Wszędzie zakazy nakazy dużo jeżdżę za granicę tam nie ma takiego czegoś i ludzie życzliwie jeżdżą i parkują gdzie chcą a z tymi szlabanami to jakiś cyrk ktoś ma układy w um i zarabia wy budować mur i ogrodzic cale miasto
Mnie zastanawia jedna sprawa, po co w mieście ustawia się znaki zakazu , jak mało kto ich przestrzega . Przykład zakaz zatrzymywania i dodatkowo podwójna linia ciągła pojazdy parkują po kilka godzin . Chodnik ma półtora metra szerokości jest zajęty przez pojazdy samochodowe , a piesi chodzą środkiem drogi itd. Znaki po zdejmować i sprzedać będzie kasa na parkingi .
Wszędzie zakazy nakazy dużo jeżdżę za granicę tam nie ma takiego czegoś i ludzie życzliwie jeżdżą i parkują gdzie chcą a z tymi szlabanami to jakiś cyrk ktoś ma układy w um i zarabia wy budować mur i ogrodzic cale miasto
Mnie zastanawia jedna sprawa, po co w mieście ustawia się znaki zakazu , jak mało kto ich przestrzega . Przykład zakaz zatrzymywania i dodatkowo podwójna linia ciągła pojazdy parkują po kilka godzin . Chodnik ma półtora metra szerokości jest zajęty przez pojazdy samochodowe , a piesi chodzą środkiem drogi itd. Znaki po zdejmować i sprzedać będzie kasa na parkingi .