Wykopano kanał, którym można ewentualnie kajakiem przepłynąć, a i to nie zawsze. To konsekwencja polityki budowania "żelaznej kurtyny". Jeśli chcemy się odgrodzić, bić w tam-tamy wojenne i płacić to droga wolna. Ja namawiam do zejścia ze ścieżki wojennej i wstąpienia na ścieżkę normalnych relacji handlowych - mówił Grzegorz Braun podczas wizyty w Elblągu.
Europoseł i kandydat na prezydenta RP podzielił się z elblążanami wizją, której urzeczywistnienie mogłoby pomóc "pomyślnie zakończyć" projekt przekopu Mierzei Wiślanej. - Królewiec Hongkongiem Morza Bałtyckiego. Królewiec nie jako ośrodek zagrożeń i wielki znak zapytania, tylko jako miejsce, w którym powinien się kręcić interes. Jak się zakręci w Królewcu, to i w Elblągu się zakręci - podkreślił.
Grzegorz Braun to kolejny kandydat na urząd prezydenta RP, który odwiedził Elbląg. Polityk w piątek, 7 marca, wieczorem zapełnił salę hotelu Młyn. Podczas spotkania z elblążanami mówił m.in. o bezpieczeństwie kraju i polityce zagranicznej.
Dziś za największe zagrożenie uważam wojnę. Mówię otwartym tekstem: Nie poślę Polaków poza granicę Rzeczypospolitej na wojnę. Warszawa nie jest zdolna tak się zadeklarować. Warszawa właśnie deklaruje powszechne przeszkolenie wojskowe. Gdy dwóch mówi to samo, nie zawsze oznacza to samo. Ja popieram powszechne przeszkolenie, żeby każdy polski mężczyzna mógł się przeszkolić i nie był nowicjuszem, jak ojczyzna wezwie, ale w tych okolicznościach to prognostyk wojenny. Zwłaszcza, że o tym powszechnym przeszkoleniu mówią ludzie, którzy przez ostatnie lata zrobili wszystko, aby obniżyć poziom wyszkolenia
- mówił Grzegorz Braun.
- Włodzimierz Putin uleczył świat z pandemii z dnia na dzień. Chorągiewki odwróciły się na wietrze, maseczki zamieniły się we flagi ukraińskie i dalej rozbrajanie Wojska Polskiego. Kto stracił najwięcej czołgów na wojnie ukraińskiej? Rosjanie? Ukraińcy? Nie, Polacy! - podkreślał polityk - Sprzeciwialiśmy się temu. Mamy czystą kartę. Skoro nie zawiedliśmy w tamtych sprawach, mam nadzieję, że i w najbliższym czasie nie zawiedziemy, wobec zagrożeń, jakie przed nami stoją.
Kandydat na prezydenta RP zadeklarował również, że jako prezydent nie zgodzi się na tworzenie centrów integracji i przyjmowanie imigrantów.
To jest śmiertelne zagrożenie. Trwała, nieodwracalna dewastacja naszego życia. Jak? Tak jak w Europie - zachodniej, północnej i południowej, gdzie sobie z tym nie poradzili. Naściągali sobie uchodźców, migrantów, "subsaharyjskich inżynierów z nożami w zębach", nie radzą sobie i chcą ich do nas przepchać. Niemcy nie ogarnęli. Myślicie państwo, że Tusk czy Morawiecki ogarnie? Ja się temu sprzeciwiam. Nie podpiszę budżetu, w którym choćby złotówka pójdzie na "niepolskie sprawy", na utrzymanie obcych narodów czy 800+ dla Ukraińców
- przekonywał.
Europoseł nie zostawił również suchej nitki na Unii Europejskiej, nazywając np. Zielony Ład zniewoleniem i upodleniem polskich rolników. Pochwalił natomiast działania prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa.
Donald Trump dokonuje zdecydowanych ruchów, które bardzo mi się podobają i dobrze mu życzę, żeby ze swoją ekipą: Elonem Muskiem, Kennedym Jr. dali radę. Jednak nawet jeśli dadzą radę, nie oznacza to, że przyślą nam niepodległość pocztą. Sami musimy ją odzyskać. Im tam bardziej dokręcają śrubę, tym "eurokołchoz" bardziej się usztywnia i chce kontynuować eksperymenty na ludziach. Trzeba, żebyśmy tej wiosny sięgnęli po naszą utraconą niepodległość
- dodał polityk, który podkreślił również, że jest jednym kandydatem na prezydenta RP, stającym do wyborów pod hasłem "odzyskania niepodległości".
