Do groźnie wyglądającej kolizji doszło dziś, 26 stycznia, na skrzyżowaniu ul. Robotniczej z Krakusa.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 20.00 na skrzyżowaniu ul. Robotniczej z ul. Krakusa. 38-latek jechał wraz żoną i 17 miesięcznym dzieckiem toyotą avensis kombi ul. Robotniczą w kierunku Brzeskiej.
Subaru kierował 42-latek, który jadąc ul. Brzeską w kierunku ul. Robotniczej, nie zatrzymał się na skrzyżowaniu przy znaku STOP, powodując kolizję.
Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Na miejsce zdarzenia przyjechała policja, która przebadała kierowców na obecność alkoholu. Obaj byli trzeźwi.
Kierowca subaru otrzymał mandat 500 zł i 6 punktów karnych
– mówiła pracująca na miejscu policjantka.
Coś się opis nie zgadza. Wydaje mi się, że Subaru jechał Matejki, a nie Brzeską.
Niestety ale to nie jest subaru a kia :)
czy średnio rozgarnięty redaktorek mógłby się zdecydować, na którym skrzyżowaniu była kolizja
Jak Subaru - bokiem - mogło uderzyć w przód Toyoty, chyba że na odlew?
Skoro już tyle wytknęliśmy autorowi TK pragnę jeszcze ja dołożyć swoje 3 grosze. Kierujący ma obowiązek zatrzymać się przed znakiem stop a nie jak tu napisano przy.
A może on jechał Hetmańską w kierunku Krakusa ???