Poniedziałek, 23.12.2024, Imieniny: Dagna, Wiktoria, Slawomir
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii INWESTYCJE

Miał tu powstać market budowlany. Deklaracja budowy obiektu nadal jest

07.07.2014, 07:00:00 Rozmiar tekstu: A A A
Miał tu powstać market budowlany. Deklaracja budowy obiektu nadal jest
fot. Adrian Sajko
Mija 6 lat odkąd Miasto sprzedało firmie Jermon Poland Sp. z o.o działkę przy ul. Żuławskiej. Inwestor, który zamierzał na niej wybudować market budowlany, miał w sierpniu 2010 r. rozpocząć pierwszy etap prac związanych z wylaniem fundamentów. Do tej pory inwestycja jednak nie ruszyła. Prezydent Jerzy Wilk dał inwestorom czas do czerwca br, po tym czasie groziły im kary finansowe w związku ze zwłoka przy budowie obiektu. Mamy lipiec. Jak zatem sytuacja wygląda dziś?

W maju 2007 r., Rada Miejska przyjęła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego obszaru położonego na południe od ul. Żuławskiej w Elblągu, który dla tego fragmentu miasta przewidywał przeznaczenie niezainwestowanych dotąd terenów rolniczych na tereny o funkcji przemysłowo-usługowej oraz komunikacyjnej. Stąd też, na wydzielonej działce o pow. ponad 8 ha, wyznaczono m.in. miejsce na nowy obiekt handlowy o powierzchni sprzedaży powyżej 2 tys. metrów kwadratowych (z wyłączeniem jednak branży spożywczej).

Szybko znalazł się inwestor zainteresowany wykorzystaniem tego terenu. Market OBI, który miał powstać na tym terenie, jest jedną z wiodących na polskim i europejskim rynku budowlanym firm. Wydawało się, że wszystko pójdzie jak z płatka. Umowa zawarta została w sierpniu 2008 r. Miasto sprzedało teren o powierzchni ponad 3 ha za 12,2 mln zł brutto. Inwestor zobowiązywał się, że budowa centrum handlowego rozpocznie się w ciągu dwóch lat; najpóźniej w sierpniu 2010 r. na terenie budowy miały się pojawić fundamentu budynku, a w przeciągu kolejnych dwóch, market miał ukazać elblążanom swoje oblicze. Niestety, czas mija, a robotników nadal w tym miejscu próżno szukać.

Kilka miesięcy temu prezydent miasta, Jerzy Wilk zapowiada, że inwestorowi, w związku ze zwłoką przy budowie obiektu, grożą sankcje idące w setki tysięcy złotych. Inwestorzy dostali też czas do czerwca br. i dwie  możliwości do wyboru: albo przy Żuławskiej ruszy budowa marketu, albo inwestor sprzeda działkę firmie, która od razu ruszy z robotami. Wtedy przekazano nam, że z informacji jakie posiada miasto wynikało, iż są inne podmioty zainteresowane postawieniem w Elblągu marketu budowlanego.

Kary? Nikt nie chce prowadzić rozmów pod pręgierzem

Mamy lipiec, zwróciliśmy się więc do Urzędu Miasta z prośbą o informacje ws. prowadzonych rozmów. Czy doszło już do porozumienia z budowniczymi marketu? -  Rozmowy biznesowe trwają między miastem a pierwszym, potencjalnym inwestorem. Deklaracja budowy obiektu w dalszym ciągu jest podtrzymywana – mówi Łukasz Mierzejewski z zespołu prasowego UM w Elblągu. - Jak to bywa w przypadku inwestorów wszystko jest obarczone pewną tajemnicą, dopóki nie zapadną werbalne decyzje w takiej sprawie.

Zapytaliśmy także o to, czy rzeczywiście inne firmy są zainteresowane odkupieniem i postawieniem na tej działce marketu. Chodziły bowiem słuchy o tym, że terenem przy ul. Żuławskiej interesuje się austriacka spółka deweloperska Immofinanz, która buduje sklepy detaliczne typu Stop.Shop. W rozmowie z naszym dziennikiem Przemysław Wardęga, odpowiedzialny za działania komunikacyjne Immofinaz w Polsce wskazywał, że na ten moment nie zostały jeszcze podjęte żadne kluczowe decyzje w sprawie projektu w Elblągu. Immofinaz rozważa wszystkie możliwe scenariusze. Także Urząd Miejski nie chce wskazywać nic na temat rozmów z innym inwestorem – Jeśli rozmawiamy z pierwszym inwestorem zainteresowanym budową na tej działce, to nawet jeśli by były jakieś inne propozycje, to nadal trwają rozmowy z tym pierwszym – mówi Łukasz Mierzejewski.