Ogólnie patrząc to w świecie nadszedł czas szaleńców lub szajbnietych
Panie „O Zgrozo”, uważam, że Pan się myli w całej rozciągłości napisanego zadania. Każdemu wolno wejść na scenę i się zaprezentować. To, że ktoś ma inne zdanie nie należy Go obrzucać epitetami. Każdy ma w sobie jakąś taką wewnętrzna chęć uzewnętrznienia. Jednemu to lepiej wychodzi innemu gorzej. Tylko od was Wyborcy zależy jakie w przyszłości PRZEDSTAWIENIA zobaczycie.
Cytat-"Wykopano kanał, którym można ewentualnie kajakiem przepłynąć, a i to nie zawsze." Naprawdę to powiedział G.Braun ? Jeśli to prawda to kandydat na prezydenta RP nie zna regionu w którym zabiega o głosy wyborców.
Panie Zdegustowany, i cóż takiego się stało? Czy Pan zawsze mówisz do rzeczy? Jeśli tak, to żeś Pan jest pozbawiony humoru. Scena jest do tego, aby coś lub kogoś zaprezentować. Trzeba sobie samemu założyć, że to tylko przedstawienie a jak się skończy to wracamy do rzeczywistości. Jedni zakładają KABARET aby rozśmieszać inni stają się tzw. politykami, aby to samo czynić. Trzeba na takie wydarzenia patrzeć jak na rozrywkę. Na koniec uśmiechnąć i iść spać.
Jestem podobnego zdania co przedmówca. I szczerze, w ostatniej chwili zrezygnowałem z obecności na tym spotkaniu, a po przeczytaniu tego leadu... cóż. Nabrałem przekonania, że tak było lepiej! Tym jednym zdaniem G. Braun przekonał mnie do głosowania na Mentzena. Obaj kandydaci są dla mnie mniejszym złem. Żadnego z nich nie chciałbym na prezydencie, tylko reszty nie chcę jeszcze bardziej. Do Brauna jest mi bliżej niż Mentzena, jednak to już przesada. Będzie mi tu katotalib przyjeżdżał by powtarzać retorykę politikierów z opcji niemieckiej. No to dziś mój głos na niego poszedł się kochać.
"Kto stracił najwięcej czołgów na wojnie ukraińskiej? Rosjanie? Ukraińcy? Nie, Polacy!" - to było dobre, z uśmiechem przez łzy. Braun jak zawsze bardzo dobrze mówił i co najważniejsze, to to co on mówi, tak i robi od lat. W dodatku (jak sam słusznie zauważył), to on przewiduje celnie to co będzie się działo później w polityce, kontaktach międzynarodowych, czy też plandemii (cecha męża stanu) - najpierw wyszydzany, a teraz wielu próbuje wchodzić w jego buty (jak choćby ostatnio mocno Mentzen). Na dziś tylko Braun, on nie tylko mówi ale i robi to co mówi bez zmieniania poglądów w zależności od tego jak wiatr zawieje.
On to sobie może...z gaśnicą polatać ! Już mamy szaleńca na wschodzie ,drugiego wybrali na zachodzie, środkowa Europa niech się obudzi,trzeciego szaleńca nam nie potrzeba. !
dzis wieczorem kolejne muppet show ! może wyróżnienie dostanie jakis mobber, jednego pajaca wciąż promują co jest wręcz amoralne i nieetyczne wobec osób po których jeżdził ile sie dało ! pokazywać takie twarze publicznie odbiera apetyt
Po tych kilku spotkaniach kandydatów z ludem elbląskim, po twarzach ludu można określić jego sympatie i poglądy polityczne. Niektóre przerażają, inne rozbawiają. Akurat te od Brauna są bardzo kościelne, skupione, religijne, pełne świadomości że decydują w imieniu Jahve.
co najmniej w szoku trzeba być żeby głosować na Brauna