Znana restauratorka Magda Gessler, po prawie dwuletniej przerwie, po raz drugi odwiedziła nasze miasto. Tym razem pospieszyła z pomocą restauracji"Figaro", którą zmieniła w "Duchówkę". Jedynie naszej redakcji zgodziła się udzielić wywiadu.
Ekipa TVN-u przyjechała do Elbląga w poniedziałek, 23 lutego. Przez cztery dni kręcony był tu kolejny odcinek popularnego programu "Kuchenne Rewolucje". Po wydaniu finałowej kolacji Magda Gessler zgodziła się udzielić wywiadu dla info.elblag.pl.
Jak odbiera nasze miasto? Dlaczego "Figaro" zamieniła w "Duchówkę"? Na te i inne pytania odpowie w materiale filmowym.
Ściemy , ściemy , ściemy .Elbląg to zagłębie biedy i bezrobocia . Temu miastu brakuje tanich barów szybkiej obsługi . Zestaw obiadowy w cenie 10 zł i powodzenie murowane . Czy to możliwe ? W Tczewie , Starogardzie , Kościerzynie , Toruniu , Grudziądzu możliwe .
Wpuszczanie takiego czupiradła do kuchni wymaga interwencji Sanepidu !!!!
- Czytam, ty czytam i czytam i doczytać się nie mogę, spadaj do starogardu na wódkę jak ci nie pasi Elbląg, jakbyś się rozejrzał mamy 3 knajpy gdzie można zjeść domowe obiady za dyszkę a nawet taniej, co do Magdy Gessler, widać że jesteście na bezrobociu skoro obrażacie innych znając ich tylko z ekranu, gimbazo wypad z neta.
Nawet Gesslerowa wie, że Elbląg to Wybrzeże, a nie Warmia :) Szkoda, że elita polityczna udaje, że nie widzi problemu...
Wątki Ci się plączą , może trzeba rzadziej wciągać i zająć się robotą a nie bełkotem po necie , bo ty przecież nie bezrobotny ?
W czasie wywiadu prowadzonego przez redaktorkę znanego portalu w mieście z niemniej znaną p. Magdą Gessler doszło do niesłychanego wydarzenia . Na wiadomość uzyskaną od p. Gessler , że piec w lokalu dawniej zwanym " Figaro " ma duszę piecem zatrzęsło tak , że -Abecadło z pieca spadło . O podłogę się hukło i strasznie się potłukło . Podobno były zwichnięcia i złamania . Jak tu się nie załamać , kiedy porządny piec dowiaduje się , że ma niby to , co byle żelazko , czyli kawałek żelaza w sobie zwanego " duszą " Prędzej mógłby się spodziewać byle zduna , ale nie takiego ciosu prosto w duchówkę , zwaną inaczej bratrurą . Jak można nawet przypuszczać , że taki piec , w którym nawet diabeł pali ma duszę i jeszcze , to rozpowszechniać . Tak postępują tylko ci urodzeni cztery mile za zapieckiem .
Gada głupoty !
gesslerowa niech otworzy gesslerówkę z obiadami za 10 zł /deser zupa danie i kompot/ to zobaczymy jak daleko pojedzie na cielecince , u niej kotlecik kosztuje 60 zł , u nas jak słyszę to klijent jest jedynie na obiadki za 10 zł , jak gdzieniegdzie podają , zupa z trawy i kotlet z papieru toaletowego z domieszką miesa mielonego + kompocik .Smacznego?
Zaproszenia na kolację to chyba po rodzinie poszły :) Niestety lokalizacja Figaro jest fatalna. Właściciel budynku mógł sobie pozwolić na knajpę i był to lokal na poziomie. Teraz to tylko równia pochyła. Może w telewizji będzie dramatycznie, płaczliwie itp. Żeby ich nie zamknęli krótko po rewizycie Gessler, szkoda ekipy tam pracującej.
Ale jakoś Bar SŁONECZNY na Hetmańskiej dajeradę bez p. Gesler . Zawsze duzo ludzi , tanio , smacznie i świeże . Na warunki Elblaskie i nie tylko . Mimo , że stac mnie na drozsze lokale to czasami tam wpadam na obiadek .