Sala Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych w Elblągu zapełniła się wczoraj po brzegi, a przybyli goście mogli wysłuchać występu znanego czeskiego kontrabasisty prof. Miloslava Gajdosa i Elbląskiej Orkiestry Kameralnej.
Miloslav Gajdos, który naukę gry na kontrabasie rozpoczął w wieku 15 lat, jest czeskim wirtuozem kontrabasu, wybitnym pedagogiem, kompozytorem i jurorem licznych międzynarodowych konkursów muzycznych.
Regularnie koncertuje, dając recitale w Europie, Azji i Ameryce. Dysponuje niezwykle szerokim repertuarem, na który składa się cała klasyka kontrabasowa oraz własne kompozycje. Słynie z występów wokalnych przy akompaniamencie kontrabasu, entuzjastycznie przyjmowanych przez publiczność, co doskonale widać było w Elblągu, gdzie oklaskom na bis nie było końca.
Miloslav Gajdos jest uważany za jednego z ojców współczesnego kontrabasu, poprzez propagowanie ogromnych możliwości solowych tego instrumentu. Twierdzi, że w muzyce nie ma dogmatów i każdy kto ma solidne podstawy może eksperymentować. A chęć przełamywania zasad jest częścią ludzkiej natury – czytamy na jednym z portali internetowych.
Przed koncertem niewtajemniczeni słuchacze dowiedzieli się, jak powinno zachowywać się i wyglądać podczas takich imprez, bo niestety w Elblągu nie ma jeszcze takiej świadomości. Do teatru na poważną sztukę nikt nie przyjdzie w stroju sportowym, a na koncercie kontrabasowym znalazło się wiele takich osób. Niedopuszczalne, a wręcz prostackie było zachowanie starszego mężczyzny, który krzycząc na całą salę upominał prowadzącego, aby mówił głośniej.
Mimo to, gdy zabrzmiały instrumenty widownia zapomniała o incydencie i oddała się perfekcyjnie wykonanej muzyce.
Fot. d-ave
Koncert SUPER!!!!.Przed koncertem należało postawic kilka osób przed wejście na Salę Koncertowa,Które mogły w sposob kulturalny udzielac uwag o niewlaściwym ubiorze itd.Wystąpienie Pana Dyrektora Szkoły Muzycznej było działaniem spóznonym i niewłaściwm.