Plany dotyczące przebudowy Drogi Wojewódzkiej 503 były ambitne, jednak dodatkowe prace skutecznie zweryfikowały początkowe założenia. - Zakładaliśmy, że w tym roku oddamy do użytku odcinki od Placu Słowiańskiego do ul. Teatralnej wraz z rondem oraz drogę od Trasy Unii do ul. Obrońców Pokoju. Zostałby tylko odcinek ul. Browarnej. Teraz wiemy, że będzie to nierealne, między innymi przez sytuację na ul. Królewieckiej - zaznacza Arkadiusz Daniluk, Kierownik Kontraktu.
Dużym utrudnieniem dla prac wykonywanych na drodze 503 była kolizja związana z ciepłociągiem przy ul. Królewieckiej. - W marcu wystąpiliśmy do Zamawiającego o rozwiązanie projektowe na tą kolizję, wiedząc, że w czerwcu wstrzymamy tam ruch tramwajowy i będziemy mogli przystąpić do przebudowy ciepłociągu. Rozwiązanie tego problemu zostało uzgodnione dopiero na przełomie lipca i sierpnia. To nam wstrzymało roboty związane z torowiskiem na ul. Królewieckiej - opowiada Arkadiusz Daniluk. - Zakończenie ich i puszczenie tramwaju po ul. Królewieckiej w kierunku ul. 1 Maja pozwoli nam na zamknięcie torowiska na ul. Robotniczej. Dopóki jej nie zamkniemy, a ma to nastąpić do końca października, nie możemy rozpocząć zaplanowanych robót na ul. Robotniczej, ponieważ w środku przyszłej jezdni stoją słupy trakcyjne.
Zgodnie z harmonogramem ul. Królewiecka miała być zakończona w lipcu. Niestety brak rozwiązania projektowego na usunięcie kolizji z ciepłociągiem wydłużył ten termin, co najmniej do końca października. - Trudno mówić o ostatecznym terminie zakończenia ul. Królewieckiej i oddania torowiska, ponieważ od miesiąca czekamy na zatwierdzenie przez Urząd Miasta konieczności usunięcia dodatkowych kolizji teletechnicznych i energetycznych na skrzyżowaniu ulicy Osińskiego i Królewieckiej, które uniemożliwiają zakończenie robót związanych z torowiskiem. A to jak domino skutkuje kolejnymi opóźnieniami. Robimy wszystko, żeby nadrabiać ten czas, ale bardzo dużo rzeczy (decyzji) jest od nas niezależnych - mówi Arkadiusz Daniluk.
Bardzo dużym problemem jest dla Eurovii sytuacja, jaka miała miejsce dwa miesiące temu na ul. Browarnej. - Na zlecenie firmy Energa był kładziony kabel. Inwestycja firmy Energa krzyżowała się z naszą w rejonie ul. Brzeskiej i ul. Browarnej. Działając w dobrej wierze, aby nie paraliżować innych inwestycji w mieście, pozwoliliśmy Enerdze przy aprobacie Zamawiającego, żeby przeszła pod nasza drogą ze swoimi kablami. Podczas przewiertu firma działająca na zlecenie firmy Energa uszkodziła kanał sanitarny, tłoczny. Ścieki pod dużym ciśnieniem zaczęły wydostawać się na powierzchnię. Ruch samochodowy został zablokowany i konieczne było zorganizowanie objazdu przez ulicę Portową. Mimo protokolarnego przejęcia tego terenu, od dwóch miesięcy ani Energa, ani wykonawca nie poczuwa się, żeby naprawić dziurę w jezdni, którą trzeba było wykonać, żeby naprawić tę sytuację - mówi Arkadiusz Daniluk.
Koszty związane z rozbiórką, zorganizowaniem i utrzymywaniem objazdu są ogromne. Nikt nie kwapi się do zapłaty, a w grę wchodzi kwota około 150- 200 tys. zł. - My dłużej nie możemy czekać. Zamawiający zażądał naprawy w/w uszkodzenia - zaznacza Arkadiusz Daniluk. - Zostaliśmy sami z problemem. Będziemy musieli wyłożyć pieniądze, a potem o ich odzyskanie walczyć w sądzie. Niestety, prawdopodobnie będzie to miało wpływ na pozostałe inwestycje krzyżujące się z naszym kontraktem.
Nie rozumiem idei tej galerii. 20 zdjęć przedstawiających tę samą kałużę tylko w innym ujęciu.
Zapaci ich ubezpieczyciel
Jest takie przysłowie "Złej baletnicy to i rąbek spódnicy...."
Kiedy w końcu ten remont się zakończy? Ruszają się jak muchy w smole, a połowa miasta nie ma komunikacji tramwajowej. Jakieś zabytki w ziemi im przeszkadzają. Kilka cegieł w ziemi. Z filmować je i robić dalej, a nie czekać na jakiegoś tam archeologa. Może Niemcy maja stare plany to by popchnęło robotę do przodu.
A tramwaje jak nie jechały tak nie jadą ul.Królewiecką.Energa powinna być ukarana za ciągłe awarie i brak prądu na ul.Browarnej.Płacimy a wy macie klientów w d***e.
No i co Wilku likwidatorze gdzie to przyspieszenie budowy dróg w Elblągu?! Kłamałeś czy kolejny raz nie wiedziałej o czym mówisz i na co się porywasz?!
Przyszedł Wilk i ....szambo się powiększyło !... A do tego, ma spore stado do wykarmienia....Jak tu żyć ?
Co za papraki wykonywały projekty tej drogi prowadzą roboty. Przecież na mapach do celów projektowych jest zarówno ciepłociąg z naniesionymi rzędnymi jak i sanitarny kolektor tłoczny. Czy ktoś w ogóle korzysta z map projektując nowe uzbrojenie ? jeżeli jest nierozwiązana kolizja drogi z ciepłociągiem to powinien beknąć za to projektant.