- Przy bloku, w którym mieszkam mamy parking ze szlabanem. Niestety nagminnie parkują tam samochody osób, które nie są mieszkańcami naszego bloku. Zastanawiam się, czy możemy coś z tym zrobić? Skoro chodzi o teren za szlabanem to czy w takich sytuacjach policja może interweniować? - pyta nasz czytelnik.
Z roku na rok z naszym mieście pojawia się coraz więcej szlabanów. Założenie było proste - szlabany miały pomóc mieszkańcom w parkowaniu samochodów przy ich miejscu zamieszkania. Niestety piloty zaczęły być dorabiane lub rozdawane, a na parkingach pojawiają się samochody osób, które tabliczkę "parking tylko dla mieszkańców" traktują z przymrużeniem oka. Czy rzeczywiście mogą czuć się bezkarni?
Warto zapoznać się z art. 92 Kodeksu Wykroczeń, który dotyczy niestosowania się do znaków drogowych lub sygnałów osób uprawnionych do kierowania ruchem lub kontroli ruchu. "§ 1. Kto nie stosuje się do znaku lub sygnału drogowego albo do sygnału lub polecenia osoby uprawnionej do kierowania ruchem lub do kontroli ruchu drogowego, podlega karze grzywny albo karze nagany."
Ważne, by przy szlabanie znajdowała się tabliczka informująca, kto może korzystać z parkingu. - Jeżeli otrzymamy informacje od administratora osiedla, że ktoś parkuje niezgodnie z regulaminem osiedla to taka osoba może zostać ukarana mandatem, bo popełnia wykroczenie niestosując się do znaku - informuje kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblagu.
Do administratora osiedla należy pilnowanie porządku parkowania aut w miejscach ogrodzonych szlabanami. My możemy podjąć interwencję jeśli pojazd utrudnia ruch. Wtedy taki samochód możemy zholować. W przypadku, kiedy dotyczy to przepisów administracyjnych to już takie sytuacje są do nas zgłaszane najczęściej przez spółdzielnie, ale mogą być także zgłaszane przez mieszkańców
- zapewnia Krzysztof Nowacki.
Czy z tej możliwości korzystają elbląscy zarządcy? - Prowadziliśmy takie czynności i karaliśmy mandatami osoby, które parkowały na takim parkingu, choć nie były do tego uprawnione. Były także przypadki, kiedy interweniowaliśmy, ale skończyło się na pouczeniu. Zdarzały się także przypadki, kiedy nie karaliśmy w ogóle, bo okazywało się, że ktoś przyjechał na chwilę do kogoś w odwiedziny czy z zakupami - stwierdził Krzysztof Nowacki.
Jakiej wysokości mandat można otrzymać? - Przepisy przewidują mandaty od 20 do 500 zł - dodał oficer prasowy KMP w Elblągu.
Mieszkańcy terenów zarządzanych przez Spółdzielnie Mieszkaniową Sielanka nie raz zgłaszali, gdy na parkingach pojawiają się "obce samochody". - Jeśli chodzi o korzystanie z parkingów przez osoby do tego nieuprawnione to rzeczywiście jest to zjawisko, które musi być bardzo mocno monitorowane. Tutaj dużo zależy od mieszkańców danego osiedla - podkreśłiła Ewa Smerża, prezes SP Sielanka.
Za zgodą mieszkańców stawialiśmy szlabany z odpowiednią infrastrukturą, czyli znakami, które mogą uprawniać do ewentualnej kontroli przez policję czy straż miejską. Bardzo ważne jest oznakowanie drogowe tych parkingów
- zaznaczyła Ewa Smerża.
Jak przyznaje prezes SM Sielanka jest kilka sposobów, aby utrzymać porządek na takim parkingu. - Mamy kilku aktywnych mieszkańców, którzy zgłaszają do nas, dokładnie jakie auto zajmuje miejsce parkingowe. Podają markę, kolor, numer rejestracyjny. W takich przypach pracownik Spółdzielni udaje się we wskazane przez mieszkańca miejsce i za wycieraczką danego samochodu zostawia "Zawiadomienie" - opowiada Ewa Smerża.
