Czy ten co pisał petycje widział jak wygladały te drzewa Spróchniałe ,koślawe i stanowiły zagrożenie. Jakby takie drzewo kogos zabiło to wtedy byłoby larum ze ktoś zaniedbał. Zastanow sie człowieku co piszesz. Zobacz lepiej co robi nadlesnictwo na mierzei wislanek,jak tam znikaja drzewa na olbrzymia skalę.
do deredere: drzewa jak drzewa, nie wszystkie muszą być młode, proste i zdrowe, podobnie jest z ludźmi, ci starzy i pokrzywieni też są potrzebni i chcą żyć. Zanim się je wytnie może trzeba rozważyć możliwość pielęgnacji, leczenia czy innych zabiegów pozwalających na ich bezpieczną dalszą wegetację. Nawet te drzewa z dziuplami i wybutwiałymi pniami są potrzebne innym organizmom żyjącym w naszym otoczeniu. Najprościej i najtaniej posadzić, chce rosnąć niech rośnie a jak nie chce to wycinamy. Z wychowaniem młodzieży jest podobnie, bez pielęgnacji i wychowania rosną krzywe i zepsute.
Stare sprochniale drzewa ledwo stoja . Jak komuś na głowę spadną to tragedia. Czemu nie ścięte. Chodza takie cudaki nudzi im sie i czepiaja sie i pisza petycje. Snieg odgarniac z chodników.
do dzięcioł: wszystko można porównać do tego co nam najbardziej będzie pasowało. a może drzewa porównać do szkodników które należy usuwać ? tak samo glupie porównanie. człowiek to człowiek, drzewo to drzewo.
Może to przekona radnych: "National Park City Fundation jest organizacją pozarządową, która skupia wokół siebie zarówno mieszkańców, jak i władze miejskie. Ambitne plany jej kierownictwa zakładają, że do 2050 r. tereny zielone w stolicy Wielkiej Brytanii będą stanowić 50 proc. powierzchni całego miasta. Celem projektu jest doprowadzenie do powstania pierwszego na świecie miasta-parku narodowego." A jak będzie wyglądał Elbląg do 2050 roku?
Może z drugiej strony - niech miasto zaplanuje plan zalesienia obszarów miejskich
Niech panu Arturowi na pusta głowę spadnie może zmadrzeje
Mam wrażenie, że niektórzy ekolodzy chcą zaistnieć dzięki takim akcjom w mediach i zrobić karierę polityczną
Czy ten co pisał petycje widział jak wygladały te drzewa Spróchniałe ,koślawe i stanowiły zagrożenie. Jakby takie drzewo kogos zabiło to wtedy byłoby larum ze ktoś zaniedbał. Zastanow sie człowieku co piszesz. Zobacz lepiej co robi nadlesnictwo na mierzei wislanek,jak tam znikaja drzewa na olbrzymia skalę.
do deredere: drzewa jak drzewa, nie wszystkie muszą być młode, proste i zdrowe, podobnie jest z ludźmi, ci starzy i pokrzywieni też są potrzebni i chcą żyć. Zanim się je wytnie może trzeba rozważyć możliwość pielęgnacji, leczenia czy innych zabiegów pozwalających na ich bezpieczną dalszą wegetację. Nawet te drzewa z dziuplami i wybutwiałymi pniami są potrzebne innym organizmom żyjącym w naszym otoczeniu. Najprościej i najtaniej posadzić, chce rosnąć niech rośnie a jak nie chce to wycinamy. Z wychowaniem młodzieży jest podobnie, bez pielęgnacji i wychowania rosną krzywe i zepsute.
Stare sprochniale drzewa ledwo stoja . Jak komuś na głowę spadną to tragedia. Czemu nie ścięte. Chodza takie cudaki nudzi im sie i czepiaja sie i pisza petycje. Snieg odgarniac z chodników.
do dzięcioł: wszystko można porównać do tego co nam najbardziej będzie pasowało. a może drzewa porównać do szkodników które należy usuwać ? tak samo glupie porównanie. człowiek to człowiek, drzewo to drzewo.
Może to przekona radnych: "National Park City Fundation jest organizacją pozarządową, która skupia wokół siebie zarówno mieszkańców, jak i władze miejskie. Ambitne plany jej kierownictwa zakładają, że do 2050 r. tereny zielone w stolicy Wielkiej Brytanii będą stanowić 50 proc. powierzchni całego miasta. Celem projektu jest doprowadzenie do powstania pierwszego na świecie miasta-parku narodowego." A jak będzie wyglądał Elbląg do 2050 roku?