W czasie, gdy cała polska obchodziła 600 lecie zwycięstwa pod Grunwaldem Wikingowie z Truso, działający pod egidą Stowarzyszenia Elbląg Europa, po raz piąty, brali czynny udział w V Międzynarodowym Festiwalu Historycznych Rekonstrukcji Dawnych Prus Epoki Wikingów w rosyjskim Mamonowie (Obwód Kaliningradzki).
Polscy odtwórcy życia Wikingów aktywnie uczestniczyli w festiwalu. W turnieju walk drużynowych grupa Truso, pokonując wszystkie drużyny rosyjskie, zdobyła pierwsze miejsce. W indywidualnych walkach natomiast Wingor - wojownik z Truso był drugi. Dużym zainteresowaniem cieszyło się, również obozowisko Truso oraz warsztaty rzemieślników m.in warsztat bursztynnika, stanowisko gier średniowiecznych.
Poniżej zdjęcia z wyprawy Wikinów z Truso.
Gratulacje dla Wikingów z Truso - Elbląskich ,tylko kiedy wreszcie Elblążanie doczekają się postawionej i odtworzonej Osady Truso i będą mogli ją zwiedzać bo wojownicy już są.Jakoś to wszystko wolno idzie , na co się czeka przecież to może być duża atrakcja turystyczna i nasza Elbląska.A co do Grunwaldu to w Elblągu by takich cyrków organizacyjnych nie było ,no coż jaki pan taki kram olsztyn nic nie potrafi.Jedno potrafią doić Elbląg.
Zamiast na 600 lecie Grunwaldu i WIELKIEJ CHWAŁY ORĘŻA POLSKIEGO, woleli pojechać do Mamonowa - no cóż Elbląg czerwony jest od dawna i do czerwonych z reguły woli jechać...
Wikingowie znani byli z tego, że jak już gdzieś jechali to bardziej aby łupić niż walczyć dla chwały oręża, zwłaszcza nie swojego. I to jest logiczne, przynajmniej z Mamonowa łupy bez polskich znaków akcyzy przywiozą. A pod Grunwaldem co by mieli robić? Udowadniać, że Wikingowie wehikuł czasu mieli? :-)
Arti opisz jak było na Grunwaldzie .W Mamonowie byli wojownicy X-XI w a na Grunwaldzie rycerze początek XV w
Widzę, że Panowie zapomnieli, że z reguły bractwa rycerskie mają różne stroje z różnych epok. Ale widocznie albo ci nasi wikingowie "specjalizuja" sie tylko w jednym albo (co bardziej prawdopodobne) mają gdzieś Polskę i nawet jej największe zaszczytne sukcesy. No cóż, jak tu dobrze zauważył waldorf: "Wikingowie znani byli z tego, że jak już gdzieś jechali to bardziej aby łupić niż walczyć dla chwały oręża...".
Arti czemu obrażasz ludzi? Czemu imputujesz, że mamy"gdzieś Polskę". Z tego co piszesz wynika ze każdy kto nie był na Grunwaldzie nie jest patriotą ,a kto jeździ do Rosji jest czerwony. Troszkę dziwna optyka!!! Współczuje ci. Nie jesteśmy bractwem rycerskim. My odtwarzamy społeczeństwo Truso - czasy wikingów czyli X wiek. Jesteśmy apolityczni, a akurat Ruś tworzyli wikingowie. (poczytaj trochę) Do Rosji na festiwal jeździmy od 5 lat. W Rosji nad polskim obozem powiewała polska flaga!!! W Polsce realizujemy imprezy w Braniewie, Elblągu, Brusach koło Chojnic, Kurhany koło Braniewa,Olsztynku i w Pruszczu Gdańskim.Jeździmy na festiwale na Wolinie, w Kaliszu, Ladzie, Ciechanowie , Grzybowie i Bydgoszczy. ~ waldorf my nie jeździmy do Rosji po alkohol i papierosy ,a na dobra imprezę! No cóż, każdy mierzy innych swoja miarą. Arti i ~ waldorfmio pozdrawiam was i życzę bardziej pozytywnego postrzegania rzeczywistości i mniej jadu
Z mojej strony to nie był jad tylko ponadczasowy żart, odnoszący się bardziej do ówczesnych wikingów i tego z czego głównie byli znani, a ułomnościami naszych czasów, za to niekoniecznie do dzisiejszych członków grupy historycznej. Wiem, że wy nie jeździcie po "łupy". Ale przede wszystkim wiem, bo kiedyś już Was widziałem, że specjalizujecie sie w kulturze Wikingów i trudno Wam zarzucać brak udziału pod Grunwaldem. Bardziej o to chodziło. Pozdro.
sorki /źle zrozumiałem .Pozdrawiam ;)
A tak propos mam pytanie. Czy Wasza grupa w jakikolwiek sposób (choćby mocno pośredni) uczestniczy w planach ratusza odnośnie budowy repliki osady Truso? Pytam bo na przedstawionej przez UM swego czasu wizualizacji powyższej wyraźnie widać w południowej części coś jakby "szklane domy" bezpośrednio sąsiadujące z osadą. Osobiście mam spore obawy co do tego czy efekt końcowy nie będzie podobny do pewnej uliczki na starówce, gdzie pomiędzy dwoma pięknymi kamieniczkami utrzymanymi w stylu starówki, postawiono siwą z aluminiowo szklaną fasadą. Głos ludu w tej sprawie może nie dotrzeć do budowniczych, ale być może środowiska historyczne mogłyby ewentualnie więcej wskórać, jeśli rzeczywiście ktoś chciałby "zepsuć efekt końcowy niezłego w sumie pomysłu.
Wojciech nie chodzi o to, że każdy kto nie był na Grunwaldzie to nie jest Patriotą (trochę rozsądku życzę). Chodzi o to, że będąc tak blisko Grunwaldu (Rocznica i jedno z największych miejsc historycznych w Polsce), wybraliście inne miejsce u naszych wschodnich sąsiadów aby w duchu historii spędzić czas. No to cóż, Wasza wolna wola, a ja mam prawo ją skomentować. No i fakt, nie jesteście na pewno bractwem rycerskim, bo prawdziwi rycerze na pewno by tak nie zrobili - współczuje.