Reasumując obecna ekipa i jej klakierzy zakończyli w nieslawie !!!! Nowy prezydent chcąc w przyszkisci uniknąć takiego incydentu powinien zbudować swój team z nowymi ludźmi nieobarczonymi nieslawą i krytyką mieszkańców, a tkwiącym podziękowań za taki finisz ich pracy
Missan ma zobowiązanie wobec Więcławskiej - miała u Wróblewskiego kupiony fotel V-ce ale czerepak wpłacił więcej. To działo się na oczach Missana. Teraz , gdy Więcławska osiągnęła szalony wynik popularności dając się wpisać Ptysiowi na listę, Missan pewnie zrealizuje niespełnioną obietnicę poprzednika. Te rozmowy z urzędnikami to ściema . Rozmówcy - klakierzy i donosiciele - zostaną nagrodzeni, a krytyczni i mądrzejsi będą potraktowani jak dotychczas - sekowanie, usuwanie. Tego Wróblewski nie robił sam a Missan zgadzał się i akceptował metody zamordyzmu. Żaden dyrektor departamentu nie był samodzielny a za myślenie obcinano go przy kadłubku. Siedzieli i klaskali także Missanowi a on jednak jest nagi - pomysły traktorzysty z minionego PGR. Bo i jak inaczej u pustego narcyza?
Biuro konsultacji społecznych? To chyba żart. Obecna władza zlikwidowała dyżury radnych w UM, a sama była niedostępna dla mieszkańców.
Dwa razy obiecać, to jakby raz dotrzymać. Skąd my to znamy. Nie damy się na to nabrać.
Urwał się ktoś z długoletniego psychiatryka i woła "jestem normalny i będę traktował wszystkich jak sanitariusze mnie na oddziale". Czym facet w młodości naciągnie tym na starość trąci - porzekadło babci. Pijaczysko i ćpun też woła "od jutra się zmienię. To nie ja chleję i dam sobie radę". Żenująca jest postawa faceta będącego filarem minionej grupy który nie wie co ma naprawić a kandyduje na nowego padre. Ja czuję wstyd za niego, za jego postawę, mentalność, osobowość, stosunek do ludzi. Taki chuligan przyklejony do żula pytający papierówki czy chcą być w jego kieszeni i myślący że nikt tego nie widział i nie widzi. Typ cepa.
Portas pomoże, bo jest szczęśliwym v-ce ministrem za zasługi dla Warmii i Mazur. U tuskowców zapanował dziwny algorytm awansowania członków nie stających na wysokości jakiegokolwiek zadania. Podobnie z naszym członkiem - przewodniczącym miejskiej PO z podstawową cechą trwania w zwisie a nie na wysokości zadania i twierdzenie że "był, ale go nie było". BMW ma tylny napęd.
A co panu przeszkadzało spotykać się z pracownikami urzędu miasta jako wiceprezydentowi? Trzeba awansu na prezydenta aby to robić? A może otworzyć dla nich na terenie ratusza jakieś Biuro Kontaktów z Urzędnikami?
Glos oddany na Śliwkę człowieka który przywieziony w teczce z Warszawy który nie jest z Elbląga i nie ma większości w samorządzie to jest strata 5 - lat dla mieszkańców naszego miasta . Ten Pan ŚLIWKA TU NIC NIE ZROBI NIEDAWNO CHCIAŁ NAM ZABRAĆ PORT NIE CHCIAŁ POGŁĘBIĆ PORTU SAME SANDAŻE ZAPOMNIELIŚCIE O TYM !!! Nic nie zrobi zastanówcie , niestety trzeba wybrać gorsze zło to nie moja bajka ale trzeba głosować na na Nissana !!!!
Tylko Andrzej- powiew młodości i koniec stęchlizny.
Reasumując obecna ekipa i jej klakierzy zakończyli w nieslawie !!!! Nowy prezydent chcąc w przyszkisci uniknąć takiego incydentu powinien zbudować swój team z nowymi ludźmi nieobarczonymi nieslawą i krytyką mieszkańców, a tkwiącym podziękowań za taki finisz ich pracy
Missan ma zobowiązanie wobec Więcławskiej - miała u Wróblewskiego kupiony fotel V-ce ale czerepak wpłacił więcej. To działo się na oczach Missana. Teraz , gdy Więcławska osiągnęła szalony wynik popularności dając się wpisać Ptysiowi na listę, Missan pewnie zrealizuje niespełnioną obietnicę poprzednika. Te rozmowy z urzędnikami to ściema . Rozmówcy - klakierzy i donosiciele - zostaną nagrodzeni, a krytyczni i mądrzejsi będą potraktowani jak dotychczas - sekowanie, usuwanie. Tego Wróblewski nie robił sam a Missan zgadzał się i akceptował metody zamordyzmu. Żaden dyrektor departamentu nie był samodzielny a za myślenie obcinano go przy kadłubku. Siedzieli i klaskali także Missanowi a on jednak jest nagi - pomysły traktorzysty z minionego PGR. Bo i jak inaczej u pustego narcyza?
Biuro konsultacji społecznych? To chyba żart. Obecna władza zlikwidowała dyżury radnych w UM, a sama była niedostępna dla mieszkańców. Dwa razy obiecać, to jakby raz dotrzymać. Skąd my to znamy. Nie damy się na to nabrać.
Urwał się ktoś z długoletniego psychiatryka i woła "jestem normalny i będę traktował wszystkich jak sanitariusze mnie na oddziale". Czym facet w młodości naciągnie tym na starość trąci - porzekadło babci. Pijaczysko i ćpun też woła "od jutra się zmienię. To nie ja chleję i dam sobie radę". Żenująca jest postawa faceta będącego filarem minionej grupy który nie wie co ma naprawić a kandyduje na nowego padre. Ja czuję wstyd za niego, za jego postawę, mentalność, osobowość, stosunek do ludzi. Taki chuligan przyklejony do żula pytający papierówki czy chcą być w jego kieszeni i myślący że nikt tego nie widział i nie widzi. Typ cepa.
jak umie rozmawiać z ludźmi to mieliśmy przykład w postaci likwidacji Pogotowia Socjalnego przy ul. Królewieckiej.
Portas pomoże, bo jest szczęśliwym v-ce ministrem za zasługi dla Warmii i Mazur. U tuskowców zapanował dziwny algorytm awansowania członków nie stających na wysokości jakiegokolwiek zadania. Podobnie z naszym członkiem - przewodniczącym miejskiej PO z podstawową cechą trwania w zwisie a nie na wysokości zadania i twierdzenie że "był, ale go nie było". BMW ma tylny napęd.
A co panu przeszkadzało spotykać się z pracownikami urzędu miasta jako wiceprezydentowi? Trzeba awansu na prezydenta aby to robić? A może otworzyć dla nich na terenie ratusza jakieś Biuro Kontaktów z Urzędnikami?
PO kłamie jak ich idol DT i mój diesel 1,9 dti . i benz po 5,19 .
Glos oddany na Śliwkę człowieka który przywieziony w teczce z Warszawy który nie jest z Elbląga i nie ma większości w samorządzie to jest strata 5 - lat dla mieszkańców naszego miasta . Ten Pan ŚLIWKA TU NIC NIE ZROBI NIEDAWNO CHCIAŁ NAM ZABRAĆ PORT NIE CHCIAŁ POGŁĘBIĆ PORTU SAME SANDAŻE ZAPOMNIELIŚCIE O TYM !!! Nic nie zrobi zastanówcie , niestety trzeba wybrać gorsze zło to nie moja bajka ale trzeba głosować na na Nissana !!!!