Budynek dawnego dworca Elbląg-Zdrój od lat stoi pusty i zmienia się w ruinę. Teraz miasto chce go sprzedać. Czy znajdzie się chętny? Przekonamy się o tym w najbliższy poniedziałek, 16 grudnia.
Zbudowany pod koniec lat 70. ubiegłego stulecia obiekt dworca Elbląg-Zdrój, przez długi czas służył elblążanom, którzy podróżowali koleją w stronę Braniewa. Jeszcze w latach dziewięćdziesiątych XX wieku wewnątrz funkcjonowały kasy biletowe i poczekalnia. To się jednak zmieniło i w kolejnych latach w budynku dworca funkcjonowały m.in. piekarnia i sklep motoryzacyjny. Od lat jednak budynek stoi pusty i obraca się w ruinę. Teraz miasto chce sprzedać obiekt wraz z działką o powierzchni 1,4 tys. m kw.
Potencjalny nabywca nie będzie miał łatwo. Jeśli zechce przywrócić obiektowi dawną świetność, musi się liczyć z tym, że czeka go spory wydatek. Jego zużycie techniczne miasto oceniło na 70 proc.
Pokrycie dachowe do wymiany, obróbki blacharskie do wymiany, odpadające tynki na elewacji, liczne zacieki, spękane schody zewnętrzne. Spalona część sufitu podwieszanego i ścianek kartonowo-gipsowych, zawilgocone ściany i występujące zagrzybienie i pleśń w pomieszczeniach piwnicznych, odpadające płytki podłogowe i złuszczona farba
- czytamy w ogłoszeniu przetargu.
Jednocześnie w budynku znajduje się urządzenie rozdzielni głównej Polskich Kolei Państwowych S.A., w którym zainstalowane są urządzenia rozdzielczo-pomiarowe, zasilające były dworzec i oświetlenie zewnętrzne PLK ZLK w Olsztynie oraz że PKP Energetyka pismem z dnia 22.03.2016 r. uzgodniła możliwość przełożenia linii i urządzeń zasilających, rozdzielczo-pomiarowych z budynku byłego dworca Elbląg Zdrój.
W związku z powyższym nabywca zobowiązany będzie, przed przystąpieniem do prac inwestycyjnych na nieruchomości, do wystąpienia do PKP z pismem o wskazanie miejsca relokacji urządzeń zasilających oraz rozdzielczo-pomiarowych, oraz dokona przełożenia linii i tych urządzeń, własnym staraniem i na własny koszt
- zaznacza sprzedawca.
Czy znajdzie się chętny na zakup dawnego dworca? Przekonamy się o tym w najbliższy poniedziałek. Przetarg odbędzie się w 16 grudnia, o godz. 12, w Urzędzie Miejskim w Elblągu. Cena wywoławcza nieruchomości wynosi 401 tys. 133 zł (budynku 43 tys. 951 zł i gruntu 357 tys. 182 zł).
Browar powinien to elegancko wyremontować i otworzyć tam porządną pijalnię z piwem dostarczanym bezpośrednio z browaru który znajduje się kilkaset metrów obok.
Oby nie - w dniu dzisiejszym na biurko pana prezydenta Wróblewskiego trafił protest i list interwencyjny przewodniczącej Parlamentarnego Zespołu d/s Walki z Wykluczeniem Transportowym posłanki Pauliny Matysiak (Lewica Razem) w tej sprawie. Zrobimy wszystko i poruszymy wszelkie możliwe instancje, aby do tej haniebnej i bezmyślnej sprzedaży dworca Elbląg-Zdrój nie dopuścić. Pełen tekst listu interwencyjnego posłanki upublicznimy zapewne jeszcze dziś wieczorem.
Po dokonaniu przeze mnie oględzin , stwierdzam ,że ta rudera nadaje się tylko do rozbiórki , a osoby ,które do tej dewastacji doprowadziły za kraty na kilka lat .
O co chodzi, jakie protesty, jakie obiekcje. Czy Elbląg nadal tkwi w przeszłości. Dworzec Zdrój i cała linia Kolei Nadzalewowej już nie istnieje. Nic jej nie przywróci, bo to już nie ten czas i nie te potrzeby. Tylko się cieszyć jak ktoś kupi ten budynek i go zagospodaruje, bo jego dalsze istnienie w obecnym kształcie to wstyd. I skończcie z tą miłością do Nadzalewowej, bo to szkodzi jak papierosy. Wtedy to ludzie głównie nią jeździli do pracy w zakładach nad Zalewem, a teraz ich tam nie ma. I jak to mawiał hetman Bohdan Zenobi Chmielnicki "szkoda howoryty".
kolinski - Czy cie uczyli polskiego w technikum hotelarskim? Czy ci wytlumaczyli co znaczy przymiotnik "haniebny"?
Sprzedać tego się nie da. To więcej niż ruina. Kolei tzw. Nadzalewowej nie ma i nie będzie. Kto tym by jeździł?
Tu ma być dworzec a linia kolejowa nadzalewowa wyremontowana ma być. Dociera to to włodarzy i PSL czy łopaty zabrakło.
Tak R,widzicie że wszystko ruina. Most kolejowy zardzewialy to jest wizytówką Elbląga . Na wjeździe taki cyrk.
Sprzedać, zburzyć, zaorać. Ale z tą pijalnią piwa to świetny pomysł, popieram 😀
Nie szukaj kupca administratorze "nic nie mogę", tylko wyremontuj i zacznij działać w reaktywowaniu Kolei Nadzalewowej.