Jeśli kierowca tego samochodu jest uprawniony do korzystania z parkingu to prosimy, aby skontaktował się z administracją Spółdzielni, a jeśli nie jest, to informujemy, że będziemy podejmować kolejne kroki, jeśli sytuacja się powtórzy. Ani my, ani zgłaszający mieszkaniec nie mamy gwarancji, że to jest "obce auto", dlatego prosimy kierowcę o kontakt. Wtedy, gdy brak jest reakcji właściciela pojazdu, podejmujemy kolejne działania we współpracy ze Strażą Miejską i Policją. Najważniejsza jest komunikacja i współpraca. Wtedy system będzie działał
- opowiada Ewa Smerża.
Jedynym sposobem, aby dostać się na taki parking jest użycie pilota, który wydawany jest przez zarządcę tylko mieszkańcom. - Ważne jest, aby pilotów nie rozdawać, nie przekazywać nieuprawnionym. Mieliśmy taki przypadek, że w internecie ktoś ogłaszał, że może dorobić za opłatą pilot do naszych szlabanów. Sprawa została zgłoszona na policję. Więcej się nie powtórzyła i mamy nadzieję, że się nie powtórzy, bo zależy nam na tym, aby parkingi, przy których są szlabany spełniały swoją rolę i były dla mieszkańców - dodała Ewa Smerża.
Mieszkańcy Sielanki niech zostawiają samochody pod domem udając się do miasta - nie mają prawa parkować przy innych blokach odwiedzając rodzine i znajomych. Powinni dostać specjalne naklejki : Jestem z Sielanki Ale byłby porządek w mieście;)
Do psychopaci ,nie jest przyjemnie gdy wracasz do domu i nie masz gdzie zaparkowac samochodu bo ktoś z sasiedniej ulicy handluje samochodami i na parkingu trzyma kilka samochodów. Tak jest przy Donimirskich.
Od dawna jestem zwolennikiem postawienia szlabanów na wszystkich drogach dolotowych do miasta. Mogliby wjeżdżać tylko mieszkańcy Elbląga. No i sprawa parkingów w mieście byłaby załatwiona.
Do chorych mieszkancow tego osiedla. Jezeli przyjade samochodem do znajomego, ktory tam mieszka to gdzie mam auto zostawic? Na dachu? Czyli jak Wy ze swojego zajebistego osiedla przyjedziecie pod moj blok do znajomycb to tez WON. Macie cos z glowami.
W doopie se jeszcze szlabany postawcie. Popieram pierwszy komentarz, mieszkańcy Sielanki zakaz parkowania gdzie kolwiek poza sielanką.
Co innego handlarze i ich trzeba gonić. Jak sprowadza złom to niech płaci za strzeżony. Przy Donimirskich akurat szlabanów nie ma a problemem są bloki z Daszyśkiego i innych staroci- wolą mieć trawnik zaniedbany przed blokiem i kurniki za nim a swoje złomy stawić na Donimirskcih
do przeciwników szlabanów: W przypadku gdy wybudujecie domek na wsi, budujecie płot w okół niego czy nie? Wydaje mi się, że TAK. Tak samo w mieście mamy szlaban. ŚWIĘTE PRAWO WŁASNOŚCI. Dzięki szlabanowi mam gdzie zaparkować pod domem
Bema, stara mleczarnia ogrodzona jak getto. Tak bym sie tam czula. Kawal drogi zeby wyjsc w ogole stamtad, szlaban wiecznie popsuty i pomyslec ze za ten bubel budowalany na mokradlach zaplacili tyle kasy. ;) Gratulacje !!
Jak kiedyś dzwoniłam że uczniowie szkoły ZSG parkują na naszym parkingu przed blokiem to "szanowny policjant " poinformował mnie że nie ma takiego znaku jak teren prywatny z zakazem parkowania niezamieszkałych a teraz nagle są takie znaki .Może jakiś policjant mi to wyjaśnić bo wtedy po prostu mnie wyśmiał że z czymś takim do niego dzwonię
Mieszkanka, nie będę ci niczego wyjaśniał.