Fajnie, że można na luzie pogadać z prezydentem. Głosowałam na Pana Śliwkę ale popieram taki kontakt z urzędnikami. Mam zna coś doradzić po drodze i coś dowiedzieć się. Czemu Polacy to taki zgryźliwy naród.
Do przodu Panie Missan, tak trzymać i słuchać ludzi💪
~Wyborco - słuchać, a coś z tym co usłyszał zrobić, to wielka różnica. Missan głośno ryczy ale nic z tego nie mamy. On dba o mikrofon, foto, "wywiad" z których wynika tylko jego narcyzm i zagubienie. 30 osób znowu mu zaufało, w tym członkowie i straż miejska z którą poszedł do ludzi.
Straż miejska kontroluje ład i porządek i spokój publiczny na terenie naszego miasta.
Jeśli ktoś uważa ,że Straż Miejska nie jest potrzebna to jest dużym błędzie.
Prezydenta Gdańska też został zamordowany w trakcie wydarzenia a gdzie wtedy były służby?
Uważam ,że negatywne komentarze o Straży Miejskiej są nie na miejscu.
Łatwo napisać komentarz i pokazać swoją dominację na stronach internetowych, lecz gdy dochodzi do problemów to pierwsi prosicie o pomoc Straż miejską pod nr 986 zamiast Policji , której tak bardzo się obawiacie.
~Ela - znajdź chłopa jak cię swędzi w tej straży. W tym "spacerze" odliczając strażników i członków rzeczywistych, dyżurnych formacji Michasia, nie było zwykłych mieszkańców a nawet psa. Straż Miejska sama się napompowuje "ważnością"? Przykład Adamowicza jest wstrętny , bo ani człowiek ani zdarzenie do Michasia nie pasuje. Adamowicz bez ochrony chodził pieszo przez Gdańsk do pracy i w trakcie rozmawiał z mieszkańcami, motorniczymi, kierowcami MZK. Popatrz co z tego wynikło w Gdańsku - wrócił do Hanzy. A Michaś? Narcyz bezradny który bez Wcisły nie kiwnie tym, no, palcem. Nie ta klasa ludzi. Pochodzenie też.
Straż miejska powinna wziąć się do roboty, dzwoniąc pod 986 często dyżurny nie odbiera, jak odbiera to trzeba się prosić, by patrol podjął interwencję, jak już łaskawie przyjadą to zawsze nie widzą problemu, a wrogiem staje się zgłaszający, który z patologią musi się codziennie męczyć. Po takiej niby interwencji śmieją się w twarz normalnemu człowiekowi, patologia i straż miejska dla których zglaszajacy to czepialski. Przykładów jest wiele ostatni pożar na płk Dąbka.
Inicjatywa świetna ! Prezydent dla obywateli ! Brawo ! Wreszcie ktoś słucha mieszkańcow! Bardzo się cieszę, że Straz Miejska pilnuje ładu i porządku! W końcu jest tam gdzie powinna i wykonuje swoje obowiązki. Dzięki nim mogliśmy bezpiecznie spacerować i zadawać pytania Panu Prezydentowi.
Owszem, Straż miejska powinna być tam gdzie jej regulaminowe miejsce. Ta SM była przy solidnej sztolni Michasia by przypadkiem ktoś mu nie powiedział prawdy. Prywatny folwark? Straż nie ma w zadaniach ochrony każdego z folwarku. Ktoś broniąc SM otworzył puszkę Pandory. Michaś osiągnął próg niekompetencji i naśladuje Wcisłę, Wróblewskiego, ale nieudolnie. Kto chroni Wcisłę gdy wciska bełkot mieszkańcom? Też SM? W lesie takiego Michasia trzeba bronić? Chyba tylko przed wdzięcznym ludem chcącym mu podziękować za pół roku szczerzenia zębów i "udzielania", bo roboty żadnej nie widać.
Gratuluję prezydentowi odwagi spotkania i rozmowy z mieszkańcami w sytuacji, w której nie obowiązują rygory spotkań "gabinetowych". A malkontentów i etatowych ujadaczy pytam: co musiałby zrobić prezydent Miasta, byście temu przyklasnęli? PS. odpowiedź, że zrezygnować ze stanowiska odrzucam, bo przecież każdy następny też by się spotkał z ujadaniem.
