Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku zgodziła się na przekop Mierzei Wiślanej, choć jeszcze w czerwcu miała do inwestycji aż czternaście uwag. Jak ustalił reporter Radia ZET Maciej Bąk, szefowa tej podległej rządowi instytucji została odwołana dwa tygodnie po złożeniu podpisu pod krytyczną opinią. W nowej opinii jej następca nie ma już obiekcji wobec przekopu.
Jak ustaliło Radio ZET, Danuta Makowska (do 13 lipca tego roku szefowa RDOŚ w Gdańsku) w opinii datowanej na 28 czerwca nie pozostawiła suchej nitki na przygotowanym przez Urząd Morski w Gdyni raporcie oddziaływania przekopu na środowisko. Zwróciła między innymi uwagę na to, że regularne pogłębianie Zalewu Wiślanego spowoduje spadek zarybienia i uszczupli siedliska wielu gatunków ptaków, a rozkopanie Mierzei Wiślanej uniemożliwi migrację zwierząt. Opinia była na tyle krytyczna, że Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Olsztynie, która ma wydać decyzję środowiskową dla przekopu, musiał poprosić urząd morski o uzupełnienie raportu. W międzyczasie Danutę Makowską odwołano.
Nowy dyrektor RDOŚ w Gdańsku Radosław Iwiński na raport urzędu morskiego spojrzał dużo przychylniej i napisał w opinii z 23 października: „Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gdańsku (...) przychylił się do większości wskazanych w raporcie (...) propozycji autorów opracowania". Jego jedynym zastrzeżeniem jest pomysł budowy budek lęgowych dla kaczek na sztucznej wyspie na Zalewie Wiślanym. Jak ustaliło Radio ZET, w dokumencie nie ma nawet rozdziału "Podsumowanie", w którym w poprzedniej opinii zawarto czternaście uwag krytycznych.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Olsztynie zapowiedziała, że do 27 listopada 2018 roku wyda decyzję środowiskową. Jedną z jej podstaw będzie pozytywna opinia Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku.
Informacja nadesłana - Radio ZET
Czyli jak to mówią "kto nie z Mieciem tego zmienciem"?;)
Popieram zgrywusa ale z małą poprawką: KTO NIE Z KACZOREM TEGO TOPOREM
komuś bardzo zależy na uzasadnieniu pozyskania dużej ilości bursztynu bez kopalni i księgowania. Teren jest objęty "Natura 2000" a ekolodzy też kupieni przez "władzę". Szkoda pieniędzy, ale Elbląg przekona się o tym po "przekopie". Żeby chociaż turystyka drgnęła przez "przekop", ale pozostanie nam tylko koszt utrzymania "portu" i szlaku wodnego. Amerykanie chcą kanał i port, więc będą mieli, a rakieta z Obwodu do Gdańska w 7 minut, to do Elbląga znacznie szybciej. Panie Wróblewski realizuj swój "program" abyśmy żyli w przyjaznej sypialni. Przez 5 lat można zbudować miasto, most Frombork - Krynica i połączenie go z S-7 aby turysta zapłacił tutaj za zrobioną kupkę. Niech kopią, a miasto niech robi co zaplanowało. Ciepło, koszt życia - też można zbliżyć do ludzkiego - trzeba chcieć.
Pani widać nie podpisała się pod koncepcją pracownicy "miernej, biernej ale wiernej". Brawo dla tej Pani! Nie, nie za to że wydała taką a nie inną opinię, bo ta jednym może wadzić a drugim być na rękę. Brawo za profesjonalizm i rzeczowe podejście do wykonywanej pracy. No ale takie rzeczy to nie po PiSowemu, niestety... Pani życzę jak najszybszego znalezienia satysfakcjonującego stanowiska za 2x taką pensję!
Niestety nie jest to pierwszy przypadek, że jak ktoś zrobił dokument w tej sprawie nie po myśli zamawiającego to dzieją się dziwne rzeczy....od lat!
Igor - ty to jesteś prorok jak ci trzej, więc ten wielbłąd który przybędzie do Elbląga dla złożenia daru w przekopie, będzie dla ciebie jako środek lokomocji. Komentuje twój "całokształt" prorokowania w ostatnich miesiącach. Dzisiejszy komentarz masz tak dobry, że należy ci się dwugarbny. Ale czasem bredzisz jak "oczadziała" Pytia. Proroku - zwołaj na wiosnę pospolite ruszenie z łopatami w celu ucywilizowania całej Bażantarni - miasto zapewni sprzęt a my entuzjazm z czasów budowy kolei na Kasprowy Wierch i odbudujemy naszą perłę bez łaski możnych. Widzisz to w swoim proroctwie czy musisz wróżyć z odchodów baktriana (Camelus baktrianus)? Było by fajnie gdybyśmy czuli swoje miasto i urządzali je sami, po swojemu.
brawo PIS! przeciwnikow i zdrajcow nalezy bezwzglednie usuwac, sila. Gdybym mial takie mozliwosci jak jaroslaw kaczynski to mialnowalbym siebie carem i szybko zmienil konstytucje tak aby raz na zawsze zamknac droge do koryta zdrajcom poslki z PO i KODu. A wichrzycieli z PO i KOD pozamyklabym do wiezien lub obozow pracy
Akurat pani M. napisała w swojej opinii prawdę. W początkach władzy PiS-u ówczesny Dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni wydał negatywną opinię w kwestii przekopu i został za to odwołany. Nowy szef tej instytucji po około trzech miesiącach uznał decyzję swego poprzednika za właściwą. To było niezgodne z zamierzenami rządzących i zmuszono go do dymisji. Bezkrólewie w Urzędzie trwało kilka miesięcy, aż znalazł się nowy dyrektor popierający koncepcję przekopu. W ten sposób w aureoli kłamstwa i obłudy wmawia się ludziom zasadność przekopu, a ci specjaliści co rzeczowo oceniają ten nieudolny pomysł zostają usuwani ze stanowisk. Tym sposobem władze zamierzają wykonać to zadanie nie licząc się z następstwami mogącymi w tym regionie doprowadzić do tragedii tak środowiska jak i mieszkańców.
Zrozumiecie wreszcie ze pieniądze POLSKA MA ? Tylko przez pachołków z opozycji i ugrupowań posrancow jesteśmy wstrzymywani! Gonić lewice brawo PiS
Znowu ptaszki żabki i inne go..a kopać i nie pytać to dla ludzi a natura sama się dostosuje.