czego się obawia pan Wilk?
A jaka jest kondycja finansowa Swiatowida, tam bez konkursu dalej został zatrudniony pan Czyżyk. Chyba prezydent odpowiada za to , czy firma funkcjonuje dobrze, oj PO nie możecie się pogodzić ,że wasz człowiek odszedł.
Z okazji 10 urodzin Multikina już dziś odbierz dwa bilety na dowolny seans filmowy. Zabierz kumpla lub dziewczynę (dzień kobiet!) i spędź miło czas przy oglądaniu filmu. Zapraszam do odbioru na http://odbieramy-bony.pl/multikino/46d99
A gdzie byli radni PO jak dyrektorem był Pilichowski wtedy to w MPO działo się bardzo żle, niektórzy pracownicy próbowali nagłaśniać temat, ale radnych PO to nie interesowało, bo swój cvzłowiek te cuda wyczyniał. Więc dajcie sobie teraz na luz i zajmijcie się tym do czego zostaliście wybrani, bo może to już koniec waszej kariery. Hipokryzja sama.
Nagle PO chce wszystko kontrolować. ..a jak byli u steru to qrwa mać kontroli było ze świecą szukać. ..widac to PiS owskie korzenie pani Marii mają na to wpływ ,ona tak jak Pis wszędzie wietrzy podstępy I intrygi. ...a ja do tej pory nie wiem kto I dla czego wydał 150 000 na sqrwiałe logo...kogo znajomy na tym zarobił. ....się pytam ?.???!!!!
Prezydent mówi, co mu wygodnie. Na potrzebę zmiany dyrektora wszystko było zle w MPO. Kiedy ktoś chce spr co było źle i dlaczego prezydent mowi, że nie ma takiej potrzeby, bo wszystko jest dobrze. Jak wierzyć takiemu człowiekowi?
W MPO TERAZ NIC SIĘ NIE DZIEJE. TOTALNA STAGNACJA. NOWA WLADZA SZYBKO MUSI ZNALEŹĆ COS NA PILICHOWSKIEGO, TAKI MAJĄ STYL. WEŹCIE SIĘ DO ROBOTY, BO NAPRAWDĘ ZRUJNUJECIE MPO.
Błagam o rządy mądrego człowieka. Takiemu nie trzeba tłumaczyć, że w jego interesie leży (nie mówiąc już o interesie miasta) obsadzenie/pozostawienie na dyrektorskich stanowiskach ludzi, którzy się znają, wykazali się skutecznością w zarządzaniu i nawet lepiej gdy to nie będą koledzy. Chociaż koledzy też mogą być, o ile się znają na swojej robocie i chce im się pracować. Pan Wilk, jak wynika z jego wypowiedzi, nawet nie potrafi ocenić swojego byłego dyrektora. Co to zabawa w piaskownicy czy rządzenie miastem?