"Przy planowaniu pracy proszę szczególnie pamiętać, że uczeń nie może spędzać kilku godzin przed komputerem." - a nauczyciel może spędzać 10 godzin dziennie przed komputerem, w sobotę, niedzielę? - SIĘ PYTAM
Moje pytanie brzmi co z nauczaniem jak ktoś nie ma dostępu do Internetu? Wiem że są takie czasy że każdy ma dostęp ale zdarzają się rodziny gdzie nie posiadają smartfonow czy laptopow bo ich poprostu na to nie stać... więc jak dzieci z tych rodzin mają odrabiać lekcje?!
A w jakim celu ma być ta debata o godz 11. Przecież w tym czasie są zdalne lekcje (jakie by one nie były). Czyżby Państwo władni mieli coś do ukrycia... aby za dużo ludzi nie mogło zadawać pytań . To powinno się odbyć po pracy n-cieli, przecież to ich dotyczy. Ale w urzędzie pracę kończą o 15 , nie będą robić nadgodzin - reszta może i to za darmo .
"bo ich poprostu na to nie stać..." A JA PYTAM co z 500+ od momentu kiedy wprowadzono, to średnio na 1 dziecko wychodzi ponad 20 tys. Może rzeczywiście trzeba było przeznaczyć dla dziecka. Po drugie jakoś w szkole trudno zauważyć było, żeby było jakiekolwiek dziecko bez smartphona! Weźmiemy do serca apel, będziemy teraz grać, ćwiczyć zumbę , rysować kwadraty. Będziemy wszyscy świetnie bawić się, bez obciążeń dla dziecka rodzica, i w końcu my też odejdziemy od komputera, bo nie wiemy gdzie zwrócić się mamy, że pracujemy niezgodnie z bhp (czas z komputerem)!
To o czym mówi i o co prosi "prezydent" jest podstawą pracy nauczyciela i powinien on to stosować od pierwszego do ostatniego dnia swojej nauczycielskiej pracy. Podobnie powinno być w każdej innej dziedzinie życia i pracy zawodowej. Przecież nie ma wyścigu szczurów i nauka, także ta zdalna, jest lekka, łatwa, przyjemna. Najważniejsze jest to aby uczeń zrozumiał intencje nauczyciela . O sprzęt i oprzyrządowanie pan zadbał? To spokojny "czat" spędzi Nowak. Taki czat warto odnotować jako sukces, tym bardziej że nic nie wiadomo o przyszłości edukacji w najbliższej przyszłości. Cóż na "czacie" pomoże Nowak i podległa mu pani?
"Przy planowaniu pracy proszę szczególnie pamiętać, że uczeń nie może spędzać kilku godzin przed komputerem." - a nauczyciel może spędzać 10 godzin dziennie przed komputerem, w sobotę, niedzielę? - SIĘ PYTAM
A po co? Pewnie po to aby dołożyć dzieciom pracy ponad siły
Moje pytanie brzmi co z nauczaniem jak ktoś nie ma dostępu do Internetu? Wiem że są takie czasy że każdy ma dostęp ale zdarzają się rodziny gdzie nie posiadają smartfonow czy laptopow bo ich poprostu na to nie stać... więc jak dzieci z tych rodzin mają odrabiać lekcje?!
Tak czy owak , dziwnie cieszy się Nowak.
Obydwie Mamy mają rację. SP 19 szaleje z lekcjami
A w jakim celu ma być ta debata o godz 11. Przecież w tym czasie są zdalne lekcje (jakie by one nie były). Czyżby Państwo władni mieli coś do ukrycia... aby za dużo ludzi nie mogło zadawać pytań . To powinno się odbyć po pracy n-cieli, przecież to ich dotyczy. Ale w urzędzie pracę kończą o 15 , nie będą robić nadgodzin - reszta może i to za darmo .
"bo ich poprostu na to nie stać..." A JA PYTAM co z 500+ od momentu kiedy wprowadzono, to średnio na 1 dziecko wychodzi ponad 20 tys. Może rzeczywiście trzeba było przeznaczyć dla dziecka. Po drugie jakoś w szkole trudno zauważyć było, żeby było jakiekolwiek dziecko bez smartphona! Weźmiemy do serca apel, będziemy teraz grać, ćwiczyć zumbę , rysować kwadraty. Będziemy wszyscy świetnie bawić się, bez obciążeń dla dziecka rodzica, i w końcu my też odejdziemy od komputera, bo nie wiemy gdzie zwrócić się mamy, że pracujemy niezgodnie z bhp (czas z komputerem)!
To o czym mówi i o co prosi "prezydent" jest podstawą pracy nauczyciela i powinien on to stosować od pierwszego do ostatniego dnia swojej nauczycielskiej pracy. Podobnie powinno być w każdej innej dziedzinie życia i pracy zawodowej. Przecież nie ma wyścigu szczurów i nauka, także ta zdalna, jest lekka, łatwa, przyjemna. Najważniejsze jest to aby uczeń zrozumiał intencje nauczyciela . O sprzęt i oprzyrządowanie pan zadbał? To spokojny "czat" spędzi Nowak. Taki czat warto odnotować jako sukces, tym bardziej że nic nie wiadomo o przyszłości edukacji w najbliższej przyszłości. Cóż na "czacie" pomoże Nowak i podległa mu pani?
Nowak co nie pamietasz jak rozwałiłeś komunikacje w elblagu,kukiełka prezydenta.
A co ten pan wice wie o edukacji?