Dwie wystawy fotografii - Tomasza Gudzowatego i Andrzeja Wielgusa, zainaugurują w "Światowidzie" program p.n. "Śladami kultur" prezentujący dorobek kulturalny innych narodów. Pierwszy cykl, za pośrednictwem kilkudziesięciu fotografii odsłoni życie ludzi i przyrodę Afryki. Wystawom towarzyszyć będzie prezentacja masek afrykańskich, przeźroczy i muzyki etnicznej. Fotografie Andrzeja Wielgusa wypełnią przestrzeń na holu głównym (II piętro) natomiast zdjęcia Tomasza Gudzowatego prezentowane będą w Galerii Nobilis (II piętro). Prace oglądać będzie można od 16 maja do 12 czerwca.
W Galerii Nobilis zaprezentowanych będzie 27 fotografii Tomasza Gudzowatego (ur. 1971 r.), absolwenta Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Wystawa p.t. "Wioska Mama Selita" jest serią "portretów" mieszkańców małej wioski murzyńskiej, podczas codziennej egzystencji plemienia. Zobaczyć na nich można tradycyjny ubój zwierząt, radość dziatwy oczekującej na ucztę, rybaków zadowolonych z udanego połowu, piękne twarze młodych kobiet demonstrujących swe bogate naszyjniki, pomarszczone oblicza staruszek i grono urodziwych dziewcząt, kokieteryjnie uśmiechających się do aparatu... Mama Selita - od której imienia wziął się tytuł wystawy - jest niezwykle silną osobowością w tej zagubionej i nieodwiedzanej nigdy przez białych wiosce. Jest to wioska Samburu leżąca na drodze do jednego z najbardziej znanych w Kenii rezerwatu dzikich zwierząt Shaba.
Toamasz Gudzowaty jest członkiem Polskiej Agencji Prasowej, Klubu Dziennikarzy Sportowych, European Press Agency oraz Association Internationale de la Presse Sportive. Reprezentowany przez agencje FOCUS i Yours Photography. Laureat wielu prestiżowych nagród i wyróżnień, m.in.:
- World Press Photo 1999 - I miejsce w kategorii "Nature and Environment"
- World Press Photo 2000 - II miejsce w kategorii "Nature and Environment"
- World Press Photo 2003 - I miejsce w kategorii "Sport - singles"
- World Press Photo 2003 - II drugie miejsce w kategorii "Sport - stories".
Bilet wstępu do Galerii Nobilis - 2 zł.
Prace eksponowane w holu to fotografie autorstwa Andrzeja Wielgusa, który w 2003 roku otrzymał od Karmelitów Bosych z Krakowa propozycje wyjazdu na misje do Afryki. Celem tej podróży była realizacja reportażu fotograficznego oraz filmowego, na temat pracy misjonarzy oraz życia ludzi w Ruandzie i Burundii. - Nie zastanawiałem się długo nad decyzją czy pojechać, bo w sercu czułem że jest to spełnienie moich marzeń - wspomina autor fotografii. - 15 lipca 2003 roku znalazłem się na płycie lotniska w Kigali, tj. stolicy Ruandy. W czasie 4 miesięcznego pobytu w Afryce środkowej przebyłem długą drogę podróżując po 3 krajach: Ruandzie, Burundii i Kongo. Moją podróż "fotograficzną" zacząłem od Ruandy. Obecnie jest to państwo w miarę ustabilizowane jak na warunki afrykańskie. Jednak daje się wciąż odczuć spuściznę po ludobójstwie w 1994 roku. Kolejnym etapem była krótka wizyta w Kongo, a następnie wyruszyłem do Burundii korzystając z chwili zawieszenia broni przez rebeliantów. Burundii jest krajem bardzo biednym i obecnie w stanie ciągłej wojny, która już trwa 11 lat. Z Afryki przywiozłem dużą ilość materiałów około 3000 zdjęć oraz 13 godzin materiału filmowego. Obecnie moje zdjęcia są wykorzystywane w szeregu publikacjach karmelitańskich, książkowych, prasowych oraz interentowych, natomiast z materiału filmowego powstał niedawno film pt. "Będziecie moimi świadkami", opowiadający o historii misji karmelitańskich w Ruandzie i Burundii. Wystawa, którą chciałem zaprezentować będzie opowiadać o codziennym życiu Afrykańczyków. Będzie to reportaż składający się z fotografii czarno - białych i kolorowych opowiadający historie mieszkańców Afryki".
Pasja fotografia Andrzeja Wielgusa zaczęła się już w dzieciństwie; w miarę dorastania odkrywał swoją drogę fotograficzną, by dojść ostatecznie do reportażu socjologicznego. Jest to właśnie ta dziedzina fotografii, którą pokochał najbardziej. Technik fotograficznych uczył się samodzielnie z książek oraz na zasadzie "prób i błędów". Ukończył studia w kierunku "animacji kultury" na uniwersytecie Marii Skłodowskiej Curie trzy lata w Lublinie ze specjalizacją "fotografia i film" z tytułem licencjata. Przez następne dwa lata studiował w Krakowie na Uniwersytecie Jagiellońskim również animację kultury z tytułem magistra. Czas studiów był dla niego doskonałym miejscem na doskonalenie i realizowanie się w pasji fotograficznej. W czasie studiów współpracował z Krajową Agencją Prasową, "Instytutem Historycznym Europy Środkowo Wschodniej", oraz jako "wolny strzelec" zdobywając kolejne doświadczenie.
Spotkanie z Andrzejem Wielgusem odbędzie sie 21 maja 2005 r. o godz. 18.00 w holu głównym - wstęp wolny