Nic nie zapowiadało oszustwa. W piątek, 17 sierpnia, elblążanka ściągnęła z internetu aplikacje. - Byłam pewna, że jest to aplikacja banku BZWBK, a to była fałszywa aplikacja i zostałam bez środków do życia – mówiła.
Następnego dnia, ok. godz. 22.00 kobieta zaczęła dostawać sms-y. - Nigdy od banku nie otrzymywałam takich dziwnych sms-ów, a już na pewno nie o takiej porze. To mnie zaniepokoiło – przyznała. - Weszłam na swoje konto. Wszystko się niby zgadzało, ale jak zobaczyłam, że na koncie walutowym nie mam żadnych środków wiedziałam, że coś jest nie tak.
Reakcja właścicielki konta była natychmiastowa. - Zadzwoniłam na infolinię i przesympatyczna p. Marta mi pomogła. Po blokowała wszystko, co mogła – zaznaczyła. - Po telefonie, poszła na Komendę zgłosić całe zdarzenie.
Niestety okazało się, że z konta zdążyły zniknąć wszystkie pieniądze.
Hakerzy weszli przez tę aplikację na moje konto i wypłacili z bankomatu w Gdańsku wszystkie moje pieniądze. Przelali je z mojego konta walutowego na zwykłe, po czym dwa razy dokonali wypłaty
– mówiła.
Elblążance zależało, aby przestrzec innych.
Dostałam od policji zaświadczenie, że włamano mi się na konto i skradziono pieniądze, że jest to przestępstwo gospodarcze i że sprawa będzie się toczyła. Przed chwilą w radio usłyszałam, że klienci różnych banków są atakowani przez różne aplikacje. To były zdawkowe informacje, a to bardzo ważny temat! Nie chciałabym, aby ktokolwiek znalazł się w mojej sytuacji. Od soboty prawie nie sypiam, jestem roztrzęsiona, zostałam bez środków do życia! Pani na infolinii powiedziała, że zgłosili na policję, że taka fałszywa aplikacja istnieje. I co z tego? Jej już nie powinno być, a nadal istnieje!
– podkreśliła.
Co teraz czeka naszą czytelniczkę? - Na policji dowiedziałam się, że sprawa będzie się toczyć i mam czekać na wezwanie, a od banku mam czekać na decyzję. Podobno banki w takich sytuacjach oddają pieniądze, ale różnie to bywa – dodała. - Dowiedziałam się, że wszystkie bankomaty są monitorowane, więc mam nadzieję, że sprawca zostanie ujęty.
Elblążanka kieruje apel do wszystkich posiadaczy kont w bankach. - Z własnego doświadczenia wiem, że nie warto ryzykować. Moja rada jest taka, że jeśli ktoś chce zainstalować aplikacje swojego banku, niech idzie do placówki banku – stwierdziła. - Tak będzie bezpieczniej, bo niestety oszustów nie brakuje.
Jak mogla sciagnac 17.08 jak 1.08 aplikacja zostala zablokowana przez google play?
to bank pozwala obcym aplikacjom logować się na konta klientów? Dziwne banki dziwny kraj, jak usługa jest niedopracowana i niebezpieczna to jej się nie wprowadza. że system bankowy nie potrafi poprawnie zweryfikować własnego oprogramowania ani go zabezpieczyć. To po ch.... taką usługę wprowadził? Całkowity zwrot kosztów od banku się należy. Coś takiego nie miało prawa się zdarzyć to jakieś g... nie bank.
Że ma dziury w systemie. A szkody robią ...byli pracownicy banków, znający system i dostęp do procedur. Banki powinny zmieniać procedury, gdy zwalniaja pracownika, blokowac dostęp do poufnych danych systemów wewnetyrznych ale z powodu kosztów tego nie robią . i stąd te kradzieże pieniędzy,m osobowości.
@wer Zrobili fejkowa aplikacje i pobrali wprowadzane dane jako variables gdy uzytkowniczka je wprowadzala, jako ze nie miala 2 step auth to zwyczajnie zalogowali sie na jej konto. Ci "hakerzy" do logowania uzywali vpna przez co nie widac ich IPv6 i ciężko bedzie ich zlapac bez nagran z Bankomatu
Bank na swojej stronie internetowej ostrzegał przed tą wersja aplikacji i to już dawno
Jeszcze w lipcu bank wysyłał SMS do swoich klientów aby pilnować się odnośnie tej aplikacji. Wina klientki nie banku. Autoryzowana płatności których sama nie robiła i tyle.
Jeszcze w lipcu bank wysyłał SMS do swoich klientów aby pilnować się odnośnie tej aplikacji. Wina klientki nie banku. Autoryzowana płatności których sama nie robiła i tyle.
Nie wiem jaką id***** trzeba być zeby pobrac niewlasciwa aplikację... Na stronie banku jest link. Zadna w tym wina banku. Na Google play tez latwo sprawdzić aplikację, ilosc pobrań, recenzję. Jest nauczka, choć Policja juz pewnie zna autora aplikacji, bo na google play przy dodaniu aplikacji placi sie 20$ wiec konto lub paypal jest znany ;/
Co to za zabezpieczenia jak można się do banku logować przez podstawioną aplikację.Klient może nie mieć świadomości wiedzy ale że bank dopuszcza do takich sytuacji to skandal. Baba może i pobrała jakąś trefną aplikację ale że bank tego nie widzi w czasie połączenia, to co najmniej dziwne
Ostatnio była kolejna fałszywka w bzwbk