Racja kiedyś za wszystko trzeba było płacić! Lecz płacili wszyscy po równo. TERAZ gdy Pis dał (nie wszystkim) dodatki socjalne typu 500+ większość firm "poczuła świeżą krew" i windują ceny wszystkiego od masła po podręczniki - bo każdy wie że polaczek dostał i jest z czego zabrać! Więc nie ma tu się z czego cieszyć skoro macie więcej = będziecie płacić więcej!
Ludzie , ogarnijcie się, robicie pianę z niczego, bo media piorą Wam mózgi, sieją nienawiść, szczują na nauczycieli itp. Dla kogo myślicie są te ćwiczenia dodatkowe, dla nauczyciela, czy dla Waszych dzieci? Po co nauczycielowi te ćwiczenia? Przecież Wasze dziecko będzie w nich pisać, z nich się uczyć? Nie dajcie się zwariować nagonce. To napisałem ja, nauczyciel, który również wymaga ćwiczeń, dla dzieci, do ćwiczeń.
a w SP18 pani zbiera na klasowe po 30zł za miesiąc. Jakoś na ten temat jest cicho, co Pani robi z taka dużą ilością pieniędzy? średnio 25osób w klasie to daje na miesiąc750zł, na rok po 10miesiącach 7500zł. Nieźle nie? Może tam nauczyciele zakładają sobie lokaty? Tak tylko gdybam.
Ja mam swoje dzieci w SP 9 i do żadnych ćwiczeń ani podręczników nie dopłacaliśmy czy aby na pewno nikt was nie chce oszukać z tą dopłatą? Jedni mają za darmo a drudzy dopłacają może trzeba się temu przyjrzeć bliżej, coś tu nie gra.
Wstydu nie masz Rodzicielu. Na zebraniu siedzisz cicho jak mysz a tu szczekasz jak podły pies! To rodzice ustalają klasowe i rodzice je zbierają i rozliczają. A kino, teatr, paczki, itp to za darmo chcesz, bo się NALEŻY.? Podłość takie oskarżanie nauczycieli, wstyd i żenada taki rodzic. WSTYD, sam z dzieckiem nigdzie nie pójdzie, a jak nauczyciel coś proponuje , to najlepiej jeśli sam by zafundował. Co za społeczeństwo? Zabierz dziecko do innej szkoły skoro ta taka zła.
I to jest to . Wielu Rodziców dostaje 500 plus , każde uczące się po 300 i przychodzi Rodzicowi dopłacić kilkadziesiąt zł . i jest już problem i lament , dlaczego ? Jest to wzorowy przykład , jak rozdawnictwo pieniędzy psuje ludzi . Bo nauczyli się żyć z tymi pieniędzmi , albo żyją z tych pieniędzy . Co będzie jak kiedyś ich zabraknie , jak ..żyć , jak żyć ? No cóż , jeszcze tak wcale niedawno w wakacje się na książki zarabiało i nie tylko na nie . Pamiętajmy , że 500 zł , czy 300 zł pochodzą z portfela innego podatnika , nie rządu . Bo żaden rząd swych pieniędzy nie ma . I wiecznie ten dobrobyt trwać nie będzie . No cóż po wypowiedzi Pani Mikulskiej widać ,że szkoły próbują sobie w jakimś tam stopniu radzić . Chociaż , przygotowanie dzieci do szkoły , to obowiązek Rodziców .
Ja na dzieci nie dostałam ani grosza ani 500+ ,ani na książki mimo że wtedy wprowadzali gimnazjum i musiałam wszystkie książki kupić .Też miałam dwoje dzieci uczących się .Mnie nikt nie spytał się za co kupię książki i przybory a teraz byście chcieli wszystko za darmo .WSTYD.
Racja kiedyś za wszystko trzeba było płacić! Lecz płacili wszyscy po równo. TERAZ gdy Pis dał (nie wszystkim) dodatki socjalne typu 500+ większość firm "poczuła świeżą krew" i windują ceny wszystkiego od masła po podręczniki - bo każdy wie że polaczek dostał i jest z czego zabrać! Więc nie ma tu się z czego cieszyć skoro macie więcej = będziecie płacić więcej!
Ludzie , ogarnijcie się, robicie pianę z niczego, bo media piorą Wam mózgi, sieją nienawiść, szczują na nauczycieli itp. Dla kogo myślicie są te ćwiczenia dodatkowe, dla nauczyciela, czy dla Waszych dzieci? Po co nauczycielowi te ćwiczenia? Przecież Wasze dziecko będzie w nich pisać, z nich się uczyć? Nie dajcie się zwariować nagonce. To napisałem ja, nauczyciel, który również wymaga ćwiczeń, dla dzieci, do ćwiczeń.
Nie róbcie z siebie biedaków Polacy-Rodacy. Nauka jest za darmo a nie przybory do uczenia.
W 25 jeszcze + 20 zł na ksero
To po co ta religia, jak wszystkiego ma nauczyć rodzic?
a w SP18 pani zbiera na klasowe po 30zł za miesiąc. Jakoś na ten temat jest cicho, co Pani robi z taka dużą ilością pieniędzy? średnio 25osób w klasie to daje na miesiąc750zł, na rok po 10miesiącach 7500zł. Nieźle nie? Może tam nauczyciele zakładają sobie lokaty? Tak tylko gdybam.
Ja mam swoje dzieci w SP 9 i do żadnych ćwiczeń ani podręczników nie dopłacaliśmy czy aby na pewno nikt was nie chce oszukać z tą dopłatą? Jedni mają za darmo a drudzy dopłacają może trzeba się temu przyjrzeć bliżej, coś tu nie gra.
Wstydu nie masz Rodzicielu. Na zebraniu siedzisz cicho jak mysz a tu szczekasz jak podły pies! To rodzice ustalają klasowe i rodzice je zbierają i rozliczają. A kino, teatr, paczki, itp to za darmo chcesz, bo się NALEŻY.? Podłość takie oskarżanie nauczycieli, wstyd i żenada taki rodzic. WSTYD, sam z dzieckiem nigdzie nie pójdzie, a jak nauczyciel coś proponuje , to najlepiej jeśli sam by zafundował. Co za społeczeństwo? Zabierz dziecko do innej szkoły skoro ta taka zła.
I to jest to . Wielu Rodziców dostaje 500 plus , każde uczące się po 300 i przychodzi Rodzicowi dopłacić kilkadziesiąt zł . i jest już problem i lament , dlaczego ? Jest to wzorowy przykład , jak rozdawnictwo pieniędzy psuje ludzi . Bo nauczyli się żyć z tymi pieniędzmi , albo żyją z tych pieniędzy . Co będzie jak kiedyś ich zabraknie , jak ..żyć , jak żyć ? No cóż , jeszcze tak wcale niedawno w wakacje się na książki zarabiało i nie tylko na nie . Pamiętajmy , że 500 zł , czy 300 zł pochodzą z portfela innego podatnika , nie rządu . Bo żaden rząd swych pieniędzy nie ma . I wiecznie ten dobrobyt trwać nie będzie . No cóż po wypowiedzi Pani Mikulskiej widać ,że szkoły próbują sobie w jakimś tam stopniu radzić . Chociaż , przygotowanie dzieci do szkoły , to obowiązek Rodziców .
Ja na dzieci nie dostałam ani grosza ani 500+ ,ani na książki mimo że wtedy wprowadzali gimnazjum i musiałam wszystkie książki kupić .Też miałam dwoje dzieci uczących się .Mnie nikt nie spytał się za co kupię książki i przybory a teraz byście chcieli wszystko za darmo .WSTYD.