Dziś (18 stycznia) do Szpitala Miejskiego im. św. Jana Pawła II miała przyjechać kolejna dostawa szczepionek przeciw COVID-19. - Zgłosiliśmy zapotrzebowanie na 540 dawek. W sobotę otrzymaliśmy informację, że nie ich dostaniemy - mówiła Małgorzata Adamowicz, rzeczniczka prasowa Szpitala.
Producentami szczepionki przeciw COVID-19 jest amerykański koncern Pfizer oraz niemiecka firma Biontech. W oświadczeniu Pfizer twierdzi, że:
"W ramach działań niezbędnych do zwiększenia mocy produkcyjnych, musimy odpowiednio zmodyfikować proces produkcji i dostosować nasz zakład, co będzie wymagało uzyskania dodatkowych zezwoleń. Chociaż będzie to miało przejściowy wpływ na dostawy realizowane na przełomie stycznia i lutego, spowoduje znacznie zwiększenie liczby dawek dostępnych dla pacjentów pod koniec lutego i w marcu."
Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk w rozmowie dla TVN24 zapowiedział, że dziś placówki otrzymają 40 proc. mniej szczczepionek. - Cała sytuacja rodzi szereg problemów natury logistycznej w najbliższych tygodniach - twierdził.
Jak do tej pory do elbląskiego Szpitala Miejskiego trafiły trzy tury szczepionek. Za pierwszym razem było ich 75, za drugim 400, za trzecim 450. Szczepionki dostarczane były w poniedziałki, a na ich wykorzystanie szpital miał 5 dni.
Mieliśmy dziś otrzymać 540 dawek. W sobotę otrzymaliśmy informację, że ich nie dostaniemy. Ponownie wysłaliśmy zapotrzebowanie i mamy infomację, że jutro dostaniemy połowę tych dawek, czyli 270 dawek
- informuje Małgorzata Adamowicz.
Czy w późniejszym czasie zostanie przekazanych więcej dawek? - Tak mówią, ale zobaczymy. Na razie mamy ich mniej niż zakładaliśmy przez co musieliśmy odwołać pacjentów, szczególnie dzisiejszych - stwierdziła Małgorzata Adamowicz. - Na pewno będzie zmniejszone wykonanie szczepionek w kolejnych dniach.
W pierwszej kolejności szczepieni są pracownicy sektora ochrony zdrowia (lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni, pracownicy administracji). Następnie pracownicy sanepidu, aptek, domów pomocy społecznej i miejskich ośrodków pomocy społecznej, osoby zatrudnione na uczelniach medycznych i studenci kierunków medycznych. Następni w kolejce do szczepień będą seniorzy, służby mundurowe, nauczyciele. Dopiero potem rozpocznie się akcja szczepienia populacyjnego Polaków.
Szczepionka ma dawać pełną odporność po przyjęciu dwóch dawek w odstępie 21 dni.
Dziś mieliśmy kończyć szczepić naszych pracowników i rozpocząć pierwszą grupę drugich dawek. W tym tygodniu mamy podać 75 dawek dla 75 osób, które były szczepione od 28 grudnia do 31 grudnia 2020. Od jutra będą też szczepieni pracownicy z dwóch DPS-ów
- wyjaśnia Małgorzata Adamowicz.
Bo poszły na olsztyn tam nie brakuje nic.
Pani Adamowicz taka mądra???? A maseczki nie nosi
Warto dokładnie przeczytać ulotkę tego produktu medycznego zwanego szczepionką .
jak chcesz to zdychaj w męczarniach na covid, będzie więcej szczepionek dla normalnych
czyli nie dla ciebie...
Zwolac grupe podpisy referendum i pa obecni w U M ratuszu.
z ratusza, ale ja pytam gdzie w tych trudnych czasach jest zarządzanie kryzysowe z ratusza i emeryt Świniarski? za co ten pan i jego ludzie biorą kasę z ratusza? co robi w tych czasach cały ten departament czy wydział? Co robi Wróblewski i jego pełno niepotrzebnych zastepców? Za co nic nierobiący radni nieporadni biorą diety co miesiąc?
Ratusz i sztab pracują zdalnie hehe....
Wazne że zero będzie zaszczepiony i reszta gangsterki