Wszyscy piszący na temat kolei potrafią się tylko mądrzyć wypisując bezmyślne brednie.Włączcie myślenie.Kto będzie jeździł koleją nad zalewową i kto ją będzie opłacał w utrzymaniu.
Podobno już jest poszukiwany bezdomny, który w tym pustostanie chciałby zapalić papierosa lub się dogrzać .Standaryzacja Nowaka kwitnie. Prawnicy miejscy do zwolnienia natychmiast, dyscyplinarnie . Ktoś uparcie pcha się na Halicką.
Po co robić z tego tanią sensację. Każdy mógł kupić tę ruinę, tyle że był jeden chętny, reszty to nie interesowało. Kupił a teraz rozmyślił się i chce to sprzedać. Może za to żądać ile chce bo to teraz jego własność, A ile dostanie ? tyle ile będzie gotów zapłacić potencjalny kupujący.
Nie jest problemem to że ktoś sprzedaje . Problem w tym, że to okropnie śmierdzi gdy wiatr wieje od ratusza - zabytek niszczeje, a umowa pozwala na "sprzedawanie" w nieskończoność. Miasto mogło też czekać aż ruina padnie i sprzedać plac za 1,5 mln.
Lokata w "nabyte" nieruchomości miejskie, to najlepsze przebicie na Globie. Złom na Chrobrego - opłacany z miasta i odkupiony przez miasto. "Hotel " na Grunwaldzkiej budowany 30 lat. Plac Syreny - już las wyrósł i wpadła kasa za drewno. Basen adolfa czeka . Po co nam tyle szamb skoro jest kanalizacja i Rubno? Potrzebne, bo petunia non olet. A co na to zaprzyjaźnieni ze "sprzedawcą" prokuratorzy, kontrola skarbowa, służby ścigające Giertycha, Nowaka, ..., ? Też udają, że tak ma być bo to "nasi"? Wystarczyło dodać w tej info Mierzejewskiego, że umowa zawiera paragrafy uniemożliwiające szwindel (buda zabytkowa), zobowiązania nabywcy i terminy ich wykonania oraz zakaz zbycia na wolnym rynku - pierwokup miasta po cenie z przetargu. Nie było by komentarzy. ale tego umowa nie zawiera?
ooo pan Wójcik się wyprzedaje?
Wszyscy piszący na temat kolei potrafią się tylko mądrzyć wypisując bezmyślne brednie.Włączcie myślenie.Kto będzie jeździł koleją nad zalewową i kto ją będzie opłacał w utrzymaniu.
Podobno już jest poszukiwany bezdomny, który w tym pustostanie chciałby zapalić papierosa lub się dogrzać .Standaryzacja Nowaka kwitnie. Prawnicy miejscy do zwolnienia natychmiast, dyscyplinarnie . Ktoś uparcie pcha się na Halicką.
Po co robić z tego tanią sensację. Każdy mógł kupić tę ruinę, tyle że był jeden chętny, reszty to nie interesowało. Kupił a teraz rozmyślił się i chce to sprzedać. Może za to żądać ile chce bo to teraz jego własność, A ile dostanie ? tyle ile będzie gotów zapłacić potencjalny kupujący.
Kolejna dziedzina na której zna się zakompleksiony koliński.
Nie jest problemem to że ktoś sprzedaje . Problem w tym, że to okropnie śmierdzi gdy wiatr wieje od ratusza - zabytek niszczeje, a umowa pozwala na "sprzedawanie" w nieskończoność. Miasto mogło też czekać aż ruina padnie i sprzedać plac za 1,5 mln.
Ale wal śmierdzi na odległość znowu któryś wziol w lape
Lokata w "nabyte" nieruchomości miejskie, to najlepsze przebicie na Globie. Złom na Chrobrego - opłacany z miasta i odkupiony przez miasto. "Hotel " na Grunwaldzkiej budowany 30 lat. Plac Syreny - już las wyrósł i wpadła kasa za drewno. Basen adolfa czeka . Po co nam tyle szamb skoro jest kanalizacja i Rubno? Potrzebne, bo petunia non olet. A co na to zaprzyjaźnieni ze "sprzedawcą" prokuratorzy, kontrola skarbowa, służby ścigające Giertycha, Nowaka, ..., ? Też udają, że tak ma być bo to "nasi"? Wystarczyło dodać w tej info Mierzejewskiego, że umowa zawiera paragrafy uniemożliwiające szwindel (buda zabytkowa), zobowiązania nabywcy i terminy ich wykonania oraz zakaz zbycia na wolnym rynku - pierwokup miasta po cenie z przetargu. Nie było by komentarzy. ale tego umowa nie zawiera?
Kupcie od niego i sprzedajcie za milion dwiescie, elblaskie cebulaki, wieczne marudy.
Numer telefonu w ogłoszenie widnieje również na stronie Pomorskiego Muzeum Motoryzacji http://www.pomorskie-muzeum-motoryzacji.pl/kontakt.html