Kolejna rzecz dotowana przez miasto , jak rzekł Prezydent miasta . Ale tu chociaż nie bardzo uzależniona od pogody . Fakt , ma swój klimat , który faktycznie ulega zmianie , tak jak życie w mieście . Jak się znudzą hipermarkety to dla odmiany i czegoś czasami oryginalnego warto zajść na Rynek . Miasto bez Rynku , to nie miasto . : )
Do pana ktory twierdzi ze za dwa pokolenia nie bedzie nikt chodzil na rynek kochany Panie rynki wracaja do lask bo ludzie chca zjesc marchewke lub pomidora z uprawy a nie z marketu ktory tygodniami w chlodni lezy swojskie mieso a nie schab co sie swieci i cala reszta szajsu marketowego widac jakie armaty po ogrodach chodza i jedza fast-foody jaka drozyzna na rynku co za bzdety chyba w 2000 to byl pan ostatni raz faktycznie
Kolejna rzecz dotowana przez miasto , jak rzekł Prezydent miasta . Ale tu chociaż nie bardzo uzależniona od pogody . Fakt , ma swój klimat , który faktycznie ulega zmianie , tak jak życie w mieście . Jak się znudzą hipermarkety to dla odmiany i czegoś czasami oryginalnego warto zajść na Rynek . Miasto bez Rynku , to nie miasto . : )
Tak , ten co fejsie " Lubi w du ..." ?
nareszcie robią coś po 50 latach przez tyle lat brali kase a nic nie robili ,niektóre budy stoły mają po 50 lat
Do pana ktory twierdzi ze za dwa pokolenia nie bedzie nikt chodzil na rynek kochany Panie rynki wracaja do lask bo ludzie chca zjesc marchewke lub pomidora z uprawy a nie z marketu ktory tygodniami w chlodni lezy swojskie mieso a nie schab co sie swieci i cala reszta szajsu marketowego widac jakie armaty po ogrodach chodza i jedza fast-foody jaka drozyzna na rynku co za bzdety chyba w 2000 to byl pan ostatni raz faktycznie