Podczas dzisiejszego internetowego czatu z wiceprezydentem Elbląga Januszem Nowakiem i dyrektorką Departamentu Edukacji Małgorzatą Sowicką wiele pytań mieli także nauczyciele.
Kilka razy powtarzało się pytanie dotyczące nadgodzin. - Interesuje mnie, czy będę miał płacone za nadgodziny? - dopytywał internauta.
- To jest zapisane w przepisach prawa - zauważa Janusz Nowak.
- W Karcie Nauczyciela jest zapis 35, który mówi o tym, że za godziny ponad wymiarowe należne jest wynagrodzenie, o ile te godziny zostaną przepracowane - wyjaśnia Małgorzata Sowicka. - Musi być najpierw przepracowane pensum, czyli 18 godzin w sytuacji zdalnego nauczania. A godzina ta trwa 45 minut i są określone zasady realizacji lekcji. Może pytanie powinno brzmieć, czy nauczyciele są w stanie przepracować swoje pensum? W moim przekonaniu jest to dziś niezwykle trudne.
- Bardzo dużo czasu zajmuje mi przygotowanie do lekcji. Kto mi za to zapłaci? - dopytywał nauczyciel.
Przypominam, że tygodniowy wymiar pracy nauczyciela to jest 40 godzin, czyli taki jak dla nas wszystkich. 18 godzin przy tablicy, a pozostałe 22 godziny to jest czas na przygotowanie się do zajęć. Myślę, że jest to wystarczający czas na przygotowanie zajęć zdalnych
– zapewniał Janusz Nowak.
Padło również pytanie odnośnie tego, do kogo ma się zwrócić nauczyciel o pomoc w planowaniu pracy w zaistniałej sytuacji. - Jeżeli chodzi o pomoc w zakresie organizacji procesu kształcenia, czyli wsparcie merytoryczne realizacji godzin dydaktycznych, wsparcie merytoryczne w zakresie oceniania, to jest to rola Kuratorium - precyzuje Małgorzata Sowicka.
Jednym z problemów, na które zwrócono uwagę jest brak stałego dostępu do internetu w domu.
Czy została przeprowadzona jakaś analiza? W jednej ze szkół okazało się, że tylko 53 proc. uczniów ma stały dostęp. Jak nauczyciele mają przekazywać wiedzę pozostałym uczniom?
- pytano.
- Nie mamy takiego rozeznania - przyznał Janusz Nowak. - Do tej pory nie było takiej potrzeby, że zrobić rozeznanie jaki procent dzieci i młodzieży ma dostęp do komputera.
- Dyrektorzy wiedzą, w jakim stopniu uczniowie mogą korzystać z komputerów – przyznała Małgorzata Sowicka.
"Czy została przeprowadzona jakaś analiza? Nie mamy takiego rozeznania - przyznał Janusz Nowak" Wot???? A co wy macie???, to takie trudne??? "czy nauczyciele są w stanie przepracować swoje pensum" My tak, ale jak widać w urzędzie nie bardzo! Niestety wydaje się, że państwa wiedza na temat tego co się dzieje jest mizerna! Nie oczekujemy wsparcia, ale przynajmniej nie przeszkadzajcie nam!
Sowicka jest żywcem wyjęta z urzędniczej carskiej Rosji. Nikt nauczycielowi nie zmienił przydziału godzin (pensum+nadgodziny stałe), a to że ich nie może zrealizować nie zależy od nauczyciela - nauczyciel jest gotowy do pracy a urzędnicy są zdziwieni tym co się dzieje w mieście i szkole. Wypowiedzi dyrektora DE powalają w swojej mądrości i empatii w istniejących okolicznościach. Z urzędniczych wypowiedzi wynika , że elbląski nauczyciel nauczy nawet na drzwiach stodoły (komorowski o pilocie). Chyba się zasiedzieliście i macie status nietykalnych wyznających zasadę "weźmiemy się i ZROBICIE".
Gorsza - więcej spokoju🌞
Widzę że ty wszędzie jesteś... Zajmij się wnukami a nie ujadaniem. Jakiś żal?
No właśnie czy ktoś się rodziców zapytał czy maja komputery i internet a co do nauki do wylać linka każdy potrafi. Ale to rodzice poświęcają czas żeby zrobić z dzieckiem lekcje, które trzeba wysłać na meila.
Ani grosza dla nauczycieli! Chcecie pieniędzy najpierw się wykażcie, i skończcie z partyjniactwem miernot! Teraz ,jest sprawdzian z człowieczeństwa, charyzmatyczni nauczyciele z powołania pozostaną .Partyjni i cwaniaki materialne ,pójdą w siną dal.Naturalna selekcja ,równoważnia ambicji , chęci ,podejścia,umiejetności przekazywania wiedzy w ciekawy sposób,samooceny nauczyciela i wyciągania wniosków.
No właśnie, a czy ktoś nauczycieli zapytał, czy mają komputer w domu, czy mają internet? Dzieciom nic nie działa, a nauczycielowi musi. Nawet, żeby wysłać link, to ten nauczyciel musi wyszukać go. A dziecko powinno samo robić lekcje, jak to biedne dziecko radzi sobie w klasie bez rodzica? A wysłać maila chyba umie, jak korzysta z FB, tik toków itp, to wysłanie maila będzie wiedzą bardzo pożyteczną.
Dlaczego moje dziecko ma o połowę mniej godzin z poszczególnych przedmiotów. Nigdzie tak nie ma... Znowu kosztem dzieci chcecie zaoszczędzić? Nie dziwię się że dziecko się nie wyrabia jak ma zrealizować podstawą programową, na którą jest przeznaczonych dwa razy więcej godzin normalnie. Śmiech na sali... A potem że rodzice roszczeniowi, głupie dzieci i złośliwi nauczyciele. Jak dziecku zajmuje w szkole jakiś przedmiot np. 4 godziny w tygodniu to jakim cudem dziecko bez fizycznego kontaktu z nauczycielem ma przerobić materiał w 2 godziny. Czy w ogóle ktoś tam myśli? Właśnie chodzi o to by ten nauczyciel był dostępny dla ucznia on-line znacznie dłużej niż standardowy czas lekcyjny. Ale oczywiście już z góry podzielono wszystko- dzieci nic się nie nauczą, bo żałujecie jak zwykle kasy na dzieci
" Bardzo dużo czasu zajmuje mi przygotowanie do lekcji " wzruszające . Nas dużo kosztują korepetycje , wynikające z niedouczenia dzieci , młodzieży w szkołach . Ale co zrobić , jak często nauczyciel przy tablicy , chyba sam sobie tłumaczy materiał ?? Podwyżki macie dostać 6 % we wrześniu , wtedy gdy wielu w międzyczasie straci pracę . Ale pewnie Was to niewiele interesuje ? To da się zauważyć od wielu lat . Elita . Kiedy ludzie przejrzą na oczy ??
Nauczyciele w waszym wypadku milczenie jest złotem ,srebrem zdalna praca !