Mijając bibliotekę, myślimy, że wygląda ładnie. Jednak wystarczy się przyjrzeć bliżej, aby zobaczyć, jak zabytkowe mury się rozwarstwiają, są wypłukiwane. To ostatni moment, aby coś z tym zrobić - mówi Jacek Nowiński, dyrektor Biblioteki Elbląskiej im. Cypriana K. Norwida. Na renowację zabytkowej siedziby instytucji nie trzeba będzie czekać. W poniedziałek, 12 marca, miasto podpisało umowę z wykonawcą tej inwestycji. Prace ruszą lada dzień i potrwają do jesieni 2019 roku, nie powinny jednak utrudniać elblążanom korzystania z instytucji.
Dzisiaj Witold Wróblewski, prezydent Elbląga podpisał umowę z Ryszardem Mytychem, prezesem Zakładu Usług Budowlanych Mytych, który jest wykonawcą inwestycji. Firma zrealizuje pierwszy, największy etap projektu "Adaptacja Biblioteki Elbląskiej – obiektu dziedzictwa kulturowego o potencjale turystycznym". Jej głównym zadaniem będzie renowacja i zabezpieczenie zabytkowego zespołu budynków, w którym mieści się biblioteka (wśród nich jest średniowieczny budynek poszpitalny, zrujnowany w ostatnich dniach II wojny światowej i później odbudowany).
To bardzo skomplikowany budynek i ten pierwszy etap nie będzie łatwy, ale musimy go wykonać, abyśmy mogli ruszyć z kolejnym. Niestety sztuka konserwatorska w latach 70-tych pozostawiała trochę do życzenia, a dodatkowo swoje zrobił również czas. Renowacja będzie dotyczyła przede wszystkim elewacji, murów i, pokrycia dachowego. Ważne jest również zabezpieczenie budynku przed dalszą degradacją. Gdy przyjrzymy się bibliotece bliżej, możemy zobaczyć jak rozwarstwiają się mury, jak są wypłukiwane. To jest naprawdę ostatni moment na to, aby to zrobić. Kolejne zadanie to osuszenie piwnic, tak abyśmy mogli w tym miejscu w przyszłości prezentować największy skarb Biblioteki Elbląskiej, czyli starodruki
- wylicza Jacek Nowiński.
Prace nie wpłyną na działalność biblioteki. Jesteśmy przygotowani na to, aby w czasie realizacji zadania funkcjonowała ona bez najmniejszych przeszkód, zapewnia dyrektor.
Realizacja pierwszego etapu projektu będzie kosztowała niecałe 7 mln zł, z czego ok. milion to wkład własny miasta. Reszta to dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2014-2020. Zgodnie z harmonogramem prace powinny zostać ukończone do końca października 2019 r.
Tak jak zawsze postaramy się zrealizować zadanie solidnie i terminowo. W tej chwili już przygotowujemy się do inwestycji. Prac ruszą niebawem
- przekonuje Ryszard Mytych.
Cieszę się podwójnie. Po pierwsze, że udało nam się tak sprawnie przeprowadzić przetarg - w tej chwili przetargi mają to do siebie, że niejednokrotnie brakuje oferentów. Po drugie, że wygrała go elbląska firma
- mówi prezydent Wróblewski podczas podpisywania umowy.
Drugi etap projektu będzie związany z wyposażeniem i adaptacją części pomieszczeń na sale ekspozycyjne i powinien zostać zrealizowany do czerwca 2020 roku.
Przeczytałem tytuł i przeraziłem się, że znowu kupili stary niemiecki tramwaj do renowacji...
Dlaczego pan Mytych na podpisanie umowy do tak szacownego budynku jakim jest Ratusz Staromiejski przyszedł wraz z brygadzistą?
Pan Jacek N będzie miał piękny kwitnący interes do końca życia. bez inwestycji własnych
I dobrze, że wygrał Mytych. Jest gwarancją że fuszerki nie będzie.
a ten Nowiński to chyba też przyspawany do stołka, z układziku jest!!!!!
Ostatni moment to raczej dla zabytkowego pałacyku przy ul. Piechoty 10
Powiem krótko - na temat remontu biblioteki się mało mówi, a dużo robi - w przypadku remontu Światowida odnoszę wrażenie, że jest odwrotnie - dużo mówi (pokazuje wizualizacje), a mało robi. Być może subiektywnie - ale tak ja to widzę.