żaden bolszewizm ani czerwony ani katolicki, obecny nie potrafił rozwiązać problemów służby zdrowia więc nadal mamy przepaść pomiędzy sferą lekarską tej dziedziny a personelem medycznym i pomocniczym, który także jest nieodzowny w działaniu tego specyficznego organizmu. Populistyczne bzdety i chwilowe rozwiązania proponowane przez dotychczasowe władze nie przyniosły żadnych pozytywnych rezultatów, bo to jednak wymaga bardzo niepolitycznego posunięcia i rozwiązania powiązanego z całym systemem ubezpieczeń społecznych a więc ZUS-em i męską decyzją o częściowej prywatyzacji tej sfery życia - a to w naszych suwerennych realiach grozi rewolucją, którą wywołują władze nie mając nic w zamian do zaproponowania poza mrzonkami o równości i socjalizmie.
Proszę Pań pielęgniarek. Nie uwłaczajcie godności osób pracujących w Biedronce itp. bo większość z tych osób ma wyższe wykształcenie w przeciwieństwie do was. A skąd wiecie czy te osoby pracy na kasie nie nie wykonują z przyjemnością?
Co roku to samo panie pielegniarki gkosza. Jest nas za malo itp Ale jak oroponuja jakies rozwiazania didatkowe w pomocy dla nich to sie brinia. Wielokrotnie bylam osiba odwuedzajacych najblizszych nz iddzialach. Nic szczegilnegi nie ribiw i chorym tez nie pomagaja. We wszystkim ma pomagac rodzina. Wiec niech nie narzekaja
Obserwator jak się nawaliłeś i nie widzisz klawiatury to nie pisz, prześpij się ! Zadam mądralom pytanie. Niejednokrotnie widziałem jak Pani "na kasie" kasowała wprowadzony błąd. Jak skasować źle podany lek ? Co wy głąby porównujecie, kopacza dołów, montarzystę na taśmie z neurochirurgiem operującym mózg. Waszych nie da się naprawić ! Jest specyfika pielęgniarka może pracować na kasie po 2 tygodniach, pani z kasy po roku nie będzie pielęgniarką. Neurochirurg może kopać rowy, kopacz nigdy nie zoperuje mózgu, jak to do was nie dociera to proszę do szpitala i podejmować decyzje o zdrowiu i życiu.
Czemu te zarozumiałe i zadufane babska obrażają kasjerki z Biedronki? Niedocenione i niedopłacone przodownice pracy się odezwały, kurka blaszka!!! Sorry, kto miał z nimi kontakt, ten wie, jak to wygląda... Wśród moich znajomych krążą już od lat powiedzenia "LENIWA JAK PIGUŁA " oraz "MIŁA JAK PIELĘGNIARKA" I to się z powietrza nie wzięło...
Sugestia dotycząca pracy w Biedronce wyjątkowe faux pas....Szacunek dla wszystkich pracujących powinien być zachowany.
Panie pielęgniarki mają tę świadomość iż jest ich za mało na oddziałach , mają za dużo pacjentów do opieki na jedną osobę i rozumiem ich dyskomfort zawodowy..
Moje refleksje to prośba do Pań pielęgniarek o więcej empatii do chorego i rodziny... oraz o zmienianie rękawiczek gdy się idzie do innego pacjenta....
I wiedzę , że u pielęgniarek bez zmian . Zawsze to samo ..kasa . Oprócz jednego . Dotychczas chciały zarabiać tyle co lekarze , a teraz nie chcą zarabiać tyle co Panie z Biedronki . : ) Zresztą bardzo sympatyczne Panie , co rzadko zdarza się u białego personelu .
I tu przydałoby się przypomnienie wiersza z I klasy ,,Wszyscy dla wszystkich"",gdzie nawet dzieci wiedzą,że każda praca jest potrzebna...,bo gdzie kupiłyby pielęgniarki zakupy,gdyby nie kasjerki itd.szanujmy się wzajemnie! Pielęgniarka nie jest lepsza od kasjerki i nie gorsza od lekarza...
To bardzo smutne, że zanikła wśród elblążan i elblążanek umiejętność czytania z rozumieniem - wszystkich niepiśmiennych lub dających się urabiać głupawym PiS-trollom próbującym podzielić świat pracy [bo przecież tumanami zagryzającymi się wzajemnie łatwiej jest manipulować i w ten sposób rządzić (styl PO-PiS od lat)], informuję, że w wypowiedzi p. Nowik chodzi o to, że obecnie w Biedronce płace są dużo wyższe, niż pensje pielęgniarek, przy czym odpowiedzialność jest nieporównywalna (oba zawody są wymagające i praca w nich ciężka, ale pracownika Biedronki nie będzie ścigał prokurator za pomyłkowo ustawiony groszek w miejsce piwa, podczas gdy pielęgniarkę za źle podane leki i zejście śmiertelne pacjenta już owszem). Nie dajcie się manipulować PiSowskim trollom, naiwniacy.
