Ponad 6 mln zł kosztowała modernizacja zakładu produkcyjnego w Młynarach, należącego wcześniej do Elbląskiej Spółdzielni Mleczarskiej. Po zeszłorocznej fuzji elbląskiej mleczarni ze Spółdzielczą Mleczarnią Spomlek, zakład przeszedł w ręce firmy z Radzynia Podlaskiego. Po modernizacji, zakład w Młynarach będzie przetwarzał 50 mln litrów mleka rocznie, a jego moce wytwórcze wzrosną do 15 ton sera na dobę. Obecnie pracuje w nim 70 osób.
Jeszcze przed przejęciem zarząd Spomleku zapowiadał, że należący do Elbląskiej Spółdzielni Mleczarskiej zakład w Młynarach będzie wymagał znacznych zmian. Na dobre zaczęły się one w listopadzie, kiedy wytwarzanie żółtych serów zostało tam całkowicie wstrzymane. W tym czasie zmodernizowane zostały pomieszczenia produkcyjne, a zakład został wyposażony w najnowocześniejsze w Polsce urządzenia, wykorzystywane na wszystkich etapach procesu technologicznego: od odbioru mleka, przez warzenie sera, po precyzyjne badania jakości surowców i produktów. Zainstalowano m.in. automatyczną linię technologiczną do produkcji sera wyposażoną w komplet nowych form, wykonano basen solankowy oraz zamontowano urządzenia umożliwiające transport i pakowanie serów. Łączny koszt inwestycji przekroczył kwotę 6 mln zł. Zakończenie inwestycji i wznowienie produkcji nastąpiło 15 kwietnia. Tego dnia w Młynarach przed wejściem do zakładu doszło do symbolicznego przecięcia wstęgi.
– Od początku zakładaliśmy, że przejęcie elbląskiej spółdzielni będzie w początkowym okresie wymagało sporych wydatków. Aby w pełni wykorzystać potencjał drzemiący w regionie elbląskim, przede wszystkim rosnące dostawy mleka, musieliśmy zapewnić sobie możliwość produkcji sera o najwyższej jakości. Wyroby opuszczające zakład w Młynarach w niczym nie będą ustępowały wytwarzanym w pozostałych naszych serowarniach – zapewnił Edward Bajko, prezes zarządu SM Spomlek.
Obowiązująca w Spomleku zasada, że wszystkich dostawców obowiązuje wspólny cennik, zmieniła sytuację na rynku mleka w okolicach Elbląga. Tradycyjnie stawki były tu niższe niż na Podlasiu i ziemi lubelskiej, gdzie swoją działalność prowadzi radzyńska spółdzielnia. Wyższe kwoty pozwoliły na nawiązanie współpracy z większymi dostawcami, spośród których rekordzista zapewnia ponad milion litrów mleka rocznie. W okresie wrzesień 2010 – marzec 2011 skupiono o 27 proc. więcej surowca niż w analogicznym okresie na przełomie lat 2009-2010.
– Pojawienie się nowego partnera, za którym stoi niepodważalna pozycja rynkowa i o wiele większe niż w przypadku samodzielnie działającej ESM możliwości finansowe, jest dla dostawców z całego regionu sytuacją bardzo korzystną. Także dla tych, którzy nie współpracują ze Spomlekiem. Mogą się bowiem spodziewać, że inne działające tu mleczarnie przedstawią im atrakcyjniejsze warunki – wyjaśnił Edward Bajko.
W uruchomionym właśnie po modernizacji zakładzie w Młynarach powstawać będą sery znane konsumentom w całej Polsce, oferowane pod markami „Serenada” i „Polesia Czar”. Wkrótce powinien dołączyć do nich znany z produkcji w ESM „Edam Królewiecki”, pierwsze wspólne dzieło serowarów z Elbląga i Radzynia Podlaskiego.
– Planujemy, że obok znanych już marek Spomleku, w Młynarach powstawać będzie też ser kojarzony z Elblągiem. „Edam Królewiecki” od początku trafi zarówno na rynek lokalny, jak i do oferty ogólnokrajowej, a jego dobre przyjęcie może zaowocować kolejnymi pomysłami – zapowiedziała Monika Żukowska, dyrektor marketingu SM Spomlek.
Obecnie produkty Spomleku są wytwarzane w trzech lokalizacjach: w głównym zakładzie produkcyjnym w Radzyniu Podlaskim oraz w oddziałach w Parczewie i Młynarach. Rocznie zakłady przerabiają ponad 190 mln litrów mleka krowiego.
Niestety wkrótce Spomlek nie będzie już kojarzony z Elblągiem. Znajdująca się obecnie w naszym mieście siedziba oddziału firmy, zostanie przeniesiona do Młynar. Nieruchomość po Elbląskiej Spółdzielni Mleczarskiej przy ul. Bema, zostanie według zapowiedzi władz firmy sprzedana.
- Otwarcie mówiąc, Elbląg w sensie tego budynku i nieruchomości przy ul. Bema, nie są nam potrzebne. Działka ta zostanie sprzedana. Ponieważ jest ona atrakcyjna, nie wykluczam, że stworzymy jakiś projekt np. deweloperski z jakąś firmą, którą się tym zajmuje i wniesiemy aportem działkę i zbudujemy tam mieszkania. Natomiast z całą pewnością w sensie biur, z Elbląga się wyprowadzimy. Taki był zamysł już wcześniej, jeszcze za czasów ESM – zapowiada prezes Bajko.
A w Elblagu bezrobocie..................
no i w Młynarach interes się kreci ludzie maja robotę , rolnicy rynek zbytu na mleko , konsumenci dobry ser , można ?? ... można
Dajcie mi znać gdy będziecie szukać osób do pracy. Fajnie by było gdyby z Elbląga był autobus firmy, dowożący pracowników zpoza Młynar do i z pracy.
busy firmowe dowożą pracowników z Elbląga do Młynar natomiast nie radze napalać się na pracę tam nowa linia jest w 99% zautomatyzowana wiec będą zwolnienia pracowników ewentualnie na sezon letni kogoś zatrudnią
koniecznie musicie wznowić produkcje sera salami w wosku!!!!
niech wróci ser salami i to w takiej formie jaka była - ser nie do przebicia
no! coś pozytywnego!
A było dać preferencje w Elblągu. Ale to tylko interes, kasa na modernizację "wróci" za sprzedaż gruntów po byłej OSM w Elblągu. Inwestor idzie tam gdzie tańsze grunty, dzierżawa, siła robocza, ulgi a nie "nowoczesność"
Ja chcę SALAMI KRÓLEWIECKIE a nie jakiś edam
NIECH ROBIĄ POWOLI - MNIEJ A LEPIEJ TO ZNACZY MNIEJ SERA ALE LEPSZEGO PACHNĄCEGO SERA ... TAK JAK KIEDYŚ SALAMI W WOSKU - GDZIE TEN SALAMI Z TAMTYCH LAT???