Bezpłatne szczepionki przeciw pneumokokom do Elbląga jeszcze nie dotarły, nie ma też jeszcze kalendarza szczepień. Rodzice nie mają jednak powodów do obaw. Wszystkim maluchom urodzonym już w tym roku podane zostaną w ciągu najbliższych miesięcy, uspokaja sanepid. Rodzice dzieci, które przyszły na świat, jeszcze przed 1 stycznia nadal za taką "ochronę" będą musieli zapłacić nawet kilkaset złotych.
Od 1 stycznia szczepienia przeciw pneumokokom stały się obowiązkowe dla wszystkich noworodków. Wcześniej taki nakaz dotyczył jedynie maluchów urodzonych przed 37. tygodniem ciąży lub z niedowagą – poniżej 2,5 kg. Decyzją Ministerstwa Zdrowia od tego roku, szczepionki Synflorix PCV10 lub Prevenar PCV13 zostaną podane wszystkim niemowlakom. W jakim dokładnie wieku dzieci będą je otrzymywały? Tego jeszcze nie wiadomo.
W tej chwili nie mamy jeszcze kalendarza szczepień, więc nie mogę dokładnie powiedzieć, kiedy maluch będzie otrzymywał pierwszą dawkę takie szczepienia. Myślę jednak, że będzie to po kilku miesiącach od narodzenia. Nie ma więc obaw, że choć jeszcze fizycznie szczepionek przeciw pneumokokom nie ma, te w ogóle trafią do dzieci z opóźnieniem. Pierwsze partie zaczną pewnie do nas docierać niebawem
– wyjaśnia Marek Jarosz, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Elblągu.
Pneumokoki są najczęstszą przyczyną bakteryjnych zakażeń układu oddechowego i zapalenia płuc. Najcięższą postacią zakażenia pneumokokowego jest tzw. inwazyjna choroba pneumokokowa. W pojęciu tym mieści się zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, sepsa i zapalenie płuc z bakteriemią. Zakażenie pneumokokami występuje we wszystkich grupach wiekowych, ale szczególnie narażone są małe dzieci, które nie skończyły dwóch lat i osoby dorosłe, 65+.
Szczepionkę przeciwko pneumokokom należy podać jak najwcześniej, przekonują lekarze. Im młodsze dziecko, tym bardziej jest narażone na zachorowanie, z uwagi na niedojrzały układ odpornościowy.
Starsze dzieci, urodzone przed 1 stycznia, nie załapią się na darmowe szczepienia. Ich rodzice, jeśli zdecydują się na taką ochronę, będą musieli zapłacić nawet kilkaset złotych. Przykładowo jedna dawka Prevenar'u 13 kosztuje ok. 260 zł.
Hurra ! Więcej autystycznych dzieci ! Szczepcie bo was dopadną te "pneumokoki" :-) Ciekawe jak ludzkość przetrwała bez tych szczepionek ?
Porazka . Te szczepionki niech się sami zaszczepia. Przetarg wygrała najgorsza szczepionka zamiast kierować się jakością niestety wybrali niską cenę.. nikt z nas nie był tym swinstwem szczepiony i żyjemy . Rodzice obudźcie się w końcu !
@Nata daj już spokój z aferą szczepionkową. Nikt nie zmusza cie żebyś szczepiła dziecko na pneumokoki. Owszem, my zylismy bez szczepień, ale nie było takich chorób jak teraz. Wystarczy niedokończona kuracja antybiotyki em i sami w sobie stwarza my wirusy i bakterie odporne na dane farmaceutyki. A może nawet te wszystkie choroby już byly- ale media nie były tak rozbudowane by naglasniac temat. Daj innym decydować o tym co uważają za słuszne i nie narzucaj swojego bełkotu innym.
