Zlikwidować kartę nauczyciela!!! Ona nas ogranicza, nie chcę karty nauczyciela. Prawo pracy nakazuje pracę 8h dziennie, 40h w tygodniu i tak być powinno również dla nas nauczycieli. Mam w d... wakacje, wolne ferie itp. Chce brać urlop wtedy, kiedy jest mi faktycznie potrzebny, a nie kiedy muszę, chcę pracować 8 godzin dziennie, a za każde dodatkowe godziny chce mieć płacone, za pracę w sobotę, niedzielę chcę mieć płacone, albo wolny dzień. Nie chcę rad do 20 godziny, szkoleń, akcji dziwnej treści, aby tylko był lans szkoły na fb, nie chcę zebrań z rodzicami do 20 itp. Wszystko to ma się odbywać w moim 8godzinnym dniu pracy, po pracy chcę być z rodziną, siedzieć przed tv i oglądać Kiepskich
Wkurzają mnie komentarze nauczycieli typu: to sami uczcie swoje dzieci. Chyba zapominajcie, że to my na Was pracujemy. A teraz mechanik powinien powiedzieć, jak jeden z drugim przyjdzie "sam sobie napraw to auto", Pani z infolinii: "co mnie obchodzi Twój problem, sam go sobie rozwiąż", rolnik: "wyhoduj sobie kurę, posadź jabłonke A nie mi tu głowę zawracasz" itp itd. Myślicie, że tylko Wy jesteście potrzebni? Pracując, zarabiam na Was. A zostając z dzieckiem w domu (czego pragnę ale nie nie stać mnie aby być bezrobotna) nie wpływa podatek do Państwa. Skoro tacy uczeni jesteście to powinniscie to wiedzieć. A poza tym jest obowiązek szkolny i ja jako rodzic jak przestanę posylac dziecko do szkoły ponioslabym karę. Szkoda, że kara działa jednostronnie a nie obustronnie
Droga Aga Rodzic - pięknie napisałaś, ale zacznij obrażać wszystkie te osoby, które wymieniłaś w poście, obgaduj je, hejtuj, a zobaczysz, jak np. mechanik wtedy naprawi Ci auto, zobaczysz, jak ktoś inny pozwie Cię o oczernianie itp. Powiedz wprost coś bezczelnego mechanikowi, że za zwykłą wymianę oleju bierze 200pln, nagadaj mu, a gwarantuje Ci, ze już auta do niego więcej nie oddasz, bo będziesz się bać, że w ramach podziękowania coś Ci w nim spier..Nie zapominaj droga Pani, że nauczyciele również płacą podatki, i Ty mnie nie utrzymujesz, to może ja Ciebie z moich podatków? Z moich między innymi podatków Twoje dziecko ma za darmo podręczniki itp. Szanuj innych, jak chcesz byś sama szanowana w swojej pracy
W Stanach Zjednoczonych też teraz strajkują nauczyciele, a nie widzę, żeby ktoś na nich pluł jadem, tylko na naszych - polskich, nie zostawia się suchej nitki.
Bo mamy takie spoleczenstwo- zeby tylko ktos nie mial lepiej..Ale mowimy tu o nauczycielach waszych dzieci, ludziach wykształconych, poswiecajacych się, ludziach którzy zabierają czas swoim rodzinom i dzieciom dla dobra innych. Nie mogę zrozumieć, czemu nasze społeczeństwo tak wyjątkowo źle ich traktuje. Przykre To, że nauczyciele są obecnie najbardziej niedoceniana I najgorzej traktowana grupa zawodową. Niedługo nie będzie miał kto uczyć wasze dzieci, dopiero wtedy przejrzycie na oczy.
Droga pani "Chyba zapominajcie, że to my na Was pracujemy" a jak pani na nas pracuje? Może płaci pani podatki? a to zaskoczę panią, my też! A jak tak dobrze zarabiamy, to płacimy więcej niż pani! Możemy też powiedzieć: to my nauczyciele płacimy na pani 500+ Co do mechanika, szanowna pani, to my nauczyciele nauczyliśmy go, zatem zawsze możemy pójść do kolegi nauczyciela, który uczy mechaników, i naprawi nam to auto! A bez nas nauczycieli, to ani mechanik, ani piekarz, ani inni sami nie uzyskaliby tych kwalifikacji! A jeśli tak, to nie posyłacie dzieci do szkoły, bo po co?
