Kolejna fabryka mebli rozbudowuje swój zakład, zwiększając przy tym produkcję i zatrudnienie. Zakład produkcji mebli Boma z Gronowa Górnego, jest w trakcie budowy nowej hali produkcyjnej na granicy Elbląga w Kazimierzowie. Obiekt o wielkości 7 tys. m2 z nowoczesnym parkiem maszynowym, ma być gotowy do końca 2014 r. Wytwarzane w nim będą meble skrzyniowe do samodzielnego montażu.
Istniejąca od 25 lat firma Boma z Gronowa Górnego, zajmuje się seryjną produkcją mebli pokojowych i kuchennych z płyty wiórowej i MDF. Aż 90% produkcji trafia na eksport do innych krajów Europy oraz Ameryki Południowej i Afryki. Miesięcznie zakład produkcyjny przy ul. Nefrytowej opuszcza 5 tys. kompletów mebli. Jak podkreślają właściciele Bomy, to zdecydowanie za mało, jak na zgłaszane przez kontrahentów zapotrzebowanie.
- Mamy dużo zamówień – nie ukrywa Małgorzata Pietruszewska, współwłaścicielka zakładu. - Decyzja o rozbudowie została podjęta w wyniku zwiększonego zapotrzebowania na nasze meble.
- W naszych obecnych warunkach nie ma już możliwości i miejsca na rozwój zakładu w Gronowie Górnym. Podjęliśmy więc decyzję o zakupie działki w Kazimierzowie i wybudowaniu tam nowej hali produkcyjnej – dodaje Bolesław Pietruszewski, współwłaściciel firmy Boma.
Budowa nowego obiektu ruszyła wiosną tego roku. Na działce o powierzchni 2,68 ha, znajdującej się w pobliżu wiaduktu nad linią kolejową wzdłuż ul. Nowodworskiej, powstaje hala produkcyjna o powierzchni 7 tys. m2.
- W Gronowie Górnym posiadamy halę produkcyjną o wielkości 2,5 tys. m2. Nowa będzie prawie trzykrotnie większa. Najważniejsze jednak jest to, że mamy tam możliwości dalszej rozbudowy – zaznacza Bolesław Pietruszewski. - W kolejnych etapach, w przyszłości planujemy dalszą rozbudowę o kolejne 15 tys. m2.
W realizowanym obiekcie, oprócz hali produkcyjnej zajmującej największą powierzchnię, wydzielone zostaną także pomieszczenia magazynowe oraz biurowe z częścią socjalną. Osobne miejsce zajmować będzie także kotłownia z nowoczesną jednostką grzewczą, przystosowaną do spalania odpadów poprodukcyjnych tj. pyłów i trocin.
Obecnie na placu budowy wylewane są fundamenty. W następnej kolejności wznoszona będzie stalowa konstrukcja hali.
- Budowę chcemy ukończyć do końca tego roku. Później nastąpi uruchomienie, tak by w kwietniu 2015 r. ruszyła produkcja w nowej hali – mówi inwestor Bolesław Pietruszewski.
W obiekcie w Kazimierzowie produkowane będą meble skrzyniowe do samodzielnego montażu, wykonane z materiałów drewnopodobnych tj. płyty wiórowej i płyty MDF. Całość korzystać będzie z nowoczesnego parku maszynowego, opartego na centrach obróbczych i automatycznym transporcie elementów poddawanych obróbce.
- Sądzimy, że w nowej hali podwoimy naszą miesięczną produkcję do 10 tys. kompletów meblowych – planuje współwłaściciel zakładu.
Jeszcze nie wiadomo, jakie losy po otwarciu nowej hali, czeka istniejący zakład w Gronowie Górnym.
- Obecny zakład prawdopodobnie zostanie zamknięty, a całość produkcji zostanie przeniesiona do Kazimierzowa. Istnieje także możliwość, że w Gronowie produkować będziemy meble tylko na zamówienie, a w Kazimierzowie prowadzona będzie produkcja seryjna. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła – podkreślają właściciele firmy Boma.
Co istotne nowa inwestycja, której wartość oszacowano na 10 mln zł, oznacza również wzrost zatrudnienia w fabryce. Inwestor zapewnia, że do zatrudnionych dziś 50 osób, dołączy dodatkowych 30-40 pracowników do produkcji.
Ares
Tania sila robocza to i meblarska potega
"uczciwoscia" i ludzka praca meblarze się bogaca
napiszcie jeszcze artykuł jak się traktuje pracowników w BOMI-e!!!!!
Ciekawe czy Wilk będzie przecina wstęgę, on jest najlepszy w przycinaniu;)
Po Biedronce to już druga potęga? A to wszystko dzięki dzieki naszemu wodzowi z Wilkowyje!
Czytajcie ze zrozumieniem.... w Kazimierzowie, nie w Elblągu. Na terenie Gminy Elbląg , nie miasta Elbląg. Podatki pójdą do kasy gminy a nie do kasy miasta. A ja się pytam, gdzie są pracownicy Biura Obsługi Inwestora ??? Dlaczego nie przedstawiono konkretnej oferty dla inwestora, żeby budował w mieście a nie poza miastem ? Po co zatrudniamy w urzędzie ludzi do obsługi inwestora ? Gdzie był dyrektor Czerepko ze swoją ofertą inwestycyjną dla inwestorów ??? Darmozjadów, nieudaczników i amatorów zatrudniono w Urzędzie Miasta, a tam potrzeba profesjonalistów !!!
WOJCIKA I TAK NIE PRZESKOCZY
Co za krytykanci i maruderzy. Ciągle im źle, Spróbujcie zauważyć coś pozytywnego na tym świecie.
W Elblagu i okolicach niedługo powtana tysiace zakładów.Dlatego że tu ludzi sie traktuje jak śmieci i płaci głodowe stawki