Spokomama. Żadna afera. Nikt nie zmusza a jednak narzuca.Można podziękować szczepionka za te wszystkie choroby poza tym szczepionki wcale nie chronią przed chorobami nie ma szczepionki pewnej .co więcej, więcej dzieci choruje po szczepieniach. Kiedy w końcu ludzie zrozumieją że media kłamią. Kazy powinien miec prawo do decyzji czy chce szczepic czy nie. Nikomu niczego nie narzucam w końcu każdy sam się przekona o skutkach szczepień . wszyscy szczepia do pierwszego nopa.pozdrawiam i szczęśliwego nowego roku
Szczepionka po której zmarło najwięcej dzieci na świecie :-( Kto dopuszcza zbrodnię przeciwko Narodowi Polskiemu do "przymusowego" egzekwowania?! Dramat!!!!!
@Nata - jak to nie zmusza?! Obowiązek administracyjny zagrożony grzywną 50 000 zł. to nie jest ZMUSZANIE?!
Prof.Dr Marii Majewskiej: Polska jest jedynym krajem na świecie, którzy wprowadził obowiązkowe szczepienia wszystkich noworodków zabójczymi szczepionkami pneumokokowymi. Jest to ewidentny Mengelowski eksperyment na całym narodzie, którego skutkiem będzie wzrost umieralności niemowląt i wzrost trwałych okaleczeń dzieci z padaczkami i autyzmem włącznie. Rodzice, którzy chcą chronić swe niemowlęta przed szczepienną śmiercią lub kalectwem powinni przed porodem przedstawić w szpitalu pisemny zakaz wszelkich szczepień w dwóch kopiach, które musza być podpisane przez lekarzy. Jedna kopie trzeba zachować dla siebie. W przypadku pogwałcenia przez lekarzy żądań rodziców, dokument ten będzie stanowić podstawę do wytoczenia lekarzom i szpitalowi procesów o szczepienne okaleczenie lub zabicie dziecka.
Rodzilam w zeszłym roku dziecko i odmowilam szczepienia w pierwszej dobie . Mina lekarzy i pielęgniarek bezcenna. To jak naskoczyl na mnie jeden z lekarzy krzycząc ze moje dziecko przeze mnie umrze było szokujące . Stwierdził że on szczepi dzieci nawet które mają 700gram a ją takiego dużego chłopca nie chce szczepic .. nic tylko pogratulować lekarzowi . Cieszę się ze coraz więcej jest świadomych rodziców
@Mama - ja również odmówiłam szczepień - to, że noworodki szczepione są w pierwszej dobie - czego NIE MA NIGDZIE NA ŚWIECIE!!!- nawet nie wiedziałam :-( Dowiedziałam się przy wypisie ze szpitala, z książeczki :-( SZOK! Znajomi lekarze ze Szwajcarii nie mogli uwierzyć, że w Polsce truje się dzieci w pierwszej dobie po porodzie szczepionką przeciwgruźliczą, która - tak to określili - jest bardzo niebezpieczna i żywa. Tylko w niezwykle uzasadnionych przypadkach, np. gruźlica u matki- można ROZWAŻYĆ taką szczepionkę. Kiedy powiedziałam, że u nas wszystkie dzieci jak leci są szczepione, kiwali tylko głowami, powtarzając jak mantrę - to niemożliwe o czym Ty mówisz, to nie jest możliwe! :-( Żyjemy w kraju nawet nie trzeciego świata, a jakiegoś 20 - tego :-(
Powodem do obaw, to jest pojawienie sie tej szczepionki, a nie jej brak! Szczepionka o wysokim stężeniu aluminium, niezwykle groźna dla zdrowia i życia dzieci, w przeciwieństwie do pneumokoków, które bytują naturalnie w naszym organizmie od tysięcy lat. Ochrona przed bakteryjnym zakażeniem jest budowanie odporności własnej dziecka - karmienie piersią przede wszystkim. Badania pokazały, ze wyeliminowanie pneumokoków z organizmu sprzyja rozwojowi nowych, agresywniejszych bakterii i candidy, co w konsekwencji prowadzi do ciężkich nowotworów. Także mamy drogie nie dajcie sie zastraszyć, nie okaleczajcie na zawsze swoich dzieci!