żaden bolszewizm ani czerwony ani katolicki, obecny nie potrafił rozwiązać problemów służby zdrowia więc nadal mamy przepaść pomiędzy sferą lekarską tej dziedziny a personelem medycznym i pomocniczym, który także jest nieodzowny w działaniu tego specyficznego organizmu. Populistyczne bzdety i chwilowe rozwiązania proponowane przez dotychczasowe władze nie przyniosły żadnych pozytywnych rezultatów, bo to jednak wymaga bardzo niepolitycznego posunięcia i rozwiązania powiązanego z całym systemem ubezpieczeń społecznych a więc ZUS-em i męską decyzją o częściowej prywatyzacji tej sfery życia - a to w naszych suwerennych realiach grozi rewolucją, którą wywołują władze nie mając nic w zamian do zaproponowania poza mrzonkami o równości i socjalizmie.
Proszę Pań pielęgniarek. Nie uwłaczajcie godności osób pracujących w Biedronce itp. bo większość z tych osób ma wyższe wykształcenie w przeciwieństwie do was. A skąd wiecie czy te osoby pracy na kasie nie nie wykonują z przyjemnością?
Co roku to samo panie pielegniarki gkosza. Jest nas za malo itp Ale jak oroponuja jakies rozwiazania didatkowe w pomocy dla nich to sie brinia. Wielokrotnie bylam osiba odwuedzajacych najblizszych nz iddzialach. Nic szczegilnegi nie ribiw i chorym tez nie pomagaja. We wszystkim ma pomagac rodzina. Wiec niech nie narzekaja
Obserwator jak się nawaliłeś i nie widzisz klawiatury to nie pisz, prześpij się ! Zadam mądralom pytanie. Niejednokrotnie widziałem jak Pani "na kasie" kasowała wprowadzony błąd. Jak skasować źle podany lek ? Co wy głąby porównujecie, kopacza dołów, montarzystę na taśmie z neurochirurgiem operującym mózg. Waszych nie da się naprawić ! Jest specyfika pielęgniarka może pracować na kasie po 2 tygodniach, pani z kasy po roku nie będzie pielęgniarką. Neurochirurg może kopać rowy, kopacz nigdy nie zoperuje mózgu, jak to do was nie dociera to proszę do szpitala i podejmować decyzje o zdrowiu i życiu.
Czemu te zarozumiałe i zadufane babska obrażają kasjerki z Biedronki? Niedocenione i niedopłacone przodownice pracy się odezwały, kurka blaszka!!! Sorry, kto miał z nimi kontakt, ten wie, jak to wygląda... Wśród moich znajomych krążą już od lat powiedzenia "LENIWA JAK PIGUŁA " oraz "MIŁA JAK PIELĘGNIARKA" I to się z powietrza nie wzięło...
Sugestia dotycząca pracy w Biedronce wyjątkowe faux pas....Szacunek dla wszystkich pracujących powinien być zachowany. Panie pielęgniarki mają tę świadomość iż jest ich za mało na oddziałach , mają za dużo pacjentów do opieki na jedną osobę i rozumiem ich dyskomfort zawodowy.. Moje refleksje to prośba do Pań pielęgniarek o więcej empatii do chorego i rodziny... oraz o zmienianie rękawiczek gdy się idzie do innego pacjenta....
I wiedzę , że u pielęgniarek bez zmian . Zawsze to samo ..kasa . Oprócz jednego . Dotychczas chciały zarabiać tyle co lekarze , a teraz nie chcą zarabiać tyle co Panie z Biedronki . : ) Zresztą bardzo sympatyczne Panie , co rzadko zdarza się u białego personelu .
Wróblewski zatrudni was na kasie w urzędzie
I tu przydałoby się przypomnienie wiersza z I klasy ,,Wszyscy dla wszystkich"",gdzie nawet dzieci wiedzą,że każda praca jest potrzebna...,bo gdzie kupiłyby pielęgniarki zakupy,gdyby nie kasjerki itd.szanujmy się wzajemnie! Pielęgniarka nie jest lepsza od kasjerki i nie gorsza od lekarza...
To bardzo smutne, że zanikła wśród elblążan i elblążanek umiejętność czytania z rozumieniem - wszystkich niepiśmiennych lub dających się urabiać głupawym PiS-trollom próbującym podzielić świat pracy [bo przecież tumanami zagryzającymi się wzajemnie łatwiej jest manipulować i w ten sposób rządzić (styl PO-PiS od lat)], informuję, że w wypowiedzi p. Nowik chodzi o to, że obecnie w Biedronce płace są dużo wyższe, niż pensje pielęgniarek, przy czym odpowiedzialność jest nieporównywalna (oba zawody są wymagające i praca w nich ciężka, ale pracownika Biedronki nie będzie ścigał prokurator za pomyłkowo ustawiony groszek w miejsce piwa, podczas gdy pielęgniarkę za źle podane leki i zejście śmiertelne pacjenta już owszem). Nie dajcie się manipulować PiSowskim trollom, naiwniacy.