Elbląska straż pożarna wzbogaciła się o kolejny nowoczesny samochód ratowniczo- gaśniczy. Dziś w komendzie przy ul. Bema nastąpiło przekazanie aktu własności i poświęcenie nowego wozu marki Scania, o wartości blisko 800 tys. zł. Już wkrótce do Elbląga trafić mają kolejne nowe pojazdy ratowniczo-gaśnicze.
Nowy nabytek elbląskich strażaków wyposażony jest w wysokowydajną pompę wodną, która podaje środek gaśniczy pod bardzo dużym ciśnieniem, a co za tym idzie, na duże odległości oraz wysokości. Kabina samochodu jest wyposażona w klimatyzację i nawiew na wszystkie szyby. Pojazd ma bardzo pojemny zbiornik, który może pomieścić 5 tys. litrów wody. Koszt jego zakupu i wyposażenia to 787 tys. zł.
- Tak naprawdę uniwersalność tego samochodu powoduje, że właściwie wszystkie samochody które dziś powinniśmy otrzymywać, powinny być samochodami ciężkimi. A to dlatego, że 5 m sześciennych wody, która się w nich znajduje to zapas, który pozwoli nam czuć się spokojnym, że nie zbraknie wody w pierwszej fazie akcji ratowniczo-gaśniczej – mówi bryg. Tomasz Świniarski, komendant Komendy Miejskiej PSP w Elblągu.
Podczas uroczystości komendant elbląskich strażaków, poinformował, że w najbliższym czasie Elbląg wzbogaci się o kolejne tego typu pojazdy.
- To dopiero pierwszy krok na drodze do skutecznego ratownictwa, ale są deklaracje, że w ramach programów unijnych mamy szansę dostać w przyszłym roku cztery nowe samochody gaśnicze, a w tym roku jeszcze samochód ratownictwa technicznego – mówi bryg. Tomasz Świniarski. - To naprawdę będzie olbrzymi postęp i spora zmiana jakości w elbląskiej straży pożarnej. Trafiliśmy na dobry okres, okres realizacji tych programów unijnych i dzięki zapobiegliwości i zaangażowaniu pana komendanta wojewódzkiego PSP, prawdopodobnie uda nam się go bardzo dobrze wykorzystać.
Na uroczystym przekazaniu obecny był m.in. Warmińsko - Mazurski Komendant Wojewódzki PSP bryg. Jan Słupski, który przyznaje, że samochodów strażakom na Warmii i Mazurach nie brakuje, ale za to ich wiek pozostawia wiele do życzenia.
- Dziś jeśli chodzi o stan samochodów Państwowej Straży Pożarnej na Warmii i Mazurach to posiadamy ich nadmiar, bo zgodnie z rozporządzeniem mamy 103%, ale ich wiek przekracza ponad 20 lat. Przepis mówi, że już 12-letnie powinniśmy przekazywać do Ochotniczych Straży Pożarnych – mówi bryg. Jan Słupski.
Na znaczny wiek elbląskich wozów zwrócił uwagę także komendant Świniarski.
- Nasz sprzęt ratowniczy to nie tylko samochody gaśnicze, ale także sprzęt specjalistyczny – drabiny, podnośniki, pojazdy ratownictwa ekologicznego, wodnego, ale tak naprawdę są to już wieloletnie samochody. Wszyscy mówią o naszej drabinie, że jest nowa, a ona ma już 13 lat i powinniśmy myśleć o jej wymianie. Drabina pasłęcka ma z kolei już ponad 20 lat. Samochody ratownictwa ekologicznego i wodnego, to są samochody wojskowe, adaptowane na potrzeby ratownicze. Nowoczesne ratownictwo wymusza na nas, aby myśleć o zastąpieniu tych pojazdów nowymi, ku temu by służyć bezpieczeństwu mieszkańców naszego miasta i powiatu – zaznacza komendant miejski PSP w Elblągu. - Przy tych kwotach tylko i wyłącznie wspólnym wysiłkiem pana komendanta wojewódzkiego, pana wojewody, prezydenta Elbląga, samorządów, jesteśmy w stanie realizować te zadania.
Nowy wóz elbląskich strażaków stacjonować będzie w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 przy ul. Bema, gdyż nie mieści się w garażach jednostki nr 2 przy ul. Browarnej.
- Samochód szczęśliwie, choć ciasno mieści się w garażu JRG nr 1, ale pamiętajmy, że przed nami perspektywa nowej strażnicy, która będzie już w pełni dostosowana do nowego sprzętu. Prawdą jest, że w drugim oddziale przy ul. Browarnej ten samochód nie mieści się w garażu i musimy podjąć działania ku temu, aby przystosować je do tego, aby nowoczesne pojazdy mogły się tam mieścić.
Fot. Rafał Kadłubowski