W tym roku budowa piątego elbląskiego Lidla raczej nie ruszy. Jeszcze kilka miesięcy temu przedstawicielka sieć zapewniała, że stanie się to na przełomie jesieni i zimy. Do tej pory nie wybrano jednak wykonawcy inwestycji.
Teren przy ul. Reja i Kochanowskiego na zabudowę czeka od lat. Kiedyś w tym miejscu funkcjonował kompleks szklarni. Od dawna jednak jest ono puste i zarasta zielenią. W 2014 roku działkę od prywatnego właściciela kupiła spółka Lidl Polska. Dwa lata później, właściciel sieci, odkupił od miasta za ponad 350 tys. znajdującą się po sąsiedzku działkę przy ul. Żeromskiego, gdzie docelowo ma powstać parking dla klientów. Pojawiła się więc szansa, że niebawem w miejscu tym powstanie market. Minęły jednak kolejne lata, a budowa nie ruszyła.
Gdy w październiku tego roku zapytaliśmy Lidl Polska o plany względem terenu w Elblągu. Usłyszeliśmy, że spółka zamierza rozpocząć prace budowlane nowego obiektu w naszym mieście na przełomie jesieni i zimy bieżącego roku, a zakończyć je w połowie przyszłego roku.
Wiadomo już, że z tych planów nic nie wyszło. Budowa piątego elbląskiego znów Lidla przesunie się w czasie.
W tym momencie znajdujemy się jeszcze przed procedurą wyboru generalnego wykonawcy. Więcej informacji przekażemy bliżej terminu otwarcia sklepu
- informuje Aleksandra Robaszkiewicz, Head of Corporate Communication Lidl Polska.
Przypomnijmy Lidl przy ul. Kochanowskiego, kiedy wreszcie powstanie będzie piątym marketem tej sieci w Elblągu. W tej chwili w naszym mieście takie markety funkcjonują już przy ul. Ogólnej (dwa), ul. Dębowej i ul. Browarnej. Jako ostatni otwarty został Lidl przy ul. Ogólnej (vis a vis Centrum Handlowego Ogrody). Miało to miejsce w sierpniu 2018 roku.
Ale to jest Biedrąg, co to Biedrą stoi. Więc nie Lidla a Biedrę machnąć, będzie jak tradycja na tej wsi nakazuje. Biedry podstawą prosperity i rozwoju gospodarczego w tym agromiasteczku.
A my czekamy cierpliwie na ten Lidl.
W Elblagu nic nie idzie szybko , chyba ,ze zwolnienia grupowe w zakladach pracy . Tu żyje się powoli i tak samo myślą urzędnicy , a jak komuś się spieszy to niech jedzie do Trojmiasta., nikt nie zatrzymuje , a wprost przeciwnie. Przecież to jest miasto mlodzieży do lat 19 i emerytów , od lat 50 .
Chyba inwestor skumal w koncu, ze 5ty lidl to jakis beznens. Elblaski rynek potrzebuje po prostu czegos nowego. Netto, polomarket, dino tego nam trzeba.
W Elblągu nie powstaną inne marki to miasto biedronek ,lidlow to jest chore.
Do Marzenia: ja znam inne „marki” będące w Elblagu, np są trzy Stokrotki (Ogólna, Podgorna, Grottgera).
Elbląg liczy oficjalnie 120 tys , a Gdańsk ok 460 tys mieszkańców. Niby 1 do 4 , a dzielą nas lata świetlne i jakość władz . Nasze uważają ,że miasto ma się zwijac i dążyć do prowincji , a zabudowane centrum w srodku miasta zamiast pustych placow i łąk to wymysł zachodnich fizjologów.
Inwestor ma ciekawsza lokalizację szybciej powstanie Lidl przy Castoramie wraz z parkiem handlowym jak na Browarnej
Robocizna zbyt droga . Taka prawda . 2020 może jeszcze czkawką się nie odbije tak bardzo , ale kolejne ..lata .
I to jest najwiekszy problem Elblaga. Naprawde inne miasta moga nam tylko pozazdroscic.