To wspaniała Pani Dyrektor zaczęła się bać bo trzeba są koszty. Najlepiej żeby ludzie tryrali całe życzenia za najniższa krajową. Jedyna podwyżka na która może liczyć administracja to podwyżka najniższej krajowej i to już dla tej Pani jest problem. To powiem pani tak jak mówi do Załogi podczas spotkań z pracownikami: proszę zebrać się z Dyrektorami Szpitali i próbować wynegocjować wyższy kontrakt z NFZ, Ministerstwa Zdrowia, Finansów, Marszałka. Tak Pani zawsze tłumaczy ze za mało pieniędzy i idziecie sobie walczyć tak jak to robiły pielęgniarki. To może niech teraz Dyrekcja cos wywalczy ....
Wstyd tak traktować ludzi
A lekarz za weekendowy dyżur bierze 6700 to nie przesada ? Zróbcie w końcu obowiązkowe ubezpieczenia zdrowotne i skończy się prywata a zacznie leczenie.
Jeżeli chodzi o wzrost płacy minimalnej to w dużym stopniu on nie dotyczy szpitalu bo personel tam ma dużo wyższe zarobki. Może to dotyczyć personelu pomocniczego gdzie jest on małym procentem w porównaniu do całego zatrudnienia. Ustawowe podwyżki lipcowe są finansowane z zewnątrz. Niestety kryzys energetyczny będzie miał swoje echo ale to już bardziej skomplikowana sytuacja na rynku światowym.
Czyli p.Gelert płaci po 2800zł brutto 310-cio pracownikom szpitala . I płacze, że teraz ma być 3010zł brutto. Pogratulować dobrego humoru (taki typowo angielski). A może niech sobie samej da taką wypłatę przez chociaż 1 miesiąc?:)
Martwi się Pani o to , o co nie powinna się Pani martwić , niech się Pani martwi o pacjentów w swoim szpitalu . Zła organizacja pracy ,brak empatii ,kompetencji , kultury i po prostu ludzkiego współczucia dla chorych głównie ze strony pielęgniarek , to domena Pani szpitala . Na każdym oddziale pokoje do leżenia dla pielęgniarek , których nie można się doprosić do chorych pacjentów Nieprofesjonalne ,Leniwe , Złośliwe , Niemiłe , bo jak mówią same pielęgniarki ! im za to nie płacą ? Lekarze boją się zwrócić uwagę pielęgniarce bo będą przez nie wyśmiani , prześladowani lub odsunięci od " towarzystwa " WSTYD PANI DYREKTOR . Niech się Pani zabierze za pracę a nie za politykę .!!
Podwyżki dotyczą wszystkich, szpital jest miejscem szczególnym, ponieważ ratuje życie wielu osobom i to codziennie. Co innego złe zarządzanie tym szpitalem, tak naprawdę to należało by ogłosić upadłość i przejęła by szpital jakaś prywatna firma, której zarządza by kompetentny menadżer. Do tego czasu będzie tylko przepaść w dół.
To wspaniała Pani Dyrektor zaczęła się bać bo trzeba są koszty. Najlepiej żeby ludzie tryrali całe życzenia za najniższa krajową. Jedyna podwyżka na która może liczyć administracja to podwyżka najniższej krajowej i to już dla tej Pani jest problem. To powiem pani tak jak mówi do Załogi podczas spotkań z pracownikami: proszę zebrać się z Dyrektorami Szpitali i próbować wynegocjować wyższy kontrakt z NFZ, Ministerstwa Zdrowia, Finansów, Marszałka. Tak Pani zawsze tłumaczy ze za mało pieniędzy i idziecie sobie walczyć tak jak to robiły pielęgniarki. To może niech teraz Dyrekcja cos wywalczy .... Wstyd tak traktować ludzi
A lekarz za weekendowy dyżur bierze 6700 to nie przesada ? Zróbcie w końcu obowiązkowe ubezpieczenia zdrowotne i skończy się prywata a zacznie leczenie.
Jeżeli chodzi o wzrost płacy minimalnej to w dużym stopniu on nie dotyczy szpitalu bo personel tam ma dużo wyższe zarobki. Może to dotyczyć personelu pomocniczego gdzie jest on małym procentem w porównaniu do całego zatrudnienia. Ustawowe podwyżki lipcowe są finansowane z zewnątrz. Niestety kryzys energetyczny będzie miał swoje echo ale to już bardziej skomplikowana sytuacja na rynku światowym.
proszę nie lękać się, my elblążanie już od dawna leczymy się w Gdańsku i w innych miastach. Może pani spokojnie zamykać tę budę.
Czyli p.Gelert płaci po 2800zł brutto 310-cio pracownikom szpitala . I płacze, że teraz ma być 3010zł brutto. Pogratulować dobrego humoru (taki typowo angielski). A może niech sobie samej da taką wypłatę przez chociaż 1 miesiąc?:)
Zrezygnuj ze swojej pensji i oddaj parking przed szpitalem w dzierżawę szpitala i nie będziesz się już martwić.
Martwi się Pani o to , o co nie powinna się Pani martwić , niech się Pani martwi o pacjentów w swoim szpitalu . Zła organizacja pracy ,brak empatii ,kompetencji , kultury i po prostu ludzkiego współczucia dla chorych głównie ze strony pielęgniarek , to domena Pani szpitala . Na każdym oddziale pokoje do leżenia dla pielęgniarek , których nie można się doprosić do chorych pacjentów Nieprofesjonalne ,Leniwe , Złośliwe , Niemiłe , bo jak mówią same pielęgniarki ! im za to nie płacą ? Lekarze boją się zwrócić uwagę pielęgniarce bo będą przez nie wyśmiani , prześladowani lub odsunięci od " towarzystwa " WSTYD PANI DYREKTOR . Niech się Pani zabierze za pracę a nie za politykę .!!
,,Oznacza to, że miesięcznie Szpital będzie musiał przeznaczyć na opłaty o 5 mln zł rocznie więcej." - miesięcznie, ale rocznie xd
Podwyżki dotyczą wszystkich, szpital jest miejscem szczególnym, ponieważ ratuje życie wielu osobom i to codziennie. Co innego złe zarządzanie tym szpitalem, tak naprawdę to należało by ogłosić upadłość i przejęła by szpital jakaś prywatna firma, której zarządza by kompetentny menadżer. Do tego czasu będzie tylko przepaść w dół.
a nie martwi się o ludzi co zatrudnia na najniższych stawkach ze dookoła drożyzna a ona zatrudnia na najniższej lub 0.8 etatu?