Przebudowana przed dwoma laty droga wojewódzka nr 503 między Elblągiem a Pogrodziem, odsłoniła kolejne poważne usterki. Do blisko 100 wad, jakie stwierdzono w 2015 roku, tegoroczne przeglądy ujawniły następne 50 uchybień, które w zdecydowanej większości są wynikiem niechlujstwa wykonawcy drogi - firmy FCC Construccion. Hiszpańska spółka od chwili ukończenia inwestycji nie kwapi się do ich usunięcia, dlatego wszystkie naprawy realizowane są na jej koszt. Łącznie koszt wszystkich napraw przekroczył już kwotę miliona złotych.
Przebudowany 24-kilometrowy odcinek drogi nr 503, od granicy Elbląga przez Suchacz, Kadyny i Tolkmicko do Pogrodzia, otwarto uroczyście z rocznym opóźnieniem - w połowie 2014 r. Wykonawcą robót było konsorcjum firm: FCC Construccion S.A. (lider) z siedzibą w Madrycie i Grupa Finansowa Cargo Sp. z o.o. (partner konsorcjum) z siedzibą w Wojkowicach. Realizacja inwestycji kosztowała 76,5 mln zł.
Po zakończeniu inwestycji okazało się, że droga posiada wiele usterek na całej długości. Ich dokładna lista zawierała około stu pozycji, które wykazały przeglądy gwarancyjne oraz wskazały osoby indywidualne i instytucje. Były to m.in. rozmyte skarpy i pobocza, naruszone konstrukcje budynków stojących przy "503" oraz uszkodzone elementy drogi.
Mimo obowiązków gwarancyjnych, hiszpańska firma nie dokonywała bieżących napraw usterek. Wobec tego zarządca drogi - Zarząd Dróg Wojewódzkich w Olsztynie, ogłosił jesienią zeszłego roku przetarg na prace naprawcze, które za blisko 600 tys. zł zrealizowała firma Skanska S.A. Naprawy, jeszcze przed końcem 2015 roku, wykonano na koszt pierwotnego wykonawcy, w ramach wniesionej przez niego gwarancji bankowej.
Niestety w tym roku sytuacja się powtórzyła. W trakcie cokwartalnych przeglądów gwarancyjnych drogi, ujawniono następne usterki. Podczas przeglądów w marcu, czerwcu i wrześniu zdecydowano, że konieczne będzie m.in. ponowne profilowanie skarp, naprawa wzmocnień skarp płytami MEBA, naprawa ścieków przykrawędziowych, regulacja kratek ściekowych, profilowanie rowów, naprawa umocnień wlotów i wylotów przepustów.
Usterki te ujawniły się podczas długotrwałych i intensywnych opadów deszczu w 2016 roku, a powstały w wyniku niewłaściwego wykonania tych robót przez wykonawcę realizującego kontrakt. Wykonawca robót budowlanych nadal nie realizuje zobowiązań kontraktowych i nie usuwa usterek, wobec czego, zgodnie z zapisami kontraktu, zlecane jest wykonanie zastępcze. Koszt napraw finansowany jest z zabezpieczenia należytego wykonania umowy wniesionego przez wykonawcę
- dowiedzieliśmy się w Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Olsztynie.
Podobnie jak przed rokiem, tak i teraz ZDW ogłosił pod koniec listopada przetarg na naprawę powstałych w tym roku usterek. Zadaniem wyłonionej w postępowaniu firmy będzie m.in. naprawa poboczy, naprawa skarp wraz z umocnieniem, naprawa obudów i umocnień przepustów drogowych i pod zjazdami, odwodnienie korpusu drogowego, naprawa umocnień i regulacja rowów, naprawa umocnień skarp, przedłużenie przepustów drogowych, naprawa uszkodzonych elementów dróg i ulic oraz ciągów pieszo-rowerowych, naprawa uszkodzonych elementów bezpieczeństwa ruchu, naprawa posadowienia, przestawienie źle ustawionych oraz wymiana uszkodzonych słupków pasa drogowego. Na zakończenie wszystkich prac wykonawca będzie miał czas do 19 maja 2017 r. ZDW na usunięcie wad zamierzał przeznaczyć 1,5 mln zł.
Okazuje się jednak, że naprawa usterek może kosztować nawet połowę mniej niż zakładał inwestor. Aż 7 na 8 wykonawców, którzy złożyli swoje oferty w przetargu, wyceniło swoje usługi poniżej kosztorysu ZDW. Najtańszą ofertę złożyła firma Constructis z Gdańska, która zaoferowała, że wykona to zadanie 5 tygodni przed wyznaczonym terminem za 613 tys. zł. Do tego udzieli sześcioletniej gwarancji na zrealizowane prace. Obecnie Zarząd Dróg Wojewódzkich analizuje złożone oferty.
Do chwili obecnej koszt wszystkich robót wykonanych na "503" w okresie gwarancyjnym wyniósł 1 mln 37 tys. zł.
Teraz wiecie dlaczego nie wybiera sie najtanszej oferty z przetargu?
Hiszpański wykonawca ale pracownicy z Elbląga i nebowa więc czego się spodziewać
niech ktoś zrobi zdjęcia i pokarze barierki przewracające sie na ul.Browarnej na wprost ul.Niskiej.Jak długo będą rozkopywane nowe chodniki na ul.Browarnej przez firmę WIK w Elblągu.
na 3 fotce - to czyja ręka tam leży czy wisi. Gest wskazuje, że to palec boży chyba?
A gdzie inspektor nadzoru ? W PO ?