Zlikwidować kartę nauczyciela!!! Ona nas ogranicza, nie chcę karty nauczyciela. Prawo pracy nakazuje pracę 8h dziennie, 40h w tygodniu i tak być powinno również dla nas nauczycieli. Mam w d... wakacje, wolne ferie itp. Chce brać urlop wtedy, kiedy jest mi faktycznie potrzebny, a nie kiedy muszę, chcę pracować 8 godzin dziennie, a za każde dodatkowe godziny chce mieć płacone, za pracę w sobotę, niedzielę chcę mieć płacone, albo wolny dzień. Nie chcę rad do 20 godziny, szkoleń, akcji dziwnej treści, aby tylko był lans szkoły na fb, nie chcę zebrań z rodzicami do 20 itp. Wszystko to ma się odbywać w moim 8godzinnym dniu pracy, po pracy chcę być z rodziną, siedzieć przed tv i oglądać Kiepskich
Wkurzają mnie komentarze nauczycieli typu: to sami uczcie swoje dzieci. Chyba zapominajcie, że to my na Was pracujemy. A teraz mechanik powinien powiedzieć, jak jeden z drugim przyjdzie "sam sobie napraw to auto", Pani z infolinii: "co mnie obchodzi Twój problem, sam go sobie rozwiąż", rolnik: "wyhoduj sobie kurę, posadź jabłonke A nie mi tu głowę zawracasz" itp itd. Myślicie, że tylko Wy jesteście potrzebni? Pracując, zarabiam na Was. A zostając z dzieckiem w domu (czego pragnę ale nie nie stać mnie aby być bezrobotna) nie wpływa podatek do Państwa. Skoro tacy uczeni jesteście to powinniscie to wiedzieć. A poza tym jest obowiązek szkolny i ja jako rodzic jak przestanę posylac dziecko do szkoły ponioslabym karę. Szkoda, że kara działa jednostronnie a nie obustronnie
Droga Aga Rodzic - pięknie napisałaś, ale zacznij obrażać wszystkie te osoby, które wymieniłaś w poście, obgaduj je, hejtuj, a zobaczysz, jak np. mechanik wtedy naprawi Ci auto, zobaczysz, jak ktoś inny pozwie Cię o oczernianie itp. Powiedz wprost coś bezczelnego mechanikowi, że za zwykłą wymianę oleju bierze 200pln, nagadaj mu, a gwarantuje Ci, ze już auta do niego więcej nie oddasz, bo będziesz się bać, że w ramach podziękowania coś Ci w nim spier..Nie zapominaj droga Pani, że nauczyciele również płacą podatki, i Ty mnie nie utrzymujesz, to może ja Ciebie z moich podatków? Z moich między innymi podatków Twoje dziecko ma za darmo podręczniki itp. Szanuj innych, jak chcesz byś sama szanowana w swojej pracy
W Stanach Zjednoczonych też teraz strajkują nauczyciele, a nie widzę, żeby ktoś na nich pluł jadem, tylko na naszych - polskich, nie zostawia się suchej nitki.
Bo mamy takie spoleczenstwo- zeby tylko ktos nie mial lepiej..Ale mowimy tu o nauczycielach waszych dzieci, ludziach wykształconych, poswiecajacych się, ludziach którzy zabierają czas swoim rodzinom i dzieciom dla dobra innych. Nie mogę zrozumieć, czemu nasze społeczeństwo tak wyjątkowo źle ich traktuje. Przykre To, że nauczyciele są obecnie najbardziej niedoceniana I najgorzej traktowana grupa zawodową. Niedługo nie będzie miał kto uczyć wasze dzieci, dopiero wtedy przejrzycie na oczy.
Droga pani "Chyba zapominajcie, że to my na Was pracujemy" a jak pani na nas pracuje? Może płaci pani podatki? a to zaskoczę panią, my też! A jak tak dobrze zarabiamy, to płacimy więcej niż pani! Możemy też powiedzieć: to my nauczyciele płacimy na pani 500+ Co do mechanika, szanowna pani, to my nauczyciele nauczyliśmy go, zatem zawsze możemy pójść do kolegi nauczyciela, który uczy mechaników, i naprawi nam to auto! A bez nas nauczycieli, to ani mechanik, ani piekarz, ani inni sami nie uzyskaliby tych kwalifikacji! A jeśli tak, to nie posyłacie dzieci do szkoły, bo po co?
Proste rozwiązanie jakie zadowoli wszystkich to przecież prywatyzacja szkoły https://infomiasto.eu/?p=3661 to nie ma wad tylko same zalety