nie flesh tylko jak już to flashmob - jak już się nabijasz, to choć nie rób tego z siebie - oni to nazwali fishmob, prawdopodobnie nawiązując do ryby jako znaku chrzaścijan - nie zmienia to jednak i tak faktu, że to durna nie polska nazwa, więc oni tym samym robią z siebie durniów próbując być "nowoczesnymi"...
nie flesh tylko jak już to flashmob - jak już się nabijasz, to choć nie rób tego z siebie - oni to nazwali fishmob, prawdopodobnie nawiązując do ryby jako znaku chrzaścijan - nie zmienia to jednak i tak faktu, że to durna nie polska nazwa, więc oni tym samym robią z siebie durniów próbując być "nowoczesnymi"...
13 fota to ojciec Mateusz przyjechał :)