W tym tygodniu rozpoczęto rozbiórkę ponadstuletniego budynku mieszkalnego przy ul. Kosynierów Gdyńskich 41. Dwukondygnacyjny obiekt po zeszłorocznym pożarze nie nadawał się już do remontu. Cztery mieszkające w nim rodziny zostały wykwaterowane do innych lokali. To już drugi w tym roku budynek, który na zawsze zniknie z krajobrazu miasta.
W drugiej połowie lutego na zlecenie Zarządu Budynków Komunalnych, wyburzony został powstały w 1910 r. jednokondygnacyjny budynek mieszkalny przy ul. Traugutta 29. Obiekt o powierzchni 180 m2 rozebrano łącznie z sąsiadującymi z nim komórkami lokatorskimi.
Obecnie w trakcie rozbiórki jest pochodząca z 1895 r. kamienica przy ul. Kosynierów Gdyńskich 41. W piętrowym budynku o pow. 116 m2 znajdowały się cztery lokale mieszkalne. W jednym z nich - znajdującym się na parterze - w czerwcu zeszłego roku wybuchł pożar. Mieszkanie było opuszczone i doszło w nim do podpalenia. Po tym zdarzeniu budynek, ze względu na zły stan techniczny, został całkowicie wykwaterowany i oczekiwał na rozbiórkę.
Miasto w tym roku ma w planach kolejne wyburzenia komunalnych budynków.
Zakładamy, że w najbliższym czasie, w okresie miesiąca lub dwóch nastąpi rozbiórka pustostanu przy ul. Warszawskiej 70 i kamienicy przy ul. Traugutta 30, w której do wykwaterowania zostały jeszcze dwa lokale
- przekazał nam Artur Adamczuk, dyrektor Zarządu Budynków Komunalnych.
W roku 2016 wykwaterowania do lokali zamiennych prowadzone będą również w budynkach, w których przekwaterowania już rozpoczęto tj. przy ul. Grunwaldzkiej 1A, Traugutta 44-45 i Stawidłowej 4. Po zakończeniu tego procesu, budynki zostaną przeznaczone do wyburzenia.
W miarę odzyskiwania odpowiednich lokali oraz posiadania środków finansowych na ich przygotowanie do zamieszkania przed zasiedleniem, proces wykwaterowania prowadzony będzie także w pozostałych budynkach ujętych w miejskim planie rozbiórek: przy ul. Komeńskiego 3 (rok budowy 1900), Kościuszki 3 (1920 r.), Warszawskiej 142A (1935 r.), Ogrodowej 2 (1925 r.), Stefczyka 10 (1900 r.) i Łęczyckiej 29E (1875 r.).
Budynki należące do Miasta wyburzane są głównie ze względu na ich zły stan techniczny i nieopłacalność remontu. Drugim powodem są planowane inwestycje (np. ul. Łęczycka 29E, Traugutta 44-45). Są także przypadki, gdzie budynki należy wyburzyć z powodu intensywnego nasilenia ruchu drogowego w rejonie obiektu (Warszawska 142A).
Powinni jeszcze przenieść ludzi z starego budynku na Robotniczej ( między wieżowcem a punktowcem przy ulicy) a ruinę wyburzyć. Jest tak umieszczona, że dym z komina leci centralnie na 4 bloki i połowę osiedla. MASAKRA ludzie z robotniczej wiedzą o czym piszę. ISTNE KREMATORIUM W MIEŚCIE !!!! MOŻE KTOŚ SIĘ ZA TO WEŹMIE a może tym tematem ( ważnym dla elblążan) zajmie się któryś dziennikarz ?
~ Zły Tak , jak piszesz . Miejsce.. zapomniane przez miasto . Pod każdym względem . Mimo , że jest ........przypominane, przez innych . Nieużywany w pobliżu węzeł ciepłowniczy , mogliby wyburzyć .
Wykwaterowania z budynków prowadzi Referat Spraw Mieszkaniowych.
Powinni się zająć wyburzaniem starych ruder w centrum za policją i przeznaczyć pod nowe budownictwo i drogi te tereny. Myślę o Czerniakowskiej 30 (połączenie drogą Hetmańskiej z malborską), niektórych budynkach na Fabrycznej i Malborskiej (np. zbk II i punktowce obok z serwisem tv). Rozlewanie miasta i budownictwa na bielany generuje dodatkowe koszta w postaci sieci wod-kan, drogowej. Poco to utrzymywać jak w centrum miejsce jest tylko rudery stoją i teren zajmują.
Zły: To prawda. Mieszkam w 160 na 4 piętrze. Pisaliśmy do sielanki, do miasta, do SM, jednakże nic to nie daje. Nie wiem czym oni palą w tych piecach. W 2020 wchodzi ustawa smogowa, może wtedy coś z tym zrobią.