Fajnie, że można na luzie pogadać z prezydentem. Głosowałam na Pana Śliwkę ale popieram taki kontakt z urzędnikami. Mam zna coś doradzić po drodze i coś dowiedzieć się. Czemu Polacy to taki zgryźliwy naród. Do przodu Panie Missan, tak trzymać i słuchać ludzi💪
~Wyborco - słuchać, a coś z tym co usłyszał zrobić, to wielka różnica. Missan głośno ryczy ale nic z tego nie mamy. On dba o mikrofon, foto, "wywiad" z których wynika tylko jego narcyzm i zagubienie. 30 osób znowu mu zaufało, w tym członkowie i straż miejska z którą poszedł do ludzi.
Pora skończyć z tą głupawką . Pora zająć się miastem i jego problemami.
Straż miejska kontroluje ład i porządek i spokój publiczny na terenie naszego miasta. Jeśli ktoś uważa ,że Straż Miejska nie jest potrzebna to jest dużym błędzie. Prezydenta Gdańska też został zamordowany w trakcie wydarzenia a gdzie wtedy były służby? Uważam ,że negatywne komentarze o Straży Miejskiej są nie na miejscu. Łatwo napisać komentarz i pokazać swoją dominację na stronach internetowych, lecz gdy dochodzi do problemów to pierwsi prosicie o pomoc Straż miejską pod nr 986 zamiast Policji , której tak bardzo się obawiacie.
~Ela - znajdź chłopa jak cię swędzi w tej straży. W tym "spacerze" odliczając strażników i członków rzeczywistych, dyżurnych formacji Michasia, nie było zwykłych mieszkańców a nawet psa. Straż Miejska sama się napompowuje "ważnością"? Przykład Adamowicza jest wstrętny , bo ani człowiek ani zdarzenie do Michasia nie pasuje. Adamowicz bez ochrony chodził pieszo przez Gdańsk do pracy i w trakcie rozmawiał z mieszkańcami, motorniczymi, kierowcami MZK. Popatrz co z tego wynikło w Gdańsku - wrócił do Hanzy. A Michaś? Narcyz bezradny który bez Wcisły nie kiwnie tym, no, palcem. Nie ta klasa ludzi. Pochodzenie też.
Straż miejska powinna wziąć się do roboty, dzwoniąc pod 986 często dyżurny nie odbiera, jak odbiera to trzeba się prosić, by patrol podjął interwencję, jak już łaskawie przyjadą to zawsze nie widzą problemu, a wrogiem staje się zgłaszający, który z patologią musi się codziennie męczyć. Po takiej niby interwencji śmieją się w twarz normalnemu człowiekowi, patologia i straż miejska dla których zglaszajacy to czepialski. Przykładów jest wiele ostatni pożar na płk Dąbka.
Inicjatywa świetna ! Prezydent dla obywateli ! Brawo ! Wreszcie ktoś słucha mieszkańcow! Bardzo się cieszę, że Straz Miejska pilnuje ładu i porządku! W końcu jest tam gdzie powinna i wykonuje swoje obowiązki. Dzięki nim mogliśmy bezpiecznie spacerować i zadawać pytania Panu Prezydentowi.
Żeby spotkać się z mieszkańcami w terenie trzeba biura ekspertów
Owszem, Straż miejska powinna być tam gdzie jej regulaminowe miejsce. Ta SM była przy solidnej sztolni Michasia by przypadkiem ktoś mu nie powiedział prawdy. Prywatny folwark? Straż nie ma w zadaniach ochrony każdego z folwarku. Ktoś broniąc SM otworzył puszkę Pandory. Michaś osiągnął próg niekompetencji i naśladuje Wcisłę, Wróblewskiego, ale nieudolnie. Kto chroni Wcisłę gdy wciska bełkot mieszkańcom? Też SM? W lesie takiego Michasia trzeba bronić? Chyba tylko przed wdzięcznym ludem chcącym mu podziękować za pół roku szczerzenia zębów i "udzielania", bo roboty żadnej nie widać.
Gratuluję prezydentowi odwagi spotkania i rozmowy z mieszkańcami w sytuacji, w której nie obowiązują rygory spotkań "gabinetowych". A malkontentów i etatowych ujadaczy pytam: co musiałby zrobić prezydent Miasta, byście temu przyklasnęli? PS. odpowiedź, że zrezygnować ze stanowiska odrzucam, bo przecież każdy następny też by się spotkał z ujadaniem.