Na razie od inwestorów, którzy zakupili działkę przy ul. Żuławskiej nie wyegzekwowano też kar finansowych za zwłokę przy budowie obiektu, chociaż zostały one naliczone zgodnie z umową - Sankcje to też pewien rodzaj dopingowania potencjalnych, niedoszłych czy opóźniających się ze zobowiązaniami inwestorów – dodaje Mierzejewski. - Na razie nie jest jednak  prowadzona egzekucja do tych kar.

Jak nam wskazano, nikt nie chce prowadzić rozmów pod pręgierzem, gdzie do zainwestowania są duże pieniądze - Kary można stosować do firm, które zdecydowały się zrezygnować z przedsięwzięcia; przy Żuławskiej zaś, ciągle są nadzieję na zabudowę tego terenu - mówi Łukasz Mierzejewski.
 
 
Aleksandra Szymańska

Oceń tekst:

Ocen: 5

%60.0 %40.0


Komentarze do artykułu (12)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +15
    ~ odwazny
    Poniedziałek, 07.07

    To już stało się plaga Elblaga.Gdzie sa prawnicy miejscy i urzędnicy za to odpowiedzialni.Chyba ze stoja za tym elbląscy pseudohandlowcy z gildii elzamu i innego badziwia.To jest totalna kompromitacja miasta.

  2. 2
    +15
    ~ hania
    Poniedziałek, 07.07

    Co to za INWESTORZY ,to kpina ,bo ELBLAG nie ma MARKIETU BUDOWLANEGO ,a inwestorzy sie zastanawiaja czy budowac .Za wszystkim trzeba jezdzic do Gdanska ,bo tu NIC nie ma ,chyba ze Gdansk BLOKUJE budowe takiego sklepu !!!!!!!!!!!!!!!!!

  3. 3
    --2
    ~ inc
    Poniedziałek, 07.07

    raczej nic z tego nie bedzeie////inwestor w większości bazowałby także na przelotowych klientach... a tu jak się okazuje zulawska będzie slepa bo powstaje s ka///

  4. 4
    +15
    ~ Dreptak
    Poniedziałek, 07.07

    a podobno Elbląg jest zadłużony... nieściąganie kar umownych należących się miastu jak psu kość z tytułu niewywiązywania się inwestora z umowy jest jawnym działaniem na szkodę miasta - prorutator tu się kłania; ciekawe, czy pan Wilk wyciągnie konsekwencje wobec swoich nieudolnych urzędników - jak znam życie i dewizę życiową tego pana ("chiciałbym, ale nic nie mogę zrobić") nic się nie stanie... o ileż łatwiej krytykować opozycję, niż samemu wziąć się do roboty;

  5. 5
    +7
    ~ powiec
    Poniedziałek, 07.07

    Wilku weź się o roboty albo wypad ze stołka!!! Co to za cackanie się z tymi kombinatorami?! Należy się kara to niech płacą, a nie mydlą oczy, że komuś odsprzedadzą działkę! Kary należy konsekwentnie egzekwować inaczej żaden inwestor nie będzie Elląga taktował powanie!!!

  6. 6
    +11
    ~ rafal
    Poniedziałek, 07.07

    Hahahahaha nie egzekwują naleznych kar z tytulu niedotrzymania umow.Nie moge na co licza samorzadowcy???Jerzy Wilku jestes blizej ludzi czy szemranych inwestorow???O co tu chodzi???Wlasnie pod pręgierzem prowadzi sie rozmowy a jak nie pasuje to wynocha z Elblaga!!!Jestescie twardzi wobec swoich mieszkancow a mieccy jak faja wobec ,,pseudo biznesmenow"".Tylko miasta zal...

  7. 7
    +8
    ~ sabcio
    Poniedziałek, 07.07

    To sa kpiny bo DEKLARACJA BUDOWY JEST OD 2008 roku a teraz mamy 2014 i nadal NIC ,tylko WYSOKA KARA zmusi inwestorów do działania .

  8. 8
    --9
    ~ emeryt
    Poniedziałek, 07.07

    Nie można karać inwestorów , bo uciekną do ciepłego kraju .Inwestor jak zrobi grosza to ruszy z budową , Cierpliwie trzeba czekać .

  9. 9
    +8
    ~ JFK
    Poniedziałek, 07.07

    Umowa to umowa !! Nie budują to płacą kary.! ! Nieuchronność kary to jest dopiero mobilizacja. !!! Widać jak budują "" inwestorzy "" na starym mieście - rozpoczęte budowy "" 100 "" lat temu tylko straszą i pokazują wizetunek słabego miasta ,urzędników i .........prezydenta miasta. Kolejny przykład słabego prezydenta to gruzowisko na Modrzewinie !! Chyba , źe będzie tam budował tor motocrosowy. :) No cóź Słaby prezydent = słabe miadteczko Elbląg.

  10. 10
    +3
    ~ ikiv
    Poniedziałek, 07.07

    kto i kiedy podpisał umowy ?

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.1834170818329