Elbląg Rocks Europa - taką nazwą opatrzyli organizatorzy sobotni koncert, który rozpoczął się w Galerii El w popołudniowych godzinach, a zakończył na krótko przed północą.
Łącznie z wieczorną gwiazdą, Tymonem Tymańskim i grupą Transistors, wystąpiło dziewięć zespołów. Koncert pierwszej kapeli rozpoczął się po godzinie 16.30 i była to aMMetania. Kolejnymi zespołami były: Largo, Uncle Jayphon, Koszerny Wymiar, Immense Decay, Evermind, Lojalny Tony i Montana. Po części, kiedy elbląskie kapele mogły zaprezentować się przed dużym gronem publiczności, nadszedł czas na wyłonienie tego najlepszego. Tym zajęło się oczywiście najlepsze jury, jakim była sama publika, która nie da się ukryć, była gorąca. Fanki na scenę rzucały ramiączka, jak i całe staniki, a zapewne już mężczyźni odrobinę słodyczy, czyli krówki.
Ostatecznie zwycięzcą okazał się Uncle Jayphon, który otrzymał nagrodę główną Prezydenta Miasta Elbląga w wysokości 3000 złotych. Kwota ta przyznana została z funduszu „Przedwiośnie Talentów”. Na zwycięski zespół czeka również nagroda mediów, oczywiście pod postacią promocji. Jak okazuje się przedsięwzięcie planowane jest cyklicznie, co spotkało się już z zainteresowaniem. Na sobotnie spotkanie z elbląskimi zespołami przyszła doprawdy duża grupa zwolenników mocnych dźwięków.
Zanim publiczność dowiedziała się, który zespół zwyciężył tego wieczoru, na dziedzińcu Galerii El ciekawy spektakl zaprezentowała grupa tancerzy ognia. Zgromadzonych tego chłodnego wieczoru rozgrzały nie tylko gorące płomienie z którymi tancerze obchodzili się jak z zabawką, ale też sposób przedstawienia. Zazwyczaj można spotkać typowe pokazy, które imponują umiejętnościami grupy, ale tutaj można było zobaczyć to wszystko zgrane w ciekawy sposób – niczym spektakl ognia. Cały pokaz przebiegł oczywiście pomyślnie i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie jeden, mały incydent.
Kiedy tancerze wrócili pod mury galerii z płonącymi pochodniami, ubranie jednej z uczestniczek zapaliło się przez nieuwagę. Na szczęście ogień szybko udało się ugasić. Dziwił tylko fakt, że nie było ani wody, ani przygotowanej na tego typu sytuację gaśnicy. Najwyższa pora o tym pomyśleć.
Po wspomnianym pokazie, przybyli widzowie wrócili do Galerii El na ostatnią część sobotniego spotkania, a mianowicie na koncert Tymona Tymańskiego i grupy Transistors, który zakończył się na krótko przed północą.
- Ten festiwal ma pomóc w promocji elbląskich zespołów, gdzie niestety mimo dużej ilości muzyków i inicjatyw, Elbląg nie zajmuje jeszcze swojego wyraźnego miejsca w alternatywnej muzycznej scenie kraju – wspominał Paweł Bloch ze Stowarzyszenia Elbląg – Europa.
Czy rzeczywiście pierwszy festiwal był udaną promocją dla lokalnych zespołów? Po licznym przybyciu i reakcji publiczności na występujące kapele, wygląda na to, że tak. Pozostaje czekać na dalszy rozgłos sobotniego sukcesu w dziale muzyki alternatywnej oraz liczymy na to, że organizatorzy nie przystaną w swoim dalszym działaniu
Koncert został sfinansowany przez Fundusz Inicjatyw Obywatelskich i Urząd Miejski w Elblągu. Organizatorem festiwalu było Stowarzyszenie Elbląg - Europa i Galeria El.
Fot. Mateusz Milanowski
Woda była przygotowana. A dodatkowo były też mokre koce służące do gaszenia przyrządów. Tak więc nikt nie może nam tego zarzucić, że nic nie było przygotowane. Ale cieszę się, że występ się podoba.