Cisną się bardzo "przyzwoite" słowa na taki bełkot tej "dyrektor". jakoś wszędzie w Polsce skorzystano z możliwości pozyskania funduszu z MEIN i to znacznie przed czasem. Sowicka zaspała i teraz bełkocze, że "nie". Naśladownictwo Wróblewskiego z użyciem argumentu "... z uwagi na ..., Nie!!!" . A spytała ta kobieta rodziców, nauczycieli? Sowicki poziom oświaty elbląskiej jest porażający i potwierdzony tym "gadaniem" od rzeczy. widać po wystąpieniach i aktywności Matwiejczuka z KWW, że Sowicką ustawia się przy wylocie z departamentu - Matwiejczuk jest w kww, jest tuż przy Witoldzie, wie ze szkoły że dofinansowania nie będzie, więc po co i o co pyta? nie wygląda na pytacza dyżurnego typu inspektorzy czy Balbuza. Więc raczej Sowicka powinna się już pakować skoro zaniechanie nagłośniono.
Co za półprawdy w wypowiedzi Sowickiej. Organy prowadzące szkoły mogą uzyskać dofinansowanie do wycieczek w wysokości do 80% całkowitego kosztu wycieczek, natomiast 20% pochodzić musi z wkładu własnego, przy czym do wkładu własnego zalicza się wkład finansowy zapewniony przez organ prowadzący LUB WPŁATY RODZICÓW DZIECI, które będą uczestniczyć w wycieczce .
Dofinansowanie bierze sie z kieszeni podatników. Co mam jeszcze opłacac z moich podatków ? 500+ ,wycieczki,wczasy,przedszkola,wyprawki w szkole !!!!Co jeszcze wam opłacać? Dzieci się ma to sie płaci!!! OPŁACAJCIE SOBIIE SAMI.
Dlaczego urzędnik decyduje o rezygnacji z programu dofinansowania wycieczek szkolnych, Erasmusa w Elblągu, uczniowie szkół elbląskich od 1.09 jeżdżą na wycieczki szkolne..... a można było skorzystać z dofinansowania- odciążyć wydatki rodziców. Inne samorządy skorzystają z tych środków. Nieprawdą jest mowa o potrzebnym wkładzie miasta. Elbląska branża turystyczna, rodzice podziękują Pani Dyrektor Departamentu Edukacji..... tylko dzieci szkoda. Wstyd......
Nic dziwnego, że poziom nauczania naszych dzieci jest niski, jeśli terenowymi wydzialami edukacji kierują ludzie o tak niskim poziomie jak w Elblągu. Żenada
Do piszących sprzeciwy wobec "wycieczek do kościołów i sanktuariów" - niezależnie od poglądu że są to obiekty religijne, to tam jest historia - państwa, powszechna, sztuki. Tylko pierwszy raz, gdy zwiedzałem jako dziecko Watykan, to czułem "kościelność". Kilkanaście razy później wchodziłem tam jak do muzeum. Podobnie jest w Hiszpanii, Francji, na Placu Czerwonym, w Bangkoku, ... . Także na cmentarzu warto być ze względów innych niż odwiedziny miejsca spoczynku przodka. każda wycieczka szkolna ma program i rodzic może go wzbogacać. Redukować też , ale tego nie polecam - żaden kościół, sanktuarium, cmentarz nie wypaczy dziecka, młodego człowieka poprzez jego (kościoła) zwiedzanie. Barcelona bez Gaudiego???
Cisną się bardzo "przyzwoite" słowa na taki bełkot tej "dyrektor". jakoś wszędzie w Polsce skorzystano z możliwości pozyskania funduszu z MEIN i to znacznie przed czasem. Sowicka zaspała i teraz bełkocze, że "nie". Naśladownictwo Wróblewskiego z użyciem argumentu "... z uwagi na ..., Nie!!!" . A spytała ta kobieta rodziców, nauczycieli? Sowicki poziom oświaty elbląskiej jest porażający i potwierdzony tym "gadaniem" od rzeczy. widać po wystąpieniach i aktywności Matwiejczuka z KWW, że Sowicką ustawia się przy wylocie z departamentu - Matwiejczuk jest w kww, jest tuż przy Witoldzie, wie ze szkoły że dofinansowania nie będzie, więc po co i o co pyta? nie wygląda na pytacza dyżurnego typu inspektorzy czy Balbuza. Więc raczej Sowicka powinna się już pakować skoro zaniechanie nagłośniono.
Co za półprawdy w wypowiedzi Sowickiej. Organy prowadzące szkoły mogą uzyskać dofinansowanie do wycieczek w wysokości do 80% całkowitego kosztu wycieczek, natomiast 20% pochodzić musi z wkładu własnego, przy czym do wkładu własnego zalicza się wkład finansowy zapewniony przez organ prowadzący LUB WPŁATY RODZICÓW DZIECI, które będą uczestniczyć w wycieczce .
Dofinansowanie bierze sie z kieszeni podatników. Co mam jeszcze opłacac z moich podatków ? 500+ ,wycieczki,wczasy,przedszkola,wyprawki w szkole !!!!Co jeszcze wam opłacać? Dzieci się ma to sie płaci!!! OPŁACAJCIE SOBIIE SAMI.
Ministerstwo dotuje wycieczki wg programów zwiedzania kościołów, sanktuariów i miejsc świętych. Tak więc niewiele nasze dzieci straciły.
Na remont komunistycznego pomnika 500 tys znaleźli a na dofinansowanie wycieczek dla dzieci to nie mają
Dlaczego urzędnik decyduje o rezygnacji z programu dofinansowania wycieczek szkolnych, Erasmusa w Elblągu, uczniowie szkół elbląskich od 1.09 jeżdżą na wycieczki szkolne..... a można było skorzystać z dofinansowania- odciążyć wydatki rodziców. Inne samorządy skorzystają z tych środków. Nieprawdą jest mowa o potrzebnym wkładzie miasta. Elbląska branża turystyczna, rodzice podziękują Pani Dyrektor Departamentu Edukacji..... tylko dzieci szkoda. Wstyd......
Nic dziwnego, że poziom nauczania naszych dzieci jest niski, jeśli terenowymi wydzialami edukacji kierują ludzie o tak niskim poziomie jak w Elblągu. Żenada
A może wziąć się do nauki i nadrobić stracony czas a nie jeździć po sanktuariach i kościołach
Elblascy włodarze z niczego nie korzystają tam powinna być bardzo mocna czystka bo niedługo będziemy największym zadupiem polski
Do piszących sprzeciwy wobec "wycieczek do kościołów i sanktuariów" - niezależnie od poglądu że są to obiekty religijne, to tam jest historia - państwa, powszechna, sztuki. Tylko pierwszy raz, gdy zwiedzałem jako dziecko Watykan, to czułem "kościelność". Kilkanaście razy później wchodziłem tam jak do muzeum. Podobnie jest w Hiszpanii, Francji, na Placu Czerwonym, w Bangkoku, ... . Także na cmentarzu warto być ze względów innych niż odwiedziny miejsca spoczynku przodka. każda wycieczka szkolna ma program i rodzic może go wzbogacać. Redukować też , ale tego nie polecam - żaden kościół, sanktuarium, cmentarz nie wypaczy dziecka, młodego człowieka poprzez jego (kościoła) zwiedzanie. Barcelona bez Gaudiego???