Wieloletnia skarbniczka miasta Elbląga Rozalia Grynis pożegnała się ze stanowiskiem i przeszła na emeryturę. Jej miejsce zajęła Halina Banach. Decyzję w tej sprawie podjęli dziś, 20 czerwca elbląscy radni.
Coś się zaczyna i coś się kończy. W moim przypadku zaczęło się 47 lat temu i kończy się dzisiaj. Przez te 47 lat moim jedynym miejscem pracy był Urząd Miejski. Najpierw na wszystkich stanowiskach szeregowych zdobywałam wiedzę w pionie finansowym, następnie została zastępcą skarbnika, a potem skarbnikiem. Nie wiem, kiedy minęło te 47 lat. Zawsze bardzo lubiłam swoją pracę, dlatego wykonywała ją tak długo. Pracując w samorządzie poznałam bardzo dużo dobrych ludzi, wspaniałych ludzi, pozytywnie zakręconych na rzecz miasta Elbląga. Chciałabym podziękować wszystkim
- mówiła Rozalia Grynis podczas sesji, żegnając się z pracą w Ratuszu.
Rozalia Grynis przeszła na emeryturę. Oficjalną decyzję w tej sprawie musieli podjąć radni. Podczas sesji Rady Miejskiej w czwartek, 20 czerwca, przyjęli uchwałę odwołującą skarbniczki ze stanowiska. Po dopełnieniu formalności pod adresem Rozalii Grynis popłynęły podziękowania.
Przez te wszystkie lata, kiedy jestem tu w samorządzie, pani skarbnik wykazywała się ogromną kompetencją i życzliwością. Potrafiła z pamięci cytować wszystkie liczby z budżetu miasta. Chciałbym w imieniu klubu i własnym podziękować pani skarbnik i życzyć pięknego, spokojnego czasu, z rodziną, w zdrowiu. Dziękuję serdecznie
- mówił Marek Pruszak (PiS).
- Byłaś zawsze wtedy, kiedy cię potrzebowaliśmy, odpowiadałaś na pytania, udzielałaś rad. To było cudowne. Dziękuję jeszcze raz. Życzę ci wszystkiego dobrego. Wspominaj dobrze ten czas spędzony tutaj - dodała Małgorzata Adamowicz (KO).
Zapewniam, że zrobiłem wszystko, aby zatrzymać panią skarbnik z nami, ale rozumiem też potrzebę realizacji po pracy. Dziękuję. Wszystkiego dobrego
- podkreślił prezydent Elbląga Michał Missan.
Nową skarbniczką miasta została Halina Banach. Radni jednogłośnie podjęli uchwałę w sprawie jej powołana (na wniosek prezydenta) na to stanowisko.
Pani Halina Banach posiada doświadczenie na stanowisku Skarbnika Gminy Milejewo, dysponuje szeroką wiedzą z zakresu finansów publicznych i ustaw samorządowych oraz doświadczeniem w zakresie prowadzenia gospodarki finansowej. Ukończyła studia wyższe licencjackie na kierunku zarządzanie o specjalności rachunkowość i controlling oraz studia wyższe magisterskie na kierunku administracja o specjalności zarządzanie publiczne. Ukończyła studia podyplomowe w zakresie rachunkowości i finansów na Uniwersytecie Gdańskim. Ponadto ukończyła kursy związane z zakresem realizowanych przez siebie zadań. Tak nową skarbniczkę przedstawiono w projekcie uchwały.
Oby bylo lepiej!
Faktycznie 47 lat!!! To kiedy młodzi mają zaczynać jak starzy nie odpuszczają! Wszystko ma swój miejsce i czas , a dziś potrzebni nowocześnie myślący ekonomiści o teraźniejszej mentalności , stylu I metodach
nowej skarbnik wytrwałości , spokoju , dobrego i równego traktowania pracowników , bez podziałów na lepszych i gorszych, szacunku do nich i ich pracy oraz wspierania w trudnych sprawach !
Pani Rozalio - piękny szlak życiowy, ale nic się nie skończyło, bo Nowak, ten Janusz, Darek, potrzebuje biegłego człowieka od finansów, a emeryt do emeryta, szczególnie tak zasłużeni, ciągnie jak Śmieszek do Biedronia. Powodzenia. Tysiące ludzi idą na emeryturę po cichu. Pani ma tą satysfakcję ,że pracodawca uczcił panią fetą. Ale do Nowaka proponuję śmiało, w końcu tylko pani wie co on pani zawdzięcza.
Kiedy wreszcie wyezucą głównego wykonawcy mobbingu ????
mobberzy dzielą się na wykonawców i biernych podwykonawców nienormalnych poleceń , pieszczoty mobbingu zapamiętuje się na zawsze i nie mają przedawnienia ! przychodzi jednak zawsze czas na przemyślenia bez zakłamywania rzeczywistości i może nawet wyrzuty sumienia .......
trochę to śmieszne że skarbnikiem miasta zostaje osoba z małej mieścinki z całym szacunkiem, w końcu chyba był tu jakiś zastępca który zapewne był ekspertem skoro zajmował takie stanowisko ???? czyżby nie pasił ??? jakieś to niezdrowe !!!
Czas na pozytywne zmiany , zmiany mentalności, zasad,, metod, czas na nowe
No i co z tego wielkie coś.