Czy takiego łobuza z komentarza AMFITEATR TO DZIEŁO ELBLĄŻAN nie można namierzyć za UBLIŻANIE jednak prezydentowi miasta.Wszystko to bo się pod tym nie podpisuje tylko pisze anonimowo , próbowałem kilka razy umówić spotkanie ale żaden z tych bohaterów nie odważył się spotkać .
Ile będzie boisk do siatkówki i plażowej??? No ile??? Miały być i co się z nimi stało??? Wyparowały?? Tylko stoły do ping ponga stawiać potraficie??? A wam na komisji pasuje. Wy czujecie potrzeby ludzi aktywnych??? Chyba nie!!!
Jest za to kasa na wiadukt dla garstki elblążan, ch,,, wie po co? A nie ma na chodniki dla tysięcy korzystających z parków. Ech, Wróblewski, inżynierze z PRL
Radni-emeryci w ratuszu to co się dziwić, że projekt geriatryczno-przedszkolny im się najbardziej spodobał - siłownie na powietrzu, stoły do ping-ponga, plac zabaw dla dzieci (jeden już w tej okolicy jest, zaraz przy Władka IV) czy mini-scena to jest pomysł na wywalenie kasy w błoto, bo z tego ani nikt nie korzysta, ani do współczesnego parku się to nie nadaje (przaśne lata 90-te skończyły się jakieś 2 dekady temu, przypominam). Park to jest przede wszystkim przestrzeń zielona, ogrody i roślinność z różnych zakątków świata (jak ktoś widział Ogród Japoński w Ronneby czy Park Źródliska w Łodzi, to wie o czym mówię), krzewy i kwiaty, starodrzew, wkomponowana architektura parkowa, instalacje artystyczne i amfiteatr, dzieło poprzednich pokoleń elblążan, a nie kolejny plac emeryta/pijalnia piwa.
paplanina o Dolince ukazuje się notorycznie co pare miesięcy, i wiecznie o tym samym. Stan tej Dolinki i amfiteatru to jeden wielki skandal i działanie naszych pseudo włodarzy, to wstyd dla miasta. A po jaką cholerę wywalono taki wiadukt na Zatorze, po co taki wielki, to nie Warszawa
Ten amfiteatr został zbudowany w latach 70. w czasach PRL po amatorsku i nie odpowiada obecnym przepisom o organizacji imprez masowych. Brakuje tam zaplecza dla wykonawców, parkingów dla publiczności, dróg ewakuacji, możliwości sprawnej organizacji widowni, profesjonalnej sceny, odpowiedniej do skali imprez. Dodatkowo zawsze wzbudzała mój podziw lokalizacja tuż obok cmentarza. Ktoś naprawdę musiał być mocno zakręcony aby podjąć taką decyzję. Moim zdaniem stan obiektu jest taki, że należy go zlikwidować a miejsce zagospodarować inaczej. Ale to nie zwalnia władz Elbląga z myślenia o miejscu organizacji imprez masowych. Trzeba zadbać o otoczenie muszli koncertowej w Bazantarni. Poza tym zbudować nowy amfiteatr. Ma Olsztyn swój im. Czesława Niemena, ma też i Ostróda, może mieć i Elbląg. Tylko trzeba też aby coś się w takim amfiteatrze działo, bo nie chodzi o to aby powstał obiekt, tylko chodzi o to, aby coś w nim cały czas a zwłaszcza w wakacje się działo.
Co gryzie was prawda i szczere ukazanie spraw. Co politycy to mietykalni i ich działanie ma być lukrowane. Zero prawdy. Skończyć wreszcie z tym winny to do paki i niech jeden z drugim spłaca finansowo swoje błędne decyzje. Czasy PRL się skończyły i mamy demokratyczne prawo do prawdy.
Lepiej zostawcie te wasze "pomysły" innej ekipie / po wyborach /, która to wie jak zagospodarować Dolinkę. p. Wróblewski nie powołał zespołu pod przewodnictwem pana z Iławy, to dlatego Dolinka leży odłogiem?
Czy takiego łobuza z komentarza AMFITEATR TO DZIEŁO ELBLĄŻAN nie można namierzyć za UBLIŻANIE jednak prezydentowi miasta.Wszystko to bo się pod tym nie podpisuje tylko pisze anonimowo , próbowałem kilka razy umówić spotkanie ale żaden z tych bohaterów nie odważył się spotkać .
Wróblewski za Bażantarnię się weź, bo nie będziesz miał gdzie na kijki chodzić po listopadowym odwołaniu
Green Velo zróbcie w Dolince bo POlska się śmieje i plomby rowerzystom wypadają
Ile będzie boisk do siatkówki i plażowej??? No ile??? Miały być i co się z nimi stało??? Wyparowały?? Tylko stoły do ping ponga stawiać potraficie??? A wam na komisji pasuje. Wy czujecie potrzeby ludzi aktywnych??? Chyba nie!!!
Jest za to kasa na wiadukt dla garstki elblążan, ch,,, wie po co? A nie ma na chodniki dla tysięcy korzystających z parków. Ech, Wróblewski, inżynierze z PRL
Radni-emeryci w ratuszu to co się dziwić, że projekt geriatryczno-przedszkolny im się najbardziej spodobał - siłownie na powietrzu, stoły do ping-ponga, plac zabaw dla dzieci (jeden już w tej okolicy jest, zaraz przy Władka IV) czy mini-scena to jest pomysł na wywalenie kasy w błoto, bo z tego ani nikt nie korzysta, ani do współczesnego parku się to nie nadaje (przaśne lata 90-te skończyły się jakieś 2 dekady temu, przypominam). Park to jest przede wszystkim przestrzeń zielona, ogrody i roślinność z różnych zakątków świata (jak ktoś widział Ogród Japoński w Ronneby czy Park Źródliska w Łodzi, to wie o czym mówię), krzewy i kwiaty, starodrzew, wkomponowana architektura parkowa, instalacje artystyczne i amfiteatr, dzieło poprzednich pokoleń elblążan, a nie kolejny plac emeryta/pijalnia piwa.
paplanina o Dolince ukazuje się notorycznie co pare miesięcy, i wiecznie o tym samym. Stan tej Dolinki i amfiteatru to jeden wielki skandal i działanie naszych pseudo włodarzy, to wstyd dla miasta. A po jaką cholerę wywalono taki wiadukt na Zatorze, po co taki wielki, to nie Warszawa
Ten amfiteatr został zbudowany w latach 70. w czasach PRL po amatorsku i nie odpowiada obecnym przepisom o organizacji imprez masowych. Brakuje tam zaplecza dla wykonawców, parkingów dla publiczności, dróg ewakuacji, możliwości sprawnej organizacji widowni, profesjonalnej sceny, odpowiedniej do skali imprez. Dodatkowo zawsze wzbudzała mój podziw lokalizacja tuż obok cmentarza. Ktoś naprawdę musiał być mocno zakręcony aby podjąć taką decyzję. Moim zdaniem stan obiektu jest taki, że należy go zlikwidować a miejsce zagospodarować inaczej. Ale to nie zwalnia władz Elbląga z myślenia o miejscu organizacji imprez masowych. Trzeba zadbać o otoczenie muszli koncertowej w Bazantarni. Poza tym zbudować nowy amfiteatr. Ma Olsztyn swój im. Czesława Niemena, ma też i Ostróda, może mieć i Elbląg. Tylko trzeba też aby coś się w takim amfiteatrze działo, bo nie chodzi o to aby powstał obiekt, tylko chodzi o to, aby coś w nim cały czas a zwłaszcza w wakacje się działo.
Co gryzie was prawda i szczere ukazanie spraw. Co politycy to mietykalni i ich działanie ma być lukrowane. Zero prawdy. Skończyć wreszcie z tym winny to do paki i niech jeden z drugim spłaca finansowo swoje błędne decyzje. Czasy PRL się skończyły i mamy demokratyczne prawo do prawdy.
Lepiej zostawcie te wasze "pomysły" innej ekipie / po wyborach /, która to wie jak zagospodarować Dolinkę. p. Wróblewski nie powołał zespołu pod przewodnictwem pana z Iławy, to dlatego Dolinka leży odłogiem?