Już 21 marca w kinach sieci Multikino będzie można zobaczyć premierowo film familijny „Karol, który został świętym”.
„Karol, który został świętym” to pierwszy film dla dzieci o Janie Pawle II, który w przystępnej i atrakcyjnej formule kina familijnego, łącząc animację, materiały archiwalne i kino aktorskie, opowiada o dzieciństwie i młodości Ojca Świętego. 12-letni Kacper (Andrzej/Kamil Tkacz), pasjonat animacji komputerowej, zmaga się z grupą szkolnych chuliganów, którzy zastraszają słabszych uczniów. Kiedy chłopiec zostaje na kilka dni pod opieką dziadka (Piotr Fronczewski), opowiada mu o swoich problemach w szkole. Dziadek zabiera go na weekendowy wypad w Tatry.
Tam, ucząc wnuka radzenia sobie z trudnymi warunkami przyrody i życia w surowych warunkach schroniska, snuje opowieść o przyjacielu z dzieciństwa - Karolu, który wielokrotnie ratował go z opałów i już za młodu udowodnił, że przemoc można pokonać niezłomną postawą i siłą ducha. Kacper, słuchając kolejnych historii dziadka, tworzy na ich podstawie animacje komputerowe, które składają się na fascynującą filmową opowieść o Karolu Wojtyle - niezwykłym człowieku i przywódcy duchowym Polaków.
O filmie „Karol, który został świętym”
Reżyseria: Grzegorz Sadurski
Scenariusz: Marcin Baczyński
Obsada:
Andrzej Tkacz - Kacper
Kamil Tkacz - Kacper
Piotr Fronczewski - Dziadek Kacpra
Katarzyna Glinka - Matka Kacpra
Bilety na pierwsze premierowe pokazy można nabyć w kinach sieci Multikino, przez stronę www.multikino.pl oraz przez aplikację Multikino dostępną dla telefonów komórkowych z systemem Android oraz iOS. W ramach akcji „Rodzina do kina” Multikino i Radio ZET zapraszają rodziców z dziećmi do uczestniczenia w premierach filmów familijnych w bardzo atrakcyjnych cenach. Również na seanse filmów „Muppety: poza prawem” oraz „Karol, który został świętym”, od poniedziałku do niedzieli do godziny 17.00 rodzice z dziećmi mogą kupować bilety rodzinne i płacić za bilet tyle co dziecko.
"...o Karolu Wojtyle - niezwykłym człowieku i przywódcy duchowym Polaków" ... Jak to jest, że w kraju, którego przywódcą duchowym jest JPII nie można zostawić na chwilę roweru na ulicy bo zaraz go ktoś ukradnie...? Nie wierzę, żeby JPII coś takiego pochwalał, przestańcie więc pisać takie banialuki... )-;
Dziecko Wojtyły tez zobaczy film.