Nie każdy Elblążanin wie o tym, iż każdego dnia w Urzędzie Miejskim radni Miasta Elbląg mają swoje wyznaczone dyżury, na których każdy mieszkaniec miasta może przedstawić swoje problemy i zadać radnemu nurtujące go pytania.
Wczoraj, 6 kwietnia, wybraliśmy się na jeden z takich dyżurów, który pełniła radna Halina Sałata, z Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości. Zapytaliśmy ją o to, z jakimi bolączkami mieszkańców najczęściej się spotyka.
- Czy bycie radnym udzielającym pomocy i rozmawiającym z mieszkańcami o ich problemach zamyka się tylko i wyłącznie do oznaczonych w harmonogramie dyżurów?
- Nigdy. Jesteśmy dostępni, a przynajmniej ja, w każdej chwili. Często bywa tak, że ludzie nie czekają na wyznaczony na dany dzień mój dyżur, tylko dzwonią każdego dnia. Nie zawsze mogę wskórać tyle, ile bym chciała, jako radna nie mam mocy dawania pracy, mogę tylko podsuwać pomysły i kierować do odpowiednich placówek, czy to socjalnych czy takich, które dadzą wsparcie potrzebującemu pomocy na innym poziomie. A z ludzkimi problemami spotykam się i staram się o nich rozmawiać wszędzie - nawet na moim osiedlu. Często wtedy sąsiedzi, a nawet ludzie zupełnie mi obcy, podchodzą i podpytują mnie co słychać w Radzie Miejskiej, podsuwają swoje pomysły i rozwiązania i bardzo często dzielą się też ze mną swoimi problemami. Staram się ich wysłuchać i w miarę moich możliwości pomóc. Często to oni sami wskazują mi najbardziej palące problemy, którymi trzeba się zająć.
- Najczęściej jakie są to problemy?
- Głównie jest to problem dużego bezrobocia w naszym mieście, który najbardziej dotyka ludzi młodych i tych, którzy są już w wieku "poprodukcyjnym", i ze względu na wiek są mało wydajni dla pracodawcy, czyli takich przed lub po 50 roku życia. Osobiście bardzo mnie ten problem martwi i boli. Nie możemy dopuszczać do tego, żeby młody człowiek wyjeżdżał z kraju szukając pracy i lepszych szans dla siebie za granicą. Dla kraju i polskich miast oznacza to tylko zwiększenie stagnacji: przemysłowej, ekonomicznej, gospodarczej, kulturalnej. Poza tym często bywa tak, że w związku wyjazdem trzeba zostawić na miejscu rodzinę, która cierpi i tęskni.. To duży problem, który widzę ja sama i boję się, że niedługo Elbląg będzie miastem emerytów. Dlatego bardzo chciałabym, żeby nasze miasto wciąż pozyskiwało nowych inwestorów po to, by mogły być tworzone pełnoetatowe miejsca pracy. Zwracam tu uwagę na słowo "pełnoetatowe", gdyż w moim przekonaniu niemożliwym jest, by młodzi dalej pracowali na tzw. "umowy śmieciowe", które w perspektywie czasu nie przyniosą im żadnych korzyści, gdyż po wykonaniu określonego zadania przewidzianego w takiej umowie pracodawca z pracownikiem nie chce już podpisywać umowy o pracę. To napędza błędne koło.
- Nad czym obecnie Pani pracuje?
- Byłam trochę wyłączona z życia zawodowego, gdyż przez ostatnie miesiące chorowałam, ale teraz, gdy jest już lepiej, mam zamiar zająć się problemem szczepień przeciwko pneumokokom, które mogą występować jako ciężkie powikłania po np. grypie. Bardzo narażone są na nie przede wszystkim małe dzieci. Dlatego warto je szczepić przeciw pneumokokom, gdyż późniejsze leczenie jest znacznie kosztowniejsze – przede wszystkim dla życia, aniżeli wcześniejsza profilaktyka. Niestety, takie szczepienia są drogie i decydują się na nie nieliczni. Ja chciałabym, aby były one dostępne, także finansowo, dla wszystkich, tak jak szczepienia przeciwko grypie, czy innym wirusowym chorobom. W tej chwili szukamy dofinansowania na ten cel.
- Czy chciałaby Pani coś przekazać Elblążanom?
- Przede wszystkim życzę wszystkim Elblążanom zdrowych, pogodnych, błogosławionych Świąt Wielkanocnych, dużo zdrowia i spokoju. Życzę też wszystkim tym, którzy są w ciężkiej sytuacji, żeby jak najszybciej znalazło się rozwiązanie dla ich problemów. I zapraszam na dyżury radnych.
Radna Halina Sałata jest wiceprzewodniczącą Komisji Oświaty, Kultury i Turystyki, członkiem Komisji Zdrowia i Spraw Społecznych. Kontakt: tel. 509-632-226 lub halinamariateresa@o2.pl
Aleksandra Szymańska
Pytanie pierwsze - jak w Elblagu zarobic godziwa salate ???????????? , pytanie drugie - po ile pampersy ??????????????????
No widzisz kobieto i co ty możesz pomóc tym biednym i potrzebującym ludziom w naszym mieście. Ty w ogóle nie potrafisz nic zmienić aby było lepiej. A szczególnie młodym bez pracy, którzy musieli jechac za granice naszego kraju za chlebem. Ty tylko tłumaczysz się, że przychodzą do ciebie jako radnej po pomoc i informację. Te informacje, które ty udzielasz tym biednym i potrzebującym to jest tylko z twojej strony takie wrecz udawanie, że ty byś \"chciała, ale nie możesz\". A co ty w ogole jako radna możesz ty nic nie mozesz - możesz tylko sciemniac. Bo te informacje, którymi ty się z tymi ludźmi dzielisz, to oni i tak je posiadaja z mediow i innych żródeł od swoich przyjaciół i innych. Po co w kółko mielić to samo. Ty jak chcesz cos zmienic to weź się twardo do roboty, a nie usprawiedliwiaj się, że ty chcesz, a nie możesz im pomóc. Bo po to chyba tam jesteś i siedziesz w tym Urzedzie Miasta aby pomagać, a nie sciemniać !!!!
Niestety ta pani kompletnie nie nadaje się do bycia radną. Namawiała do głosowania na nią pod kościołem na zawadzize, więc wszystkie emerytki poszły i to zrobiły. Precz z emerytami w radzie miasta! Zróbcie miejsce dla młodych.
Tak masz rację niezależny ona zupełnie nie nadaje się na radną. A nie wiem dlaczego tu jeszcze jest. Ona tylko umie sciemniac i tłumaczyć się, że chcialaby, a nie może pomóc. Zajmuje miejsce innym. Nie wiem kto ja wybral, bo ja napewno nie. Ale jak stala na zawadzie i zrobiła wodę w mózgach emerytów, to poszli i oddali na nia głoś, bo co im zależało. Ja uważam, że szkoda nawet było czasu iść i zagłosowac na nią Z tego co ja ją troche znam, to ona wszedzie chce byc i wszędzie SIĘ PCHA.
Nie zgadzamy się z opiniami poprzedników. Bardzo łatwo jest kogoś osądzać jak samemu nic się nie robi. Pani Sałata należy do osób szanowanych, pracowitych i przede wszystkim uczciwych. W razie potrzeby poda każdemu pomocną dłoń.
Zgadzam się z tym co mówi poprzednik/poprzedniczka. I nie jestem emerytką, tylko młodą osobą, którą też dotknął problem bezrobocia. P. Sałata jest bardzo pomocną i altruistyczną osobą, zrobiła wiele dobrego i dla pojedynczych jednostek i dla ogółu. Poczytajcie, popytajcie, zinteresujcie się.. Piszecie, że jest mało widoczna? To dlatego, że ona nigdy nie chciała wychodzić przed szereg polityków, którzy tak pięknie lubią się lansować w blasku fleszy. Popatrzcie na prezydenta, którego wybraliście. Dziwię się, że tę swoją zaplutą kłamstwem twarz tak chętnie i bez wstydu pokazju non stop w mediach. A prawda jest taka, że Polityk pokazywany częściej w mediach niż wybitny artysta w ostateczności zawsze zostanie uznany za złego. I niestety to świadectwo wystawicie mu wy sami- co tak pięknie pokazują wasze wypowiedzi. Sałata robiła i robi wszystko z niszy swojego gabinetu. Zanim oplujecie, pomyślcie, zasięgnijcie informacji. Sama nie przepadam za ugrupowaniem politycznym jaki reprezentuje, ale jako do osoby- nie można jej zarzucić, moim zdaniem - nic.
halinamariateresa@o2.pl - to oczywiście mail zarządzany przez um elbląg :)
To chyba pierwszy news o Halinie. Co ona robiła przez ostatni rok? Zero zaangażowania zmanipulowała emerytów i teraz tylko kasę bierze no po co nam tacy radni, ci z PiSu to już wyjątkowo beznadziejni.
Niezależny. Masz rację że nie miejsce pod kościołem jest dla szukania swoich wyborców ale? każdy robi tak jak mu pasuje a ci sami ludzie chodzą do kościoła a po mszy idą na wybory . .A czy młody czy starszy to nie ma znaczenia jeśli potrafi przekonać ludzi do siebie to też świadczy o jego inteligencji bo nikt nikogo nie zmusza do głosowania, można przytaknąć i głosować na kogoś innego to znaczy że ma każdy których wybraliśmy właściewe podejście do sprawy.A jeśli nie podobają nam się radni to przecież sami ich wybraliśmy i pretęsje tylko do siebie.
Macie rację wszyscy, co tu piszecie na temat p.Sałaty. Jest to osoba w nic niezzngażowana. Nie umie przeciwdzialac bezrobociu. Nie potrafi nikomu pomóc. A ktoś kto pisze, że pomaga to sa tylko jej przydupasy. Ona wbrew temu co niektorzy pisza pcha sie wszedzie i chce byc wszedzie widziana i dobrze odbierana. Znam takie sytuacje gdzie nie powinna być i wystepowac, a wystepuje. Chce przez to pokazac sie kim ona jest. Ona jest tak naprawdę nikim tylko normalna kobietą, która nic nie może, a tylko ściemniać może.... Nawet sama przyznaje, że nic nie może pomóc. Nie wiem po jakie licho ona zasiada jako radna w tym Urzedzie Miasta . Zwalic tę kobite.