Paweł Kleszcz objął stanowisko dyrektora Teatru im. Aleksandra Sewruka w Elblągu. Zastąpił Mirosława Siedlera, który pełnił tę funkcję przez ostatnie 20 lat. Nowy szef elbląskiej sceny dziś (7 września) podzielił się swoimi planami na przyszłość.
Jestem na początku drogi dyrektorskiej. Wszystko, co tutaj robię, jest jeszcze elementem obserwacji, sprawdzania możliwości tego miejsca, ale wierzę, że to będzie teatr z takimi scenami, przestrzeniami, które będą zaskakiwały nie tylko elblążan, ale też publiczność, która będzie do nas walić drzwiami i oknami z całej Polski
Teatr będzie ciągłością teatru, który tutaj był, z rozwinięciem tego, co będziemy mogli pokazać w pięknej, niezwykłej przestrzeni, która wręcz składania do poszukiwań teatralnych
Budowa trochę się przeciągnęła, w tej chwili naliczane są już za to kary umowne. Teraz wykonawca zobowiązał się, że "w wariancie pesymistycznym" do końca października zakończy swoje działania. Będą oczywiście jeszcze odbiory, urządzanie, jest jednak nadzieja, że wejdziemy do rozbudowanego teatru z początkiem roku
W tej chwili mamy zamknięty repertuar na wrzesień i październik. Od 19 do 24 września gramy spektakl dla dzieci "Koziołek Matołek", od 27 września do 8 października "Balladynę". Następnie, od 13 października przedstawienie "Hamlet we wsi Głucha Dolna". W tej chwili trwają również próby do spektaklu "Sługa dwóch panów" w reżyserii Pawła Paszty. Ta premiera jest zaplanowana na 28 października. Kolejna odbędzie się jeszcze w tym roku. Na razie nie chcę jeszcze zdradzać, co to będzie
Paweł Kleszcz to absolwent PWST w WQarszawie (1993), aktor, lektor, konferansjer, trener biznesu. Przez wiele lat pracował w warszawskim Teatrze Syrena. Współzałożyciel stowarzyszenia „Słowodaje Teatr”. Pomysłodawca i organizator „Festiwalu Sztuki Jeździeckiej”. Zagrał w ponad 1500 przedstawieniach teatralnych, w ponad 40 sztukach, występował w wielu filmach i produkcjach telewizyjnych. Ma 54 lata.
Powodzenia. Sukcesów dla teatru, zespołu. Niech Teatr będzie z nowym dyrektorem, a dobro ludzi przed nim.
Oby takq świeżością powiało wszędzie, ale naprawdę świeżością bez nikogo z nieświeżego już składu!
To poprzedni dyrektor przygotował wszystko czy chwali się nowy
Zasada obecnych czasów, możesz robić dużo ale z poszanowaniem praw pracowniczych, bez dyskryminacji i zwyklego jak to zwą dziś mobbingu inaczej nic co zrobisz nie będzie ważne!
A co z Zastepcą Dyrektora?
Prosimy o zmianę nazwy teatru w Elblągu. Nie może tak być ze nazwa taka sama jak w olsztynie.
Powiew świeżości - zastępca pali papierosy na balkonie i chyba nic nie robi