Słodkiego, miłego życia! – zgodnym chórem skandowały wczoraj setki elbląskich fanów zgromadzonych na placu Jagiellończyka. Występ zespołu Kombi zainaugurował tegoroczne obchody Dni Elbląga.
Scena przed Światowidem tętniła życiem od godziny 18.30. W ramach imprezy zatytułowanej: "W atmosferze sceny" po raz pierwszy przed elbląską publicznością wystąpił zespół Spoon z wokalistką Joasią Żondłowską. Lokalny zespół skutecznie rozgrzał publiczność przed występem megagwiazdy wieczoru, którą bez wątpienia był zespół Kombi. Czas oczekiwania na muzyków organizatorzy wypełnili konkursami dla zgromadzonych fanów.
Przed godziną 20. na scenę wkroczył Marek Gliszczyński, który w imieniu władz miasta podziękował sponsorom i życzył wszystkim dobrej zabawy. Pan wiceprezydent przyznał, że wzniósł piwny toast za udany wieczór poza sceną. Bowiem na sam plac Jagiellończyka nie można było wnosić alkoholu. Trzeba przyznać, że miejsce imprezy było doskonale zabezpieczone – ogrodzenia z bramek, czujni ochroniarze, patrole policyjne.
Potem inicjatywę przejęli prawdziwi "królowie życia" i królowie muzyki rozrywkowej – zespół Kombi. Grzegorz Skawiński umiejętnie podgrzewał atmosferę i zachęcał elbląską publiczność do zabawy. Ta zresztą spisała się na medal! Mimo późnej pory wielu elblążan przybyło na występ ze swoimi najmłodszymi pociechami. Fani starych, dobrych przebojów Skawińskiego zajęli cały plac, przyległe do niego ulice, a także balkony okolicznych bloków i wieżowców. Muzyczną ucztę zespół rozpoczął od spokojniejszych piosenek typu: "Królowie życia". Prawdziwe szaleństwo rozpoczęło się potem, gdy Grzesiek Skawiński zaintonował znane wszystkim: "Nasze Randez Wouz", "Black and White" i wreszcie na koniec "Słodkiego, miłego życia". Refreny znanych przebojów śpiewali wszyscy – dziadkowie, rodzice i dzieci. I to jak śpiewali! Na pewno słyszał cały Elbląg, nawet ci, którzy zamiast koncertu wybrali mecz w TV – wystarczyło otworzyć okno!
Świetna zabawa, jaką sprawił nam Kombi, trwała prawie dwie godziny i nic nie zakłóciło jej przebiegu. Pierwsi chuligani pojawili się przed sceną dopiero po zakończeniu koncertu. Zaciekawienie rozchodzących się tłumów wzbudziła grupa młodzieży, która na placu Jagiellończyka zaprezentowała swój niekonwencjonalny taniec (zobacz w galerii zdjęć).
Początek obchodów Dni Elbląga należy uznać za bardzo udany. Organizatorom życzymy: trzymajcie tak dalej!