Obecnie Kabi jest w bardzo złym stanie. Koszmarne dzieciństwo, potem schronisko i wielki stres, który dodatkowo zniszczył już zniszczonego psa. Kabi jest niedożywiona, a efektem tego zaniedbania jest krzywica. Stawy bolą ją tak bardzo, że nie wstaje nawet do jedzenia. Na szczęście jest na to lekarstwo.
Kabi trafiła do schroniska 2 grudnia. Jest około czteromiesięcznym szczeniakiem w typie owczarka. Niestety jej właściciel strasznie zaniedbał sunię. Obecnie trwa leczenie psiny, ale brakuje środków na te witaminy "z najwyższej półki". Kabi nie zasłużyła na takie cierpienie! Tylko dzięki Państwa pomocy będzie można sfinansować jej leczenie. Potrzebne są jej witaminy na wzmocnienie układu kostnego.
Jedynym pozytywem jest to, że Kabi dzisiaj zamieszkała w tymczasowym domu u pracownika schroniska, który wziął na siebie koszt odpowiedniego karmienia suni. W tej chwili Kabi jest noszona na załatwianie potrzeb fizjologicznych. Stawy bolą ją tak bardzo, że nie wstaje nawet do jedzenia.
- Co czulibyście, gdyby bolało Was ucho, a nie moglibyście podnieść ręki z bólu? Kabi prosi, abyśmy pomogli jej, by mogła podrapać sama to swędzące ucho - mówi Agnieszka Wierzbicka, dyrektorka Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Elblągu. - Wokół nas tyle świątecznych światełek, a tu gaśnie takie małe cudo.
Każdy, kto chciałby pomóc w leczeniu Kabi może wpłacić dowolną kwotę na konto schroniska, w tytule wpisując "Kabi".
OTOZ ANIMALS Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Elblągu
ul. Królewiecka 233
82-300 Elbląg
41 1160 2202 0000 0001 2949 7297
BIC/SWIFT: BIGBPLPWXXX
opr. KJ
Kochana kruszyna! Ludzie jak każdy z nas przeleje chociaż 10zł, 20zł to wyleczymy to biedactwo!
Tak ratujmy ją!!! Te cudowne oczka proszą o pomoc....
Ja juz wplacilem 10 zlotych, nie wiele, ale jak kazdy z Was zrobi to samo, to bedzie to duza kwota.
tego bylego wlasciciela przywiazac do drzewa w bazantarni za jaja tak na miesiac, a przynajmniej raz w tygodniu porzadny wpierdziel
Może jakaś firma by zasponsorowała leczenie?
Tego właściciela zamknął bym w klatce z agresywnymi psami które zmasakrowały by gościa za to że tak zaniedbał psa
Przed momentem także przelałem 20 zł dla suni na witaminy.Moze to nie dużo ale zawsze.Przelewajcie szkoda tak wspaniałego i zarazem poszkodowanego przez człowieka pieska.
Dobrzy chrześcijanie, przelewajcie pieniądze....
Przelew to tylko minuta ... a pomoc bezcenna.
poszło :)