Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Elblągu chce przejąć od Miasta w użytkowanie wieczyste ponadtrzyhektarową działkę przy ul. Skrzydlatej. Na zakupionym terenie WORD zamierza wybudować Ośrodek Doskonalenia Techniki Jazdy, który stanie się wymogiem z chwilą wejścia w życie przepisów dotyczących tzw. „młodego kierowcy”. Problem w tym, że wciąż nie wiadomo, kiedy ustawa zacznie obowiązywać. Budowa ośrodka to koszt rzędu kilku milionów złotych, a tych pieniędzy elbląski WORD na razie nie ma.
Ośrodek Doskonalenia Techniki Jazdy miałby powstać na sąsiadującej z WORD i należącej do Miasta działce przy ul. Skrzydlatej. Na powierzchni 3,1 ha znaleźć miałby się asfaltowo – betonowy tor, na którym kierowcy mogliby doskonalić swoje umiejętności jazdy samochodem. Elbląski obiekt miałby składać się m.in. z płyty poślizgowej, placu manewrowego oraz wzniesienia. Z wnioskiem o przekazanie tego terenu pod inwestycję, dyrektor WORD Marek Fabiański zwrócił się do Prezydenta Elbląga w połowie zeszłego roku.
Miasto w lutym br. ogłosiło więc przetarg ograniczony na oddanie działki w użytkowanie wieczyste na okres 40 lat (mogły w nim wziąć udział tylko podmioty, które są właścicielami terenów sąsiadujących z licytowaną działką). WORD przystąpił do przetargu, ale ostatecznie nie zdecydował się złożyć oferty. Dyrektor Fabiański tłumaczył to wówczas brakiem wystarczających środków (cena wywoławcza działki wynosiła 1 mln 700 tys. 300 zł plus podatek VAT).
Wczoraj (4 lipca) teren został ponownie wystawiony w przetargu. Tym razem jednak jego cena wywoławcza została obniżona o pół miliona złotych - do 1,2 mln zł. Do ogłoszonego przez Miasto przetargu ograniczonego po raz kolejny przystąpił jedynie elbląski WORD. Jednostka organizacyjna podległa marszałkowi województwa, po raz drugi nie zdecydowała się jednak zalicytować. Dlaczego?
Na dzień dzisiejszy nie wiemy, czy ustawa o kierujących pojazdami wejdzie w życie, czy też nie. To jest warunkiem budowania toru. Koszt jego realizacji może wynosić między 5 a 6 mln zł. Obiekt trzeba będzie też wyposażyć i zatrudnić fachową obsługę. Szukamy tych pieniędzy. Obecnie nie możemy sobie na taki wydatek pozwolić. Chcemy porozmawiać z Prezydentem o tym, w jaki sposób możemy nabyć tę nieruchomość, bo nie ukrywam, że cały czas jesteśmy nią zainteresowani
- tłumaczy Marek Fabiański, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Elblągu.
Zgodnie z projektem ustawy Prawo o Kierujących Pojazdami, której wejście w życie przesunięto o kolejny rok (miały zacząć obowiązywać od początku tego roku, obecnie mówi się, że wejdą od stycznia 2017 r.), każda osoba, która po nowym roku zdobyłaby prawo jazdy kat. B, obowiązkowo musiałaby przejść dodatkowy kurs doszkalający. Ten miałby odbywać się między 4 a 8 miesiącem po nabyciu „prawka”. Kurs ma się składać z dwóch godzin szkolenia teoretycznego, prowadzonego w siedzibie WORD i jednej godziny praktycznej jazdy w Ośrodku Doskonalenia Techniki Jazdy.
Rozbierzcie tymczasowe baraki i zbudujcie tor nie tylko do doskonalenia jazdy ale i do ścigania.
Jest WORD w Elblągu a olsztyn dostaje wszystko.DLACZEGO???
Niech wydzierżawią to na zasadach rynkowych, a nie kolesiowskich za 1 zł, tym bardziej, że WORD to przechowalnia dla kolesi Wróbla z PSL. Jak my chcielibyśmy wynająć ich salę z taki rabatem, jaki oni chcą dostać, to oczywiście by nas wyśmiali.
Obecnie jak widać nie będzie to kierowca szosowy tylko wyczynowy . Będą tory poslizgowe i co jeszcze? , Wy sami nie potrficie jeżdzić poprawnie . Na ulicy Łódzkiej jest tor nauki jazdy ulica zostala podzielona na dwa pasy ruchu o podwójnej linii ciągłej , jeden w jedną stronę , a drugi w drugą stronę jak pojazd się zatrzyma , to nastepny go objężdza po pasie przeciwnym , To się nazywa nowa kultura jazdy pod prąd . A co mówi kodek drogowy , zabrania się najeżdżania i przejeżdżania podwójnej linii ciągłej .INSTRUKTORZY UCZĄ TEGO ZŁEGO NAWYKU . a w tym jest najwięcej winy tych, którzy tak zaprojektowali . Orócz linii podwójnej ciagłych są znaki zakazu zatrzymywania i postoju . Należałoby jeszcze postawić znak zakaz wjazdu mieszkancom posiadających pojazdy . bylby to koplet nie wiedzy .
Było w Elblągu miasteczko rowerowe gdzie gromadzili się rodzice z dziećmi .Po tym jak wybudowano ul.Nową na obecne miasteczko nawet pies z kulawą nogą nie zagląda a dzieci i rodzice jadą po chodnikach.