Arkusz szkoły oddaje się do kwietnia, i powinien być już z nowym dyrektorem. Przeprowadzenie konkursu w trakcie gdy dotychczasowy dyrektor pełni swoją kadencję jest w większości przypadków konieczne, po to, aby nastąpiło płynne przejęcie obowiązków w zakresie zarządzania szkołą - źródło legalis administracja
Hania - "nowy" dyrektor nie ma żadnego prawa ingerować w pracę szkoły (plany, arkusze) do 01 września. Jeżeli "stary" z grzeczności go nie włączy, to Radę pod koniec sierpnia prowadzi "stary". "Konkurs" w lutym/marcu, to kukułcze jajo Nowaka dla ewentualnie nowego prezydenta miasta spoza układu. Tyle, bo tak jak ty myślisz to można "konkurs" robić kilka lat przed potrzebą. Kandydat jest przygotowany, co sprawdzi postępowanie "konkursowe", więc czego ma się "uczyć" od marca do sierpnia? Nowy, spoza układu prezydent pewnie takie "konkursy" unieważni i będzie miał rację.
Powinni poszukać na listach wpłatomatów KWW Wróblewskiego i nowotworów powstałych po jego rozpadzie.
Konkursy na dyrektorów placówek oświatowych rozpisuje się od maja do czerwca, a tu mamy jakąś nową świecką tradycję. W lutym konkursy?
Arkusz szkoły oddaje się do kwietnia, i powinien być już z nowym dyrektorem. Przeprowadzenie konkursu w trakcie gdy dotychczasowy dyrektor pełni swoją kadencję jest w większości przypadków konieczne, po to, aby nastąpiło płynne przejęcie obowiązków w zakresie zarządzania szkołą - źródło legalis administracja
Szkoła 15 tylko pani Marzena Szlitter
Hania - "nowy" dyrektor nie ma żadnego prawa ingerować w pracę szkoły (plany, arkusze) do 01 września. Jeżeli "stary" z grzeczności go nie włączy, to Radę pod koniec sierpnia prowadzi "stary". "Konkurs" w lutym/marcu, to kukułcze jajo Nowaka dla ewentualnie nowego prezydenta miasta spoza układu. Tyle, bo tak jak ty myślisz to można "konkurs" robić kilka lat przed potrzebą. Kandydat jest przygotowany, co sprawdzi postępowanie "konkursowe", więc czego ma się "uczyć" od marca do sierpnia? Nowy, spoza układu prezydent pewnie takie "konkursy" unieważni i będzie miał rację.
Zostań słupem Micry albo innego komunisty?
Ale mi prestiż dyr.podstawówki.
Wyczyścić te szkoły z głupich bab!Zazdrosnych konopielek.
Ci co tak opluwają nauczycieli mają szansę na te stanowiska. Jełopy na stołki.
Kto to jest Marzena Szlitter?Jakaś Niemra?