Okres przedwyborczy to zawody na krótkim dystansie. Kandydaci robią wszystko, żeby zaistnieć, żeby o nich się mówiło. W myśl zasady, wszystko jedno jak, byle było głośno. Programy wyborcze i poglądy często spychane są na margines i ostatecznie idąc do urny wyborca niewiele wie o ludziach, na których ma głosować. Ubolewając nad brakiem debat z udziałem publiczności, podczas których można by lepiej poznać kandydatów, w cyklu wywiadów z "jedynkami" staramy się przedstawić ich stanowiska w kilku kwestiach. Wprawdzie przeprowadzone rozmowy nie wyczerpują tematu, jednak mamy nadzieję, że choć w części pomogą podczas dokonywania wyboru 9 października.
Dzisiaj spotkanie z Zofią Ćwikiel z Polskiej Partii Pracy – Sierpień 80.
W „Rzeczpospolitej” pojawił się artykuł, w którym studenci i pracownicy uczelni zachęcają wyborców, by nie głosowali na liderów partii z uwagi na to, że ich zdaniem, miejsce to zawdzięczają wpływom w partii a nie rzeczywistej działalności społecznej. Co Pani o tym sądzi?
Myślę, że w tym jest trochę prawdy. Większość kandydatów na jedynkach to byli lub obecni posłowie. Ja pierwszy raz kandyduję z pierwszej pozycji. Jestem osobą, która chciałaby zrobić coś dobrego dla naszego społeczeństwa, jeżeli będę miała takie możliwości. Jaką przyszłość rząd funduje młodym ludziom? Student, który chce studiować dwa kierunki mając takie możliwości, dlaczego miałby płacić za drugi kierunek studiów? Przecież zależy nam na młodzieży wszechstronnie wykształconej. Łatwiej im będzie znaleźć pracę. Mamy młodzież bardzo mądrą i zdolną, więc zadbajmy o nią. W kraju wykładowców mamy mało, dlatego pracują na różnych wydziałach, w różnych miejscach i często muszą się przemieszczać. Powinni mieć zniżki na bilety, bo w przeciwnym razie braknie nam fachowców, którzy będą kształcić nasze dzieci. Nie dziwię się, że mają dość tego, w jakim kierunku idzie nasz kraj i ogłaszają bojkot, chociażby w takiej formie.
Czy jest Pani zwolenniczką debat, a jeśli tak, to czy z udziałem publiczności czy bez?
Nie mam przekonania, co do debat. One wiele nie wnoszą . Kandydat nie ma możliwości zaprezentowania się. Nie ma możliwości przedstawienia swego programu, na czym mu bardzo zależy, co chciałby zrobić w swojej kadencji. Jeżeli już ma dojść do debaty, to z publicznością. Może wtedy więcej by wniosły informacji o kandydacie.
Co Pani sądzi o zniesieniu finansowania partii politycznych z budżetu państwa? Popiera Pani tę propozycję?
Uważam, że partie nie powinny być finansowane z budżetu państwa, a przede wszystkim nie na takich zasadach jak teraz. W takim biednym, ubogim kraju jak Polska, pieniądze powinny być przeznaczone na tworzenie nowych miejsc pracy. Powinny być inwestowane w to, co przynosi dochód narodowy i likwiduje biedę oraz bezrobocie. Partie nie powinny również być finansowane przez prywatnych sponsorów, biznesmenów.
Co Pani sądzi o wydawaniu pieniędzy na plakaty, bilbordy, których jest tak dużo w okresie kampanii? Czy to nie jest marnowanie pieniędzy?
Z całą pewnością jest to marnowanie publicznych pieniędzy. Duże partie mają duże pieniądze i zarzucają nas mnóstwem reklam, a przecież rządzili całe cztery lata, więc dali się poznać. Reklamy i plakaty nie powinny być im potrzebne.
Kwestie religijne to zawsze kontrowersyjny temat. Czy Pani zdaniem powinno się bardziej rozdzielić państwo od kościoła?
Jestem osobą wierząca i nigdy nie podobało mi się by kościół zajmował się polityką. Zawsze szukam w kościele spokoju, wyciszenia, mądrości słowa bożego, a zwierzchnik kościoła powinien je przekazywać. Silny związek kościoła z państwem sprawia, że tak wielu ludzi odsuwa się od kościoła.
Duże emocje wzbudza służba zdrowia. Jaki ma Pani pomysł na ułatwienie życia pacjentom?
Jestem przeciwna prywatyzacji służby zdrowia. Każdy powinien mieć możliwość leczenia się bez względu na to, czy jest bogaty czy biedny. Państwo ma obowiązek dbania o każdego obywatela. Powinniśmy zwiększyć kwotę procentową PKB na ochronę zdrowia, gdyż Polska jest jednym z krajów, która na ten cel przeznacza najmniej pieniędzy publicznych. Problem jest również w złym zarządzaniu finansami. Placówkami powinni kierować dobrzy menadżerowie. Niezbędne jest wprowadzanie kontroli zarządzaniem majątkiem publicznym służby zdrowia. Powinniśmy przywrócić bezpłatne ratownictwo medyczne. To oni są pierwsi przy poszkodowanym i nie można doprowadzać do sytuacji, w której firma prywatna będzie się zastanawiać, czy opłaci się jej jechać do poszkodowanego czy nie.
W Elblągu jest ogromne bezrobocie sięgające 20 procent. Jakie ma Pani propozycje, aby je zmniejszyć?
Polska Partia Pracy jest za likwidacją „umów śmieciowych”, czyli zatrudnianiu na umowę zlecenia, umowę o dzieło itp. Jesteśmy za podwyższeniem najniższego wynagrodzenia, za budową mieszkań tanich, czyli z wielkiej płyty, gdzie metr kwadratowy wyniósłby od 2000-3,000 zł, za obniżeniem podatku na materiały budowlane, wprowadzeniem ulgi podatkowej na pierwsze mieszkanie. Między innymi w ten sposób sam rynek nabierałby rozmachu. Powstały by nowe zakłady pracy np. do produkcji materiałów budowlanych. Wielu budowlańców i osób produkujących wyposażenie mieszkań miałoby pracę. Ważne jest pozyskiwanie funduszy inwestycyjnych dla wsparcia małych i średnich przedsiębiorstw oraz gospodarstw rolnych i jednakowe szanse dla wszystkich, które umożliwią dopłaty dla rolników w takiej samej wysokości, co rolnikom w innych krajach Unii, by nasi rolnicy mieli możliwość konkurowania z nimi. Musimy wspierać organizacje, które dbają o rozwój rolnictwa, pozyskiwać fundusze na modernizację i renowację zabytków oraz pozyskiwać fundusze na budowę zaplecza hotelowego nad jeziorami, by zachęcić turystów, aby spędzali u nas urlop.
Firmy prześcigają się w sondażach. Według Pani jaki wynik osiągnie Polska Partia Pracy - Sierpień 80?
Jesteśmy partią niedużą, o której nie wszyscy wiedzą. Reklamę mamy skromną, ale myślę, że wielu ludzi zauważy nas w środowisku, w którym mieszkamy i będą nas wspierać, ponieważ chodzi nam o dobro każdego przeciętnego obywatela . Polska Partia Pracy jest w stanie reprezentować interesy całego społeczeństwa, przygotowane ma uchwały, ustawy na poprawę sytuacji w kraju. Jestem przekonana, że osiągniemy próg wyborczy.
Komentarz zablokowany z powodu naruszenia regulaminu!
śliczna Pani :)
Komentarz zablokowany z powodu naruszenia regulaminu!
BRAWO kobiety ,głosować na nie tylko i na Elblążanki a